Chris Brown, przedsiębiorca, zalogował się niedawno na swoim koncie. Zdziwił się, gdy zobaczył, że zniknęło mu z konta 160 funtów. Powód? Transakcja z Apple. - Moją pierwszą myślą było: "Ktoś się włamał do mojego konta!" - mówił dziennikarzowi "The Guardian" Brown. Ale gdy zajrzał do swojego konta na Apple, zobaczył, że 160 funtów kosztowały go punkty do gry "Wioska Smerfów". Okazało się, że jego sześcioletni syn kupił punkty 15 minut po tym, jak Brown zainstalował mu grę. - Skontaktowałem się z firmą Apple i odkryłem, że nie jestem jedynym naiwnym rodzicem na świecie - ironizuje Brown. - To podobno bardzo często zgłaszana reklamacja. Mimo to Apple odmówiło jej uznania. Oczywiście zablokowałem wszystkie zakupy na moim telefonie. Lekcja została odrobiona.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze