"PapiSanti" ("Święci papieże") w lodziarni w podwatykańskim Borgo sprzedają się słabo. - Śmietankowe, z kawałkami karmelizowanego cukru, słodkie i łagodne, jak obaj święci papieże. Krótka seria, będą u nas tylko przez kilka dni! - zachęcają sprzedawcy.
A na stałe serwują "zwykłe" lody papieskie: gałka żółta plus gałka biała, kolory watykańskiej flagi. Ale i te rozchodzą się umiarkowanie.
Skwaszeni są też niektórzy sprzedawcy dewocjonaliów - przegrywają ci nastawieni na figurki i maskotki przypominające papieża (nie zawsze jest jasne, którego). Natomiast świetnie sprzedają się medaliki, różańce i podobizny papieża na tle Watykanu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze