- Ten program, o którym państwu w tej chwili powiedziałam, napisali Polacy, bo to oni powiedzieli nam o tych sprawach, o tych problemach, na naszych spotkaniach - mówiła w listopadzie 2015 r. Beata Szydło. Nowa premier wygłaszała exposé w Sejmie.
Osiem lat później w parlamentarnej kampanii wyborczej jej następca Mateusz Morawiecki też przekonywał: - Jest na pewno bardzo wiele problemów do rozwiązania, ale stawiamy przede wszystkim na to, żeby teraz problemy rozpoznawać na spotkaniach z ludźmi, w dialogu, bo to Polacy piszą nasz program. Polacy są naszymi najlepszymi ekspertami.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Tak naprawdę to wyrachowana sprzedajna .............. niech każdy wpisze co najbardziej mu pasuje.
gość jest groźny
Czarnek przy nim to ministrant
on nie będzie chodził na pasku PIS, gdyby wygrał wybory
on ma własne wytyczne, a będzie je forsował kijem bejsbolowym
Jeśli wygra wybory to jeszcze zatęsknimy za Dudu... A nie jest to niemożliwe, różnica w II turze będzie minimalna. Ten naród juz pokazał co potrafi, Kaczyński i Duda sami się nie wybrali, a ten ostatni na drugą kadencję, gdy już wszystko było wiadomo o nim.
"Pimp" Nowogrodzki/Czarnogrodzki* , pisi "kandydat" na kolejnego pisiego rezydenta , bardzo sie stara aby zrobil "dobre wrazenie" i wygladal na milego i przyjaznego goscia , ale pomimo wszystkich tych staran tego skur.wiela , skur.wiel jednak nie moze ukryc tego ze mu zle z oczu patrzy i wszystkie te jego starania staja szlag trafia i "czaru ni ma" , pozostaje tylko wizerunek wizerunek skur.wiela"spod ciemnej gwiazdy" przed ktorym nalezy sie miec na bacznosci i ktoregio nalezy unikac i od ktorego nalezy trzymac sie jak najdalej ...
P.S. Aby podczas wyborow nie popelnic przy wyborczej urnie bledu i nie zmarnowac swojego wyborczego glosu , wystarczy kierowac sie zdrowym rozsadkiem i obywatelska ODPOWIEDZIALNOSCIA oraz moralnym nakazem ***** *** ...
* poniewaz rozni ludzie roznie pisza i wymawiaja nazwisko tego sklur.wiela spod ciemnej gwiazdy , ktoremu zle z oczu patrzy , wiec podaje obydwie wersje ...
wpisuje pierwsze trzy litery pis..
To jeszcze można wybaczyć
Gorzej gdyby zasypiał przy kazaniach Świętego Prezesa
Muszę spróbować z tym 'Pismem'...
może być taniej, niż co wieczór flaszka...
do snu...
Ciekawe czy na "statku miłości" też tak zasypiał
Są różne sposoby na bezsenność - melatonina, liczenie baranów, dać sobie "panaka", ale lektura Pisma Świętego? To zależy co wybiera, może o Sodomie i Gomorze?
Zasypia nad Pismem Świętym ponieważ (zakreśl właściwą odpowiedź):
- nie umie czytać
- nie rozumie treści
- treść go nudzi
- właśnie odbył stosunek międzynarodowy
Razem wzięci!
O, dzięki Ci!
(uwaga, były rymy)
Kandydacie obywatelski, dzięki za radę. Ostatnimi czasy na bezsenność cierpię z powodu wojen na świecie i niestabilnej sytuacji gospodarczo - społecznej w Ojczyźnie.
A Ty zasypiasz przy Piśmie Świętym! Co za świetna rada.
Jutro biegnę kupić.
Ile może kosztować ta książka, jak sądzicie? Gruba jest? Szybko zasnę?
Wszystkich bokserów męczy czytanie
Czegokolwiek
A ja tak z zupełnie innej beczki (chociaż może niekoniecznie):
Czy mikrourazy nabyte na treningach bokserskich nie stanowią czasem przeszkody w rządzeniu czymkolwiek (a państwem europejskim zwłaszcza)?
Nie wiem
Ale ci sławni z wagi ciężkiej (tam naprawdę mózg się trzęsie) dziwnie często przechodzili potem na islam
Nie wiem, czy właśnie nie obraziłeś Mahometa - zadzwoń do Rushdiego, co teraz:)
Mahometa Alego? ;)
(przed przejściem na islam Cassius Clay, wielokrotny MŚ wagi ciężkiej)
a niby co miałoby ulec urazowi w głowie pana Nawrockiego?
nie mówię, że tam próżnia kosmiczna, ale raczej pustawo
Muhammad Ali, tak dokładnie
No przecież mówię, że Mahomet!
:)
Może i ma pustawo w głowie, ale apartamencik Deluxe sobie załatwił, a ja na ten przykład nigdy w takim Deluxe nie nocowałem, a chyba bardzo chciałbym.
Tylko żeby Wielki Bu nie chciał wejść nocą...
Widziałam boksera, który czytał nalepkę na piwie. Fakt, prawie zasnął.
A bo nalepki na piwo, psze pani, są coraz bardziej skomplikowane. Dużo literek.
ech, masz rację, ja też nie potrafiłam sobie załatwić ponadstumertowej garsoniery
do PIS by nas nie przyjęli
ani na szefów PKOL
Niektóre są poza tym źle napisane
Mało akcji i słabe dialogi :(
Raczej nie zaśniesz, bo włączy ci się tryb dopasowywania artykułów z KK pod działania bohaterów biblii. W końcu nie na darmo istnieje gra towarzyska polegająca na tym, że grupa ludzi na chybił trafił otwiera biblię i robi to co tam zapisano. Wygrywa ten, ktory ostatni pozostanie na wolności.
Dobre!
Włączy mi się tryb dopasowywania artykułów z KK ?
Otóż muszę Cię rozczarować: z chwilą zaparkowania w garażu w drodze z pracy - robię dokładnie odwrotnie: wyłączam ten tryb:)
Włączam go ponownie rano.
Dlatego Biblia - tylko do zaśnięcia, chociaż nigdy nie próbowałem, dopiero Pan Kandydat mnie zachęcił,. ale po przemyśleniu: chyba jednak nie.
Szkoda tracić autorytet u rodziny. Jeszcze zobaczą.
Nie chcesz znać sposobu jak z pary koników uzyskać małą zebrę? Bo w biblii jest przepis!
Rdz 30
"37 Jakub nazbierał sobie świeżych gałązek topoli, drzewa migdałowego i platanu i pozdzierał z nich korę w taki sposób, że ukazały się na nich białe prążki. 38 Tak ostrugane patyki umocował przy korytach z wodą, czyli przy poidłach, aby je widziały trzody, które przychodziły pić wodę. Gdy bowiem zwierzęta przychodziły pić wodę, parzyły się. 39 I tak parzyły się zwierzęta z trzód przed tymi patykami i wskutek tego dawały przychówek o sierści prążkowej, pstrej i cętkowanej."
Myślę, że na uniwersytecie genetykę banbuk by oblał koncertowo a takich "kwiatków" jest pełno. Każdy powinien uważnie przeczytać. Jak nadal pozostanie katolikiem to znaczy, że czytał bez zrozumienia...
Piękny cytat, który wzbogacił mój horyzont i poszerzył moją wiedzę albo odwrotnie.
Dziękuję.
Wiem już wszystko i nie proszę o więcej:).
kurcze - ludzie też się często parzą po wizytach przy poidłach
Chyba Mohamet?
Dobre :D Ostatnie zdanie miażdży :D
Sporo rzeczy pokrywa się z Dudą. Oby tym razem to nie zadziałało.
Ostatnie zdanie - sztos!
No niestety, a Duda wygrał. Za drugim razem nieuczciwie,ale mamy go już 10 lat
...albo jak się nazywa i kolejny raz zmieni "wersję hotelikową" ...
On się poczuje Napoleonem
Błąd to nie doceniać przeciwnika. Te same bzdury słyszałem na temat Dudy, gdy konkurował z pewniakiem Komorowskim. Żyjemy w czasach, gdy elektorat wierzy w płaską ziemię....
Czyta, to zasypia.
Czy ta, czy tamta, bez różnicy.
Wcale nie taka nudna.
Dla niewgo nudna.
W pierwszej części jest takie starożytne "Mein Kampf" dla Narodu Wybranego, w drugiej o jakimś Jezusie.... Ziiiieeeeeew....