Papieżu Franciszku, pomóż! - apelują bliscy watykańskiej obywatelki Emanueli Orlandi, która przepadła przed 30 laty. Jej brat Pietro domaga się, by Watykan ujawnił treść swoich rokowań z porywaczami.

Bank watykański? Bezpieka? Zniknięcie 15-letniej Emanueli Orlandi to jedna z największych tajemnic powojennych Włoch i Watykanu.

Dziewczyna była córką świeckiego urzędnika kurii rzymskiej, który ostatni raz widział ją 22 czerwca 1983 r. Emanuela nie wróciła z popołudniowych zajęć w rzymskiej szkole muzycznej. Podczas ostatniej rozmowy telefonicznej ze swoją siostrą opowiadała, że ma widoki na popłatną pracę przy sprzedaży kosmetyków Avon. Koleżanki ze szkoły widziały ją potem przy samochodzie BMW, w którym leżały torby Avonu...

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "Dziewczyna była córką świeckiego urzędnika kurii rzymskiej, który ostatni raz widział ją 22 czerwca 1983 r." (...) "Ale dopiero apel Jana Pawła II do porywaczy, który wygłosił 3 czerwca 1983 r. na placu Świętego Piotra,(...)" Jeśli JP2 wygłaszał apel do porywaczy 19 dni przed porwaniem, to był zamieszany w porwanie.
    @johanna_haase No cóż... Prawdopodobnie data 3 czerwca została źle przetłumaczona, gdyż, z tego, co wiem, Jan Paweł II apelował do porywaczy 3 lipca.
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    Banda Della Magliana pełni tu rolę kozła ofiarnego . Włoska policja stosuje ten sam mechanizm, jak Polska Wszyscy wiedzą, że premiera Jaroszewicza i jego zone zabił ktoś z rodziny.Nie będę tu podawał imenia i nazwiska, ale i jest jasne o kogo chodzi. Facet jednak ma za silne układy , by można go było ruszyć. Więc niszcy sie dowody w sprawie i sugeruje , że sprawcami sa jacyś bliżej nieokreśleni politycy mający porachunki z Jaroszewiczem 50 lat wcześniej, jeszcze w czasię II WŚ. Gen. Papałe miał zabić odpowiednik członka Bandy Della Magliana , pospolity złodziej samochodów. Mimo, że każdy, kto się nawet otarł o ten świat, doskonale wie, że żaden z nich nie zabiera na robotę klamki, bo to grozi dożywociem, chociażby ze względu na dynamikę sytucji . Jak się nie chce i nie umie pracować, , jak zakład pracy staje się połaczeniem burdelu z haremem , jak KW Policji w Opolu z gen Marcem i nadkomisarz Katarzyna Szawylas - Wasilewska , jak sie do tej pracy przyjmuje tylko rodzinny klan , to zawsze wszystko mozna zgonić na złodzieja, zwłąszcza, że ten ostatni nie może mówić, bo juz nie żyje.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    jak w pysk strzelil nastepny ``cud`` pontyfikatu DzejPiTu
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Nigdy tego nie rozwiążą bo musieli by posłać większość pedofili watykańskich do więzienia.A to jest NIEDOPUSZCZALNE.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jedno wielkie szambo pełne g...na.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    To nie było żadnego objawienia? To znaczy, że nie ma sprawy.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Sutanny od zawsze służyły klerowi do ukrywania broni, kosztowności i erekcji (w PL-wzwodów), na lekcjach religii dla niewinnych dzieciątek...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Tu mi kaktus wyrośnie jak f ruszy swoją dupę w te sprawie - on jest tylko od gadania i aktorstwa - jak jp2 !!!
    @mieszkaniec_wszechswiatow A jak ma coś zrobić jak ma brata pedofila?
    już oceniałe(a)ś
    3
    3