Premier Izraela Benjamin Netanjahu polecił wojsku zintensyfikowanie nalotów na Strefę Gazy. W trwających od poniedziałku atakach lotniczych do środy rano zginęło 32 Palestyńczyków, a ponad 150 zostało rannych

Jak informują władze Izraela, wśród ofiar nalotów są wysocy rangą działacze radykalnego ugrupowania Hamas i islamistyczni bojownicy. Przedstawiciele palestyńskich służb medycznych z Gazy informują, że w atakach giną także cywile, w tym dzieci. Izraelskie rakiety zabiły m.in. czteroletnie dziecko i dwóch chłopców w wieku 12 i 13 lat.

Naloty rozpoczęto w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wkrótce potem Izrael zaczął ostrzał palestyńskiego terytorium także z okrętów. Jak tłumaczyli izraelscy wojskowi, była to odpowiedź na ostrzał rakietowy Izraela z terytorium Strefy Gazy, a celem są jedynie ukryte wyrzutnie rakiet.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze