- Praktycznie niemożliwe stanie się ściganie przemocy wobec kobiet. Najbardziej narażone na przemoc osoby nie będą mogły dochodzić sprawiedliwości - mówi Manizha Naderi z charytatywnej grupy "Kobiety dla afgańskich kobiet".
Według nowych przepisów niemożliwe stanie się założenie sprawy w takich przypadkach, jak np. sprawa Sahar Gul, dziecka więzionego przez krewnych w piwnicy, przykutego łańcuchami i zagłodzonego - za karę, że nie chciała dla nich pracować na ulicy jako prostytutka. "Guardian" przypomina także 31-letnią Sitarę, której mąż pociął nożem nos i wargi.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze