Co najmniej dziesięciu demonstrantów zostało rannych w nocy z piątku na sobotę przed jednym z kijowskich sądów, który wydał surowe wyroki na ukraińskich opozycjonistów. W starciu ucierpiał również Jurij Łucenko, były minister spraw wewnętrznych.

Co najmniej dziesięciu demonstrantów zostało rannych w nocy z piątku na sobotę przed jednym z kijowskich sądów, który wydał surowe wyroki na ukraińskich opozycjonistów. W starciu ucierpiał również Jurij Łucenko, były minister spraw wewnętrznych.

- Bili ludzi gdzie popadnie. Męża uderzali po głowie, rozbili mu okulary. Nie przestali nawet wtedy, gdy polała się krew. Zostawili go w spokoju dopiero wtedy, gdy upadł i stracił przytomność - mówi Irina Łucenko, żona Jurija Łucenki, jednego z liderów opozycji.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Z nagrań, które dzisiaj pokazywano w TVN24 wynika, że to demonstranci byli stroną atakującą milicjantów.
    Nieważne co widzisz, ważne co słyszysz i co czytasz.
    już oceniałe(a)ś
    7
    12
    @niewszystkozloto szczególna logika wasza mnie rozbraja: w tym sądzie właśnie skazywano niewinnych ludzi na drakońskie kary i przeciwko temu był protest, "atak" bezbronnych demonstrantów na po zęby uzbrojoną milicję rzeczywiście skandaliczny:-)))
    już oceniałe(a)ś
    11
    11
    @moskwasadowa Twoja logika jest za to błyskotliwa, prawie jak Leoni Pawlakowej. Co tam jakiś sąd ukraiński, ty lepiej wiesz, że to niewinni ludzie. A to, że milicjanci byli także ranni i potłuczeni, to najwidoczniej samookaleczenia albo z nieumiejętności posługiwania się pałą;)
    już oceniałe(a)ś
    8
    7
    @lubat i bardzo dobrze, kochany, że milicjanci byli potłuczeni - należy im się jak cholera:-)
    już oceniałe(a)ś
    7
    7
    Przestańmy rozczulać się nad ukraińskimi nacjonalistami. Popatrzmy, co dzieje się z Polakami na LItwie. To samo może być na Ukrainie. Poza tym - w świetle wydarzeń na Litwie czas zrewidować prawa mniejszości litewskiej w Polsce. Do każdego trzeba mówić językiem, który będzie zrozumiały. A językiem zrozumiałym na dawnych terenach Rz-plitej jest nacjonalizm.
    @ewa1-23 Przede wszystkim nie rozczulajmy się nad idiotami/idiotkami wypisującymi głupoty na forum. Skąd u licha biorą się ludzie, którzy potrafią Łucenkę nazwać nacjonalistą? Nie możesz nie wiedzieć, że to kłamstwo i bzdura, więc piszesz w złej woli.
    już oceniałe(a)ś
    12
    15
    @moskwasadowa Nie mogę się powstrzymać, muszę to powiedzieć: ogromnie Cię lubię Moskwasadowa, piszesz najmądrzejsze komentarze na tym forum, świadczące jednocześnie o Twojej prawości. No i co najważniejsze są zgodne z moimi poglądami ;)
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @kryklu Dziękuję, czuję się pozytywnie tym razem rozczulony:-)
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @moskwasadowa Tylko nie popuść w gacie z radości, mój ty myślicielu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @terderda1212 w ten sposób zwracaj się do swoich bliskich (o ile po pysku nie dostaniesz za to), a nie do mnie, gnoju
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Całkiem pokojowo zablokowali więżniarkę i chcieli "jedynie" uwolnić więźniów - co my popieramy? Przecież to działanie przeciw demokratycznie wybranej władzy sądowniczej.Jeszcze Polsce odbije się to popieranie Banderowców.
    już oceniałe(a)ś
    24
    17
    Co za obłuda ze strony Polski i UE. Jaka kara, potępienie i sankcje spotkały Turcję po protestach antyrządowych w maju 2013 roku? Bilans był następujący: 5 osób zabitych, ponad 4000 rannych, 3300 osób aresztowanych. No , nic się nie stało, przecież Turcja to kraj demokratyczny, ważny członek NATO, sojusznik USA i kandydat do UE. W takim przypadku siły porządkowe mogą do woli strzelać do demonstrantów, pałować i wsadzać do więzień. Co innego na Ukrainie - spałowanie kilkunastu nielegalnych demonstrantów może skutkować poważnymi sankcjami.
    @mortimer55 Racja, ale jednak znaczenie Ukrainy jest dla Polski nieporównanie większe, niż znaczenie Turcji. Chociażby tylko ze względu (bo przecież jest więcej powodów) na liczebność Polonii w obydwu krajach. Turcja 1000 osób, Ukraina oficjalnie 144 100 (szacunkowo 900 000).
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @mortimer55 nielegalnych? ale ci się "wymskło"
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    A gdzie ta Pomarańczowa Rewolucja?
    już oceniałe(a)ś
    8
    3
    Widać, że na Ukrainie jest taki sam system wyborczy jak w Polsce. Samozwańczy rząd,samozwańcza opozycja. Będą się naparzać między sobą do końca świata a nawet dłużej. W Polsce jak i w wielu krajach szczycących się demokracją ta demokracja jest tylko dla tych co ją sobie wywalczą, a jest o co walczyć. Nikt nie ma najmniejszego zamiaru stworzyć demokrację taką jaka powinna ona być. Jednomandatowe Okręgi Wyborcze to jedyne rozwiązanie. Wiem kto jest moim posłem, co głosił i gdzie ma biuro poselskie. Odpowiada on przedemną, prezes czy przewodniczący mogą mu naskoczyć. Z racji tego co głosił w kampanii wyborczej zajmuje w sejmie fotel po prawej lub lewej stronie. Obie strony tworzą w sejmie partie czy też frakcje i wybierają swoich przywódców. Proste? Zbyt proste by obecni kombinatorzy polityczni na to poszli. Oni wolą swoją komunę pod zmenionym szyldem. A nam co pozostało? Możemy w..... się śmiało.
    już oceniałe(a)ś
    19
    15
    Pobicie Łucenki jest ważnym sygnałem. Janukowycz poczuł się pewnie, bo Majdan po prawdzie dogorywa, zainteresowanie Zachodu minęło i teraz - hulaj dusza! Do tej pory tłuczono opozycjonistów "drugiego rzędu", teraz szefa największej partii opozycyjnej, to bestialskie pobicie jest dowodem pewności siebie i pychy reżimu. Europa i USA nie zrobiły nic, by Janukowycza postraszyć i przywołać do porządku (choćby). Przewidywałem taki rozwój sytuacji jako zawodowy pesymista, ale nie przypuszczałem, że eskalacja będzie przebiegała w takim tempie. Nawet "gazeta" jak widać traci serce do sprawy Majdanu...- gdzie jest chociażby tekst Michnika w takiej sytuacji o przyjacielu Łucence, który zdaje się czytał podczas farsy zwanej procesem, kiedy skazywano go na więzienie, książkę pana Adama?
    @moskwasadowa Nic dodać, nic ująć. Zdumiewa mnie ten kompletny brak zainteresowania ze strony większości Polaków, tym co się dzieje za naszą wschodnią granicą. Z czystego egoizmu, jeśli już nie z przyzwoitości, powinniśmy wspierać prodemokratyczne i proeuropejskie ruchy na Ukrainie.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @kryklu to jest b.prosta prawda, nieosiągalna jednak w kraju, gdzie szczytem myślenia geopolitycznego jest zakopcowanie ziemniaków na zimę.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Obawiam się, że starcia i zamieszki są wodą na młyn twardej władzy, która dysponuje dobrze zorganizowanym aparatem przemocy. Nie tędy droga. Bez wewnętrznej organizacji społecznego oporu - niczego Ukraina nie osiągnie. Władza bedzie zawsze gotowa uzyć przemocy przeciwko 'ulicy'. Pisałem już o tym, że bracia Ukraińcy powinni postawić w pierwszym rzędzie na nieustanną edukację i zabezpieczenie materialne jednostek. Konsekwentne tworzenie klasy średniej i umacnianie jej roli w (post)komunistycznym społeczeństwie - moim zdaniem - przyniesie po kilku latach efekty.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2