Polscy czwartoklasiści są w światowej czołówce, jesli chodzi o umiejętności matematyczne i przyrodnicze. 41 proc. z nich twierdzi jednak, że wcale nie są dobrzy. - Mamy duży nacisk na wyniki. Na egzaminy. Na oceny. Cały system jest na to ukierunkowany - komentuje ekspert.

Karolina Słowik: Nasi czwartoklasiści są w światowej czołówce, jeśli chodzi o umiejętności matematyczne i przyrodnicze. Pokazało to ostatnie międzynarodowe badanie TIMSS, w Polsce przeprowadzone przez Instytut Badań Edukacyjnych. Ale pokazało też, jak bardzo tym 11-latkom jest źle i że w siebie nie wierzą. Czy więc jest się z czego cieszyć?

Dr Michał Sitek (kierownik Zespołu Badań Umiejętności IBE): - Raczej nie. Byliśmy zaskoczeni, że jest tak źle. Spodziewaliśmy się, że te słabe postawy wobec szkoły i nauki utrzymają się na niskim poziomie. Nie spodziewaliśmy się, że będzie gorzej.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Wyścig szczurów w kategorii juniorów. Dla oldboyów pozostaje tylko punktoza i grantoza z wisienką na torciku w postaci obłudy chciwych chałturników w rektorskich gronostajach.
    @janzizka1313
    Egzamin ósmoklasisty do likwidacji
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    "Kolejny wątek: przeładowane podstawy programowe. Ich autorzy wymagają od dzieci dużo." Jeżeli chodzi o 4 klasę szkoły podstawowej to jestem na bieżąco ...i nie mogę zgodzić się z powyższym stwierdzeniem. Wymagania z matematyki wydają się być co najmniej 2 x mniejsze niż 35 lat temu. Przyczyn problemów 10-11 -latków należy chyba szukać gdzie indziej.
    @Hipolit Grubens
    Zgadzam się. To samo jest z historią, a nawet plastyką. Wystarczy porównać podręczniki sprzed tych 35 lat i obecne.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ciekawe, jakiego rodzaju testem to się bada, bo w PL dzieci są głównie uczone pod testy, sprawdziany itp.
    @AgnieszkaC
    Egzamin ósmoklasisty do likwidacji.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Po pierwsze, nauczyciele klas 1-3, "którzy wolą uczyć innych rzeczy i bardziej wszechstronnie podchodzą do rozwoju dzieci", najczęściej nie radzą sobie z matematyką. A podstawy programowe (przynajmniej z matematyki), są, nie tyle przeladowane, co niedostosowane do rozwoju możliwości dziecka.
    @mama gada
    No i zapomniałam o parciu rodziców na ocenę, uczniowie poprawiają prace napisane na 85-95 procent, bo odzice, a potem dzieci, chcą mieć 100.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Bzdura. To że dzieci nie lubią, a raczej nie rozumieją matematyki zależy od nauczyciela. Wielu nie powinno w ogóle uczyć tego przedmiotu, bo nie są w stanie dobrze tłumaczyć zagadnień matematycznych. Tłumaczenie polega głównie na tym, że nauczycie podaje co to jest i każe nauczyć się na pamięć. A nie tłumaczy dlaczego tak jest i dlaczego tak powinno być. A wmawianie dziecku, że jest humanistą? Totalna bzdura, jako że większość tzw "humanistów" nie zna języka polskiego, nie ma o nim pojęcia i bardzo źle mówi po polsku (z błędami gramatycznymi). I przekonanie, że chłopcy lepiej rozumieją matematykę niż dziewczynki to też bzdura. Chłopcom się wmawia, że odpowiednie zabawki dla nich to te techniczne, a dziewczynkom - że najlepsze dla nich są lalki i gotowanie. A potem w szkole jest jak jest.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wobec powyższych likwidacja egzaminu ósmoklasisty jak najbardziej celowa.
    @prenumerator2000
    Nie, bo przestańmy oszukiwać dzieciaki, że efekty nie są ważne, nauczmy je, że efekt, to zdobyte umiejetnosci, a nie świadectwa z paskiem.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0