Do tragedii doszło 29 maja. Trójka sprawców dokonała zbiorowego gwałtu na dwóch dziewczynkach w wieku 14 i 16 lat, a potem je zamordowała. Ciała dziewczynek sprawcy powiesili na drzewie. Wiszące zwłoki znaleźli mieszkańcy pobliskiej wioski Katra.
Ofiary - dwie kuzynki - zostały napadnięte przez grupę sprawców, gdy w czwartek wieczorem wyszły "za potrzebą" z domu na okoliczne pole. Ich ciała znaleziono następnego dnia. Sekcja zwłok potwierdziła, że zostały zgwałcone i uduszone. Policja zatrzymała już 5 osób - część domniemanych sprawców - trzech braci i dwóch policjantów. Oskarżeni są oni o gwałt i morderstwo, a policjantom dodatkowo zarzuca się udział w przestępstwie i niedopełnienie służbowych obowiązków.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze