Były wiceminister sprawiedliwości i polityk Suwerennej Polski Marcin Romanowski we wtorek rano stawił się w Prokuraturze Krajowej. Wychodząc z przesłuchania dowodził, że nie ma zarzutów i nie jest podejrzanym. Prokuratura ma inne zdanie: zarzuty postawiono skutecznie i możliwe jest stosowanie w przyszłości wobec podejrzanego środków zapobiegawczych.
Mec. Bartosz Lewandowski i Marcin Romanowski jeszcze przed wejściem do prokuratury przekonywali, że postawienie zarzutów nie będzie skutecznie, a postępowanie powinno być umorzone.
- Moje stawiennictwo dzisiaj nie oznacza, że legitymizujemy te bezprawne działania. Mamy do czynienia z fałszywym prokuratorem krajowym, z sytuacją, w której w styczniu tego roku doszło do kryminalnego przejęcia Prokuratury Krajowej i całej instytucji.- mówił Romanowski, zanim wszedł do Prokuratury Krajowej.
Wszystkie komentarze
Taki "drobny" szczegół, że został wezwany w charakterze podejrzanego, jakoś mu umknął...
Ano zobaczymy.
To było ZAPROSZENIE, drukowane złotymi literami na czerpanym papierze, doręczył je specjalny kurier na gniadym koniu. Przecież w innej formie pan poseł, minister Romanowski by nie skorzystał:))
To był biały koń, niemal Pegaz. :-)
To taki gniady ze skrzydłami, jakby ktoś nie wiedział:)
Albo i kary :-)
We 'więźniu' pełno takich co siedzą 'za niewinność'...
...
bedzie jeszcze jeden...
a co...
A mnie najbardziej interesuje, co spodziewa się usłyszeć lub zobaczyć ten tłumek reporterów wokół Romanowskiego. Biegają za nim, jakby czekali na publiczne przyznanie się do winy albo, nie daj Boże, striptiz.
A wyjdzie już siwek.
a więc go puścili!!!! nie wiem co o tym myśleć. Wygląda, ze może się wywinąć.
Chcą zobaczyć wszystkie kolczatki numerariusza: na podudziu, na pindoliuszu...
Nie tylko jeden z pis-mafii.
Piszę już po wszystkim, więc jestem mądrzejszy, ale i tak dorzucę swoje trzy grosze:
Czyż nie pisałem tu wcześniej, że go puszczą? Nie będzie żadnego wniosku o tymczasowe aresztowanie. Ze strachu.
Nie ma praworządności w tym kraju.
I jeszcze jedno.
Zauważ, że Onet o jego wypuszczeniu pisał ok. 13.30 , Wyborcza nie pisnęła jeszcze ani słowa.
Jeszcze ważniejsze to wydobycie od niego bezprawnie wydanych pieniędzy, chociaż przez konfiskatę majątku
Tak, to przerażające, jak mafia watykańska po raz kolejny współpracuje z chanatem moskiewskim nad zniszczeniem Polski. Jeszcze bardziej jest przerażające to, ile milionów wiernych niewolników wciąż w Polsce mają.
Niech wrzeszczą. Dla siebie wrzeszczą.
niech sobie będą. musi odpowiedzieć za rozdanie publicznych pieniędzy kumplom
Jak i pozostałych zbirów z sekty mafijnej.
Tylko jakoś mi się gryzie z tym jego ultrakatolicyzmem jego paniczny lęk przed konsekwencjami swoich poczynań, czy też w skrócie więzieniem.
Skoro on taki wierzący, to powinien być przekonany, że skoro tu mu ciężko, to tam będzie nagroda. Czyżby pan "DziełoBoga" sam nie wierzył w to, co gosi?
Zakłamany jak katolik, ot co.
Bo tacy jak uważają, że sądzić ich może tylko Bóg, a ewentualną karę będą odbywać dopiero po śmierci. W tym życiu są nietykalni i bezkarni. Dziwne tylko, że nie powstrzymuje ich to przed pobieraniem, z własnego nadania, całkiem ziemskich i dobrze wycenionych nagród. Jakoś na niebo nie bardzo chcą poczekać.
Modus operandi wszystkich psów kościoła. Czyste zło.
Byle wytrzymać do popołudnia, bo wówczas będziemy mieli jasność sytuacji.
"Wesoły dziś dzień nam nastał
Którego z nas każdy żądał"
Alleluja i do przodu:))
Ale że Ty, korabie, inkasenta toruńskiego będziesz cytował, to ja się nie spodziewałam:)
Jednak ciekawy dzień się zapowiada.
Zdziwimy się jeszcze co potrafi "nawywijać" papuga Romanowskiego.
Nie zdziwię się, jak wyjdzie nie zatrzymany i będzie pluł na prokuraturę i Tuska.
Wniosek o areszt byłby dobrym zakończeniem dnia, dzisiejszego dnia.
A ja zdziwię się, to byłby dramat, to znaczyłby , że są bezkarni. Podlegli mu pracownicy siedzą w areszcie a on nie ? - Tak, tak Duda mu ( im z PiS) pomaga, ciekawe dlaczego??? kiedyś trzeba będzie odpowiedzieć na to pytanie , Duda też będzie musiał odpowiedzieć na to pytanie. To źle wygląda i może jest jakieś drugie dno. Teraz Romanowski do aresztu.
A nie mówiłem ?
Wypuścili go i pluje.
Dla niego już się dobrze zaczął. Ma pampersa? Wnioskuję po oczach...
Współosadzonemu.
I kolczatkę na udo ?
Nie zabrał, bo za tej koalicji siedział nie będzie, a szkoda
Ave, Caesar, morituri te salutant, a raczej Witaj suwerenie, idący pierdzieć w pasiaki pozdrawiają Cię.
A żeby zagrać pierwszych chrześcijan na arenie pożeranych żywcem przez Tuska i jego krwawe bestie, musieliby coś schudnąć, bo to aż nie do wiary, żeby pożerany na arenie biedak miał przeliczalność podbródków. Kilku by się w bramie na arenę nie zmieściło.