Władze w Pjongjangu zgodziły się porozmawiać o organizacji spotkania rodzin rozdzielonych wojną z lat 50. Rozmowy w tej sprawie z Koreą Południową odbędą się w najbliższą środę albo czwartek.

W ubiegłym miesiącu, po trzyletniej przerwie, Pjongjang zgodził się wznowić rozmowy na temat spotkań rodzin z Północy i Południa i poprosił Seul o wyznaczenie daty spotkania. Korea Południowa zaproponowała w ubiegłym tygodniu 17-22 lutego, jednak Koreańczycy z Północy przez tydzień milczeli. Dopiero w poniedziałek rano obwieścili, że się zgadzają, jednak rozmowy mogą się odbyć już w najbliższą środę lub czwartek. - Cieszymy się z tej odpowiedzi, nawet jeśli przychodzi z opóźnieniem - mówił na briefingu prasowym cytowany w BBC rzecznik rządu Korei Południowej Kim Eui-do.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    qzwa nie rozumiem czy naprawde nie moze zabladzic tam jakis dron? nad ktorym wojsko stracilo kontrole ? wysledzenie tego pajaca to nie problem
    @1sz-truten To nic nie da bo to system. Na jego miejsce przyszedł by może jeszcze gorszy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @1sz-truten No nie bardzo, Chińczycy bardzo nerwowo zareagują jak im zderzak odpadnie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0