Tuż po ogłoszeniu rozstania prezydenta François Hollande z Valerie Trierweiler była pierwsza dama zniknęła z serwisu internetowego Pałacu Elizejskiego. Usunięto jej zdjęcia i wszelkie inne informacje

Valerie Trierweiler jest rozżalona z powodu pospiesznego usunięcia jej fotografii z serwisu. Uważa takie postępowanie za radykalne i nieeleganckie - donosi dziennik "Le Parisien". W ciągu kilku godzin ze strony Pałacu zniknęło ok. 600 zdjęć byłej pierwszej damy, informacje o niej, a nawet teksty jej oficjalnych wystąpień.

25 stycznia Hollande ogłosił rozstanie z byłą dziennikarką, tym samym przestała ona pełnić funkcję pierwszej damy. Na początku stycznia magazyn "Closer" napisał, że prezydent ma romans z aktorką Julie Gayet. Pierwsza dama bardzo przeżyła ujawnienie tej informacji, kilka dni spędziła nawet w szpitalu z powodu - jak podawały francuskie media - silnego wstrząsu emocjonalnego.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "25 stycznia Hollande ogłosił rozstanie z byłą dziennikarką, tym samym przestała ona pełnić funkcję pierwszej damy." Nawet łatwiej niż wśród wyznawców islamu. Oni - z tego co wiem - muszą cztery razy powtórzyć formułkę.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    Szczur - cenzor czuwa - nie przepuścił. Ale, jak zdechnie w lutym - uwolni internet od płatnych szumowin! Do marca, przyjaciele!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Rozprawił się z "damą" w imię równości płci, którą postuluje także w tym filmiku: <a href="https://www.youtube.com/watch?v=GQIFdV7mt0g" target="_blank" rel="nofollow">www.youtube.com/watch?v=GQIFdV7mt0g</a>
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    To co robi Hollande jest dramatycznie żenujące i parszywe. W historii Francji różni prezydenci mieli bardzo różnie "za uszami" ale żaden, literalnie żaden nie rzucił się tak desperacko na sferę intymną swego życia by ratować (w swoim mniemaniu) twarz ! Hollande nic nie osiągnął, nie jest w stanie nic zrobiić i ma najgorsze notowania ze wszystkich władców Francji. Dochodzi do tego,że nawet jego najbliższy współpracownik - minister Valls wypowiada się o nim ironicznie ! Bezrobocie rośnie, inwestorzy spieprzają, podatki szybują w górę a ten facet rozsiewa promienny uśmiech francuskiego kogucika ! Wystarczyło go widzeć w Turcji u Erdogana : siedzia dumny jak paw, najlepszy jeb.... Francji i Navarry . Po prostu żenada.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    oficjalna dama do spania wypadła z łask. Załosne.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Lubię Francję od zawsze ale dzisiaj jest mi smutno. Po raz pierwszy widzę prezydenta zupełnie "normalnego" (we Francji tlumaczy się jego zachowanie tym że jest "prezydentem normalnym" - "c'est un président normal"). Według mnie to nie jest prezydent normalny ale "byle jaki", bez żadnej cechy silnej. François Hollande powinien być urzędnikiem a nie prezydentem. Ale dlaczego wygrał wybory ?! Bo w demokracji zawsze tak jest... Wystarczy ludziom powiedzieć co chcą usłyszeć. A poza tym Nicolas Sarkozy irytował część francuzów. Ale tak naprawdę to nie François Hollande miał przedstawiać socjalistów, bo miał to robić Dominique Strauss Kahn. Czy wyobrażacie sobie co by się stało gdyby DSK stał się prezydentem a potem wyszłyby na jaw jego afero seksualne i obyczajowe ? Jak na to nie ptarzeć, zgnilizna naszej cywilizacji i upadek są ewidentne... chyba że zabierzemy się ostro za robienie porządku !
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jest to możliwe w mieście o największym zagęszczeniu dewiantów na metr kwadratowy... i najstarszych erotomanów w rządzie...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    We Francji istnieją jeszcze instytucja małżeństwa bo na szczycie władzy już całkowicie wytępiona. Az dziwie się że Hollande nie odpalił sobie jeszcze wzorem dawnych władców własnego haremu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0