Meriam Jahja Ibrahim została oskarżona o bezprawne odejście od islamu, bo wyszła za mąż za chrześcijanina. Nieistotny był fakt, że kobieta została wychowana przez matkę chrześcijankę i sama deklarowała, że jest chrześcijanką. Sędzia argumentował, że ojciec kobiety był muzułmaninem, a to nakłada na nią obowiązek wyznawania islamu. Za porzucenie wiary Meriam Jahja Ibrahim została skazana na śmierć przez powieszenie. Do tego sąd skazał ją za cudzołóstwo, bo szariat zabrania muzułmankom wychodzić za mąż za chrześcijan. Za to wymierzył jej karę stu batów. Chłosta miała być wykonana tuż przed powieszeniem. - Jestem i pozostanę chrześcijanką. Nie dopuściłam się apostazji, bo nigdy nie wyznawałam islamu - mówiła w sądzie oskarżona.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze