"Wielu ludzi mogłoby powiedzieć, że to, co przeżyłam, wystarczyłoby na całe życie. Miałam 11 lat, kiedy zaczęłam sprzeciwiać się talibom i walczyć o prawo do nauki. 12 - kiedy musiałam opuścić dom w pakistańskiej dolinie Swatu, bo w moim mieście szalał ekstremizm i terroryzm. W wieku 15 lat zostałam postrzelona przez talibów i prawie umarłam, ale dostałam w darze kolejne życie. Kiedy miałam 16 lat, po raz kolejny zabrałam głos w obronie dziewcząt i ich prawa do nauki, tym razem na arenie międzynarodowej. W ostatni weekend skończyłam 17 lat" - tak Malala Yousafzai rozpoczyna swój urodzinowy tekst opublikowany w brytyjskim "Independent".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze