Szef komisji Patrick Sensburg zdradził to reporterowi telewizji ARD.
- Rzeczywiście o tym myśleliśmy. I nie mam tu wcale na myśli ich elektronicznych odpowiedników. To nie żart - zapewnił Sensburg na antenie.
Ale opozycja właśnie tak jego wypowiedź potraktowała.
- Zanim zacznę używać maszyny do pisania i palić każdą kartkę po jej przeczytaniu, wolałabym całkowicie zlikwidować służby specjalne - stwierdziła Martina Renner (Lewica), która jest również członkinią tej komisji.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze