Po telefonie komórkowym, komputerze i kamerce internetowej kolejnym urządzeniem, które szpieguje właściciela, jest... samochód. Tak przynajmniej wynika ze słów wiceprezesa Forda.

"Wiemy o wszystkich, którzy łamią prawo. Wiemy, kiedy i gdzie to robią, bo mamy GPS w waszych samochodach" - stwierdził wiceprezes Forda Jim Farley w środę na targach elektroniki w Las Vegas. Chodziło mu naturalnie o kierowców przekraczających prędkość - każdy użytkownik samochodowej nawigacji wie, że pokazuje ona nie tylko drogę do celu, ale również aktualną szybkość auta zmierzoną przez satelity. Coraz częściej GPS jest montowany w nowych samochodach Forda - i innych marek również - standardowo, ponieważ nawigacja stała się nieporównanie tańsza niż jeszcze kilka lat temu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Mimo że Wielki Brat przegrał ,to jednak wygrał :)
    już oceniałe(a)ś
    28
    0
    Szanowny Panie Redaktorze. Polecam lekture jednej a popularnych stron internetowych np.: <a href="http://www.howstuffworks.com/gadgets/travel/gps.htm" target="_blank" rel="nofollow">www.howstuffworks.com/gadgets/travel/gps.htm</a> <a href="http://en.wikipedia.org/wiki/Global_Positioning_System" target="_blank" rel="nofollow">en.wikipedia.org/wiki/Global_Positioning_System</a> Solennie zapewniam ze to nie satelity mierza predkosci samochodow!
    @joeshmoe Jak śmiesz podwać w zwątpienie profesjonalną wiedzę redaktora piszącego w internetach? Hańba!
    już oceniałe(a)ś
    7
    4
    @joeshmoe Redaktor jest z pokolenia braku matematyki na maturze, nie wie jak działają GPS. Wybaczcie mu, to nie jego wina, że głupi.
    już oceniałe(a)ś
    7
    4
    @joeshmoe I tutaj się kolego mylisz, polecam ci ten artykuł: <a href="http://www.tunguska.pl/predkosc-wirtualna/" target="_blank" rel="nofollow">www.tunguska.pl/predkosc-wirtualna/</a> Coś tam przeczytałeś, ale nie dokładnie, albo czytałeś bez zrozumienia tekstu.
    już oceniałe(a)ś
    4
    4
    @joeshmoe A tutaj masz to samo, ale po polsku: <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/GPS" target="_blank" rel="nofollow">pl.wikipedia.org/wiki/GPS</a> Gdyby GPS nie potrafił określić prędkości, to nie byłby też w stanie określić pozycji pojazdu w ruchu. Znając odległość między punktami A i B oraz czas w jakim obiekt przemieścił się z punktu A do punktu B nie trzeba geniusza by obliczyć prędkość. A to oznacza, że można w ten sposób obliczać prędkość na każdym kilometrze przebytej trasy. Czego dziś w tych szkołach uczą? Coraz częściej na forach wypowiadają się niedouczone tumany!
    już oceniałe(a)ś
    4
    7
    Zanim kogos nazwiesz tuanem....to przyjmij do wiadomosci, ze satelity system GPS NIE MIERZA niczego oprocz czasu ! Ich radiowy signal jest jedynie punktem odniesienia dla GPS odbiornika z baza danych, mapami I softwarem ! Tak samo jak "centymetr krawiecki" NIE MIERZY dlugosci - robi to Pani Krawcwa na podstawie porownywania informacji odczytanych na centymetrze krawieckim - prosciej juz nie potrafie...
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @tubelerczyk Satelity nie mierzą prędkości urządzenia GPS, bo urządzenie GPS jest wyłącznie odbiornikiem sygnału, nadawanego z satelit. Lungompa nie napisał, do kogo się odnosi, otóż odniósł się do ciebie. Sieć telefonii komórkowej może zidentyfikować lokalizację telefonu bo telefon wymienia informację z siecią, a konkretniej z najbliższymi nadajnikami (dwustronnie), ale satelita sieci GPS rozpowszechnia sygnał jednokierunkowo. Odbiornik GPS na ziemi, na podstawie sygnałów z kilku satelit samodzielnie wylicza swoją lokalizację (może ją oczywiście przekazywać dalej, ale bezwzględnie wymaga do tego współpracy z innym urządzeniem lub siecią np. z siecią telefonii komórkowej).
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @tubelerczyk Przeczytaj jeszcze raz moj komentarz. Jesli nadal masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem to wyloze ci kawe na lawe: SATELITY NIE MIERZA PREDKOSCI ani samochodow, ani odbiornikow GPS. Jedyne co robia satelity GPS to nadaja wysoce zsynchronizowane przez zegary atomowe sygnaly, ktore umozliwiaja ODBIORNIKOM GPS obliczenie polozenia w danym momencie. Predkosc jak zapewne wiesz jest pierwsza pochodna polozenia a wiec moze byc obliczona (w przyblizeniu) jesli masz conajmniej dwa punkty polozenia i czas jaki pomiedzy nimi uplynal. W praktyce predkosc ustala sie uzywajac kilku albo kilkunastu ostatnich punktow polozenia i usrednianie wazone lub filtrowanie cyfrowe (e.g. Kalman filter).
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Naszym przodkom do tego żona wystarczała...
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    od dawna twierdze ze lenistwo i wygoda zgubi cywilizację... <a href="https://www.tokfm.pl/blogi/villk/2012/03/wolnosc_czy_wygoda/1" target="_blank" rel="nofollow">www.tokfm.pl/blogi/villk/2012/03/wolnosc_czy_wygoda/1</a> to jest mniej więcej tak ... kamerka w samoichdzie i w latopie GPS w samochodzie . do tego każdy kierowca ma jakieś konto w banku , teraz juz może płacic telefonem ,który jest niczym innym jak elektronicznym znacznikiem obywatela w przestrzenie realnej, tak samo jak karty bez pinowe , dzięki którym można skanować każdego praktycznie w każdych drzwiach... To takie połączenie świata realnego ( gdzie ciągle jeszcze większości wydaje się ze jest anonimowa) ze światem wirtualnym (gdzie większość dalej myśli , że jest anonimowa ).To połączenia wieloma sprawdzającymi się wzajemnie powiązaniami .... I tak integrując wszystko ze wszystkim zdziwimy się pewnego dnia ,że żyjemy w matrixie....
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Czytam, zastanawiam się i nie wiem, po prostu nie wiem, czy już się obawiać, czy dopiero za jakiś czas???? No i refleksja taka przyszła mi do głowy, że od zawsze było wiadomo, że "każdy kij ma dwa końce"... Więc pewnie kiedyś, pojawi się ktoś, kto zacznie mnie "walić" ... tym drugim ...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Nasze samochody nie będą nas śledzić. To one będą śledzone przez ludzi, bądź komputery znajdujące się po przeciwnej stronie układu, na drugiej stronie wirtualnego kabelka. Nasz problem polega wyłącznie na tym, po której stronie się znajdujemy - jesteśmy w kontrolowanym pojeździe, czy też nadzorujemy aktywność bliźnich. Ale i tak wszystko jeszcze przed nami. Człowiek przyszłości w momencie narodzin otrzyma implant sterujący, dzięki czemu nie będzie potrzebował wielu dzisiejszych gadżetów. Samo przemieszczenie się w pobliżu rozmaitych czujników zbliżeniowych będzie uruchamiało urządzenia niezbędne nam do życia, otwierało drzwi czy uaktywniało wyposażenie mieszkania , zgodnie z indywidualnymi preferencjami i potrzebami.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    bozia już nie musi nas sprawdzać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    już oceniałe(a)ś
    7
    6