Najbardziej lubi owsiankę, ale w święta jada kaszkę ryżową - na obiad, śniadanie i kolację. Jak każdy mieszkaniec Finlandii lubi chodzić do sauny, a potem pływać (w zimie w przerębli). Jest ubrany tak, jak lubi najbardziej - w białą płócienną koszulę i czerwoną kamizelkę, szare spodnie i wysokie buty. A broda, trzeba przyznać, naprawdę wygląda na prawdziwą. Siwe pukle mają z pół metra długości. - Pielęgnacją brody zajmują się elfy, codziennie wieczorem siadam, a one ją czeszą - przyznaje. No cóż, w końcu to św. Mikołaj.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze