Informację o zwolnieniu Kuczmierowskiego Müller podał w serwisie X (d. Twitter), a potwierdził w TVN24 obrońca b. szefa RARS Luka Szaranowicz. Politycy PiS decyzję sądu komentowali w nastroju triumfalnym. - Brytyjski sąd wbrew oczekiwaniom bodnarowców pozwolił Michałowi Kuczmierowskiemu na odpowiadanie z wolnej stopy – napisał Janusz Cieszyński poseł PiS, były minister cyfryzacji w rządzie Mateusza Morawieckiego.
- Brytyjski sąd zdecydował o zwolnieniu z aresztu Michała Kuczmierowskiego – wtórował mu były rzecznik rządu PiS Piotr Müller. I zaatakował: „Jak widać tam nie podzielają reżimowej polityki Bodnara i Tuska. Tymczasem władza w Polsce na spadające sondaże ma jeden sposób - kolejne represje wobec urzędników, których jedyną winą była praca dla "niewłaściwego" rządu. Mają jeden cel: zatrzymać, zaszczuć, zastraszyć. Zniszczyć życie matkom, dzieciom, całym rodzinom w imię politycznych interesów. Drożyzna, złamane obietnice, Polakom żyje się gorzej, więc trzeba po raz kolejny użyć schematu "rozliczenia". To ich metoda."
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
"Michał Kuczmierowski zwolniony z brytyjskiego aresztu. Posłowie PiS triumfują"
napisać to co jest nie tylko prawdą, ale i sensem wydarzenia:
"Michał Kuczmierowski może być zwolniony z brytyjskiego aresztu za kaucją z zakazem zbliżania się do dworców i lotnisk!"
Szuka Pan pracy w TV Republika czy u Karnowskich?
To tylko RAZEMita, zatem cieszą go wszelkie trudności na jakie napotyka liberalny rząd. Większość dziennikarzy, publicystów i politologów, tęskni za czasami gdy mogli suwartować:))
Podzielam uwage. Niestety ich tytuły są tragiczne i tez mam wtedy wrazenie, że chcą powrotu pisu.
A ja myślę że to zwykły clickbajt. Jak każdy teraz w wyborczej.
Może i clickbajt, ale dużo luda czyta tylko nagłówki.
Zaczynam mieć dość tych nadgorliwych komentarzy, które się koncentrują na tytułach, sposobie ułożenia danego zdania, a meritum odpływa. Serio, jest tyle mediów, można sobie wybierać te bliższe swemu sercu. Czyżby jakiś syndrom sztokholmski zmusza akurat do czytania Wyborczej?
Wtedy byłby słaby clikbait…
Mnie interesuje dlaczego tak długo trwa ta brytyjska sprawa o ekstradycję pospolitego BANDYTY . Sądy brytyjskie są tak zawalone sprawami ze nie mają czasu tym się zając ? Myślałem ze są lepszy od " naszej polskiej szkoły prawa " .
...
W Budapeszcie może...
.
tak łatwo mu nie pójdzie , nie dość że UK to wyspa ,to ma granicę i trzeba mieć paszport który leży w sądzie :-)
Widać Brytyjczycy mieli dosyć płacenia za utrzymanie polskiego złodzieja w areszcie.
Ktoś zna jego numer? Chętnie zadzwonię i spytam, skąd wziął 0,5 mln funtów.
Tylko dzwoń między 23 a 6 rano - wtedy ma obowiązek odebrać.
Polski paszport mzoe i tak, a kto wie jakie inne ma?? Pewnie bez problemu moglby dostac wegierski czy rosyjski.
Na szczęście dla niego,brytyjskie areszty nie są wydobywcze,tak jak pisowskie,a i sądy dbają o każdy szyling podatnika Zjednoczonego Królestwa.W sensie procesowym dla tego przestępcy nic się nie zmieniło.
Postanowili pozwolić mu uciec i przytulą parę "szylingów".
Doradzałbym mu wizytę w ambasadzie Węgier, stamtąd go nie wydostaną, bo jest eksterytorialna.
Może pomieszkiwać w ambasadzie Węgier.
Może w ambasadzie poprosić o azyl. A za pieniądze które ukradł może się urządzić i nieźle żyć do końca życia.
Może być zajęte , bo będzie wydzwaniał do Matołusza z prośbą o pożyczkę. A tam nikt nie odbiera. No nikt nie odbiera...
Z tej wyspy jedzie sie pociagiem do Paryza. Ale paszport potrzebny po brexicie.
Nie ma azylu miedzy krajami UE. Ale WBr jest poza UE. Czort wie, jak to sie skonczy.
No właśnie trochę za szybko leci i jeszcze zanim się obecna ekipa ogarnie, to pisowcy znowu przejmą władzę. Oby nie, ale niech się trochę zuchy zwijają, bo mało spektakularnie to wygląda na razie..
Czyli uwazasz, ze to wina Tuska, bo brytyjski sąd wypuścił pisowskiego ciula z aresztu za kaucja.
Łojesu, następny, który lubi się oburzać na własne wymysły. Nie, nie uważam, natomiast wolałbym, żeby śledztwa rozliczające pisowską bandę toczyły się szybciej i skuteczniej.
Prawda panie Siemoniak?
Chyba żartujesz.
dokładnie... przecież na to prawo nie pozwala jak stwierdzi ciepły miś Bodnar i znowu będzie powtórka i już kompletnie się osmieszycie w rozliczeniach jeśłi nastepny zostanie zbiegiem...18 maja tuż tuż i jakoś nie widać nikogo w korytarzach sądu a co dopiero na ławie oskarżonych...kiepsko widzę te rozliczenia.
Ich nie ma
Ty raczej kaczafaja jestes. Ale szacunek ze sie przyznales falusie
Jezu, kolejny prawny dyletant pod lajeczki na forum
Służby nie mogą jawnie działać na terenie obcego państwa
Mogą oczywiście niejawnie, ale jeśli Kuczmierowskiemu zwrócą paszport, to ten będzie mógł sobie wyjechać gdzie tylko chce
I żadne "polskie służby" działające niejawnie na terytorium obcego państwa nic zrobić nie będą mogły - będzie wolnym człowiekiem, a takiego zatrzymać nie można bez podstawy prawnej
Na terytorium innego państwa nie działa polskie prawo
Czy to tak trudno zrozumieć?
Nie może. Nie ma dokumentów.
Właśnie tak średnio może. Nie ma dokumentów, w nocy ma być pod wskazanym adresem, ma obowiązek odbierać każdy telefon i na żądanie stawiać się na komisariacie. Oczywiście można sobie wyobrazić, że pryśnie na fałszywe dokumenty albo ktoś go przemyci przez granicę - zobaczymy.
Her Muller świętuje zwycięstwo które jest porazką. Kuczmierowski długo posiedział w jednym z gorszych aresztów Londynu i nadal jest traktowany jak potencjalny kryminalista. Najpewniej doczeka się ekstradycji a angole mają grubą kasę w banku, (ciekawe skąd ten urzednik państwowy zorganizuje te pieniadze) zamiast go utrzymywać w pudle. Cieszycie się pissiory jak głupi do sera.
Oni się cieszą PR-owo przecież. Muszą wykazać sukces, powiedzą że to dzięki Muskowi, czyli Trumpowi, czyli, no, przecież każde dziecko w bereciku wie: dzięki Wielkiemu Strategowi (oraz Matce Boska).
Pośrednio zapewne także dzięki Alfonsowi, bo się modlił podczas joggingu.
Na ewentualną urnę też są potrzebne dokumenty ale to już nie jego problem.
pisiaki mu kupia dokumenty.
" w nocy ma być pod wskazanym adresem" A w dzien pojdzie do ambasady US i dostanie azyl od pomaronczowego
No właśnie pytanie, czy jak mu kumple z pisu załatwią, czy nie może dać nogi do ambasady Węgier czy u pomarańczowego orangutana? Można by pomyśleć, że PRowo będzie słabo, ale z Romanowskim zadziałało, więc tego...
może Jelon zapłaci
No, raczej nie na wolności, tylko w długim (do lipca) oczekiwaniu na wyrok sądu ekstradycyjnego. I to w dość uciążliwych warunkach: zabranie paszportu i dowodu osobistego, codzienne meldowanie na posterunku między 16 a 20, godzina policyjna 23-5 monitorowana elektronicznie, telefon włączony 24/7, konkretny adres zamieszkania. I do tego kosztownym: 365 tys funtów kaucji, 200 tys funtów poręczenia, a do tego Londyn tanim miastem nie jest. A po ekstradycji sprawiedliwość go i tak dopadnie!
Taka słaba ta wolność.
Tortury, po prostu tortury. Jak ci Angole mogą być tak okrutni...
To co teraz z tym listem gończym?
PS
Pierwsza rozprawa ekstradycyjna być może w lipcu...
Może K. był zbyt kosztowny w utrzymaniu dla brytyjskch podatników? Po brexicie przędą cienko, więc jedna gęba mniej...
Pieniądze ma, może przejść na własny garnuszek i dołożyć się nieco do brytyjskiego PKB
Odpowiadać z wolnej stopy przed sądem brytyjskim! Ten sąd decyduje "tylko" o ekstradycji do Polski.
Może być jeszcze lepiej. Pozwolą mu uciec, zatrzymają kaucję i wyjdą na plus na całej operacji.
wpław przez la manche?
Wpław to ty byś musiał. Podstawią mu prywatny samolot i dadzą jakiś paszport. Mają kasę. Kilkadziesiąt milionów nakradli.
Miliardów.