Ubiegły weekend miał być wyjątkowy dla drużyny Mighty Cardinal ze szkoły średniej w Columbus w Teksasie. Byli w świetnej formie, pobiegli najszybciej w sztafecie 4 razy 100 m i wygrali. To był ich najszybszy bieg w tym roku. Wygrali o 6,4 m. Wydawało się, że udział w stanowych zawodach mają w kieszeni, kiedy okazało się, że zostali zdyskwalifikowani. Powód? Na mecie jeden z zawodników Derrick Hayes wskazał palcem w stronę nieba.
Według ojca chłopak chciał podziękować za zwycięstwo Bogu. - To normalna reakcja, jeśli całe życie jesteś wychowywany w przekonaniu, że dobre rzeczy pochodzą od Boga. Takie przekonanie to błogosławieństwo - tłumaczy KC Hayes w rozmowie z telewizją KHOU 11.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze