Tak wygląda wojna XXI wieku - słychać strzały, ulice wymarłe, sklepy zamknięte, ale internet działa wszędzie. W centrum miasta nadal jest darmowe wi-fi.

- Nie jesteśmy terrorystami. Musisz to przekazać. Ale nie chcemy, żeby tu przyszli banderowcy. My do nich nie idziemy, to po co oni się tu pchają? - przekonywał mnie w czwartek 1 maja tuż przed zamknięciem kawiarni w Słowiańsku Stas.

Było jeszcze wcześnie, ale tego dnia weszły w życie zaostrzone przepisy prohibicyjne ustanowione przez separatystyczne władze. A może przepisy się nie zmieniły, tylko miejscowe lokale zaczęły się nimi przejmować. Zakaz sprzedaży alkoholu obowiązuje w mieście od godz. 20 do 10 rano.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    AK 100 ma zwykłe pociski 5,45, lub (eksportowe) 7,62, nie ma do nich specjalnych pocisków i ich łuski niczym się różnią od łusek pocisków do AK74
    już oceniałe(a)ś
    3
    0