Strategia migracyjna z prawem do zawieszenia azylu stanie na wtorkowej Radzie Ministrów. Decyzja rządu to początek, dopiero za nią pójdą zmiany ustaw i rozporządzeń.
O nowych zasadach polityki migracyjnej jako pierwsi dowiedzieli się działacze PO. Na sobotniej partyjnej konwencji Donald Tusk ogłosił twardy kurs: czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu. Polska nie zgodzi się na unijny pakt migracyjny, jeśli ten zagrozi jej interesom. Zapowiedź Tuska o mrożeniu prawa azylowego oburzyła organizacje zajmujące się prawami człowieka, zaprotestowała lewica, rządowy koalicjant PO.
Premier zaczął się tłumaczyć. – Nie robi tego często, trochę się zaniepokoił, że wyszło nie do końca tak, jak chcieli w PO. Ale Tusk się nie cofnie. Musiał uwzględnić opór po własnej politycznej stronie, wywołał kryzys i właśnie nim teraz zarządza. Polityczny zysk jest sporo większy niż ryzyko, które podjął – ocenia ważny polityk koalicji.
Wszystkie komentarze
A nawet mam wrażenie, że starannie rozważa jego pomysł
(wiadomo, Unia to nie jedna osoba, głosy są różne, ale sporo jest "zdumiewająco" pozytywnych)
A ja między innymi dlatego głosowałem na Tuska - żeby głos premiera RP był słyszany i rozważany w UE
A nie jak te wrzaski i wycia Kaczora czy Pinokia
Podobno Niemcy są zadowoleni, bo wszyscy migranci ciągną właściwie tylko do nich.
I oni muszą dźwigać konsekwencje finansowe tego problemu.
Zgadzam się w 100 procentach. Tusk wie, co robi i UE chętnie skorzysta z tego sensownego pomyslu. A obrońcy praw człowieka z prawem tworzonym w zupełnie innych warunkach mają szansę zejść na ziemię chociaż ostry upadek też by im się przydał. A może służba na granicy przywrocilaby im rozsądek. Brawa dla Tuska.
Oni to tylko drzeć gęby w kraju potrafili pod ciemnego suwerena ale jak już trzeba było coś załatwić w Brukseli to ani me ani be ani kukuryku.
Zawieszenie w sytuacji wyższej konieczności mieści sie w ramach prawa międzynarodowego więc niech pan poseł nie dramatyzuje bo jeśli nie demokraci to ten problem będą rozwiązywać faszyści a ich poziom nie pozwoli na nic więcej jak na karabiny na wieżyczkach strażniczych na granicy.
I osobiście do pana posła: jak chcecie być europosłami to weźcie pod uwagę, że Unia musi istnieć i nie może się rozpaść rozwalona od środka przez prorosyjskich faszystów.
nie przeżyje
Nie tracę nadziei, że krasnal w pierdlu będzie przeżywał.
My ich nie chcemy tutaj. W Europie jest ich więcej niż ZBYT DUŻO.
Czas na obronę granic, czas na masowe deportacje.
Polska to nasz dom i ten dom musi pozostać bezpieczny. Każdy z nas zamyka drzwi przed obcymi, a wpuszcza tylko zaufanych gości.
Granica państwa to drzwi do naszego domu.
Brawo Donald Tusk!
Popieram PUSH BACK !!!!!
Pani poseł, rozmawiać to mogliście cztery - pięć lat temu, teraz czas działać.
Zaspaliście, wpadliście w lenistwo lub nie rozumieliście problemu.
Teraz czas na rozwiązanie, którego nie macie, bo nie byliście w stanie nic przygotować.
Czas gadania się skończył, zbyt duża ilość bezpłodnego gadania z waszej strony sprawiła, że ten problem tak narósł.
I mówię to jako wyborca lewicy zniesmaczony waszą niekompetencją.
Lada moment wszyscy członkowie EU, a szczególnie państwa, które mają ogromne problemy z powodu przyjęcia NADMIARU MINGRANTÓW poprą ten pomysł i będą wdzięczni Tuskowi za ten pierwszy krok.
W Szwecji już wczoraj mówiono w TV na ten temat.
Moje gratulacje za odwagę, takich opinii jak twoja powinno być więcej. Zupełnie poważnie głowę chylę, bo w publikacji, która serio uważa, że poza Stanami nie istnieje życie, obrona Zachodniej i Srodkowej Europy powinna być celem numer jeden. Muzułmanie tą Europę chcą opanować, tak jak opanowali basen Morza Śródziemnego i poczynili przyczółki w Europie.
Polacy mieszkający w kraju powinni być zadowoleni, że na czele rządu stoi facet, który patrzy trzeźwiej niż naiwne i co tu ukrywać głupie pięknoduchy z Europy. Imigranci, zwłaszcza muzułmańscy nie są żadnym rozwiązaniem braku rąk do pracy.
Brak rąk do pracy powinien wymusić automatyzację, robotyzację procesów produkcyjnych, więc powinien być źródłem rozwoju. Skoro obecnie można wyobrazić sobie uprzejmego traktującego przyzwoicie pacjentów miłego robota jako lekarza pierwszego kontaktu, to bez trudu, wymarzyć można sobie robota produkującego okna.
Skoro robotyzacja przekracza możliwości ekonomii, to dużo lepszym rozwiązaniem jest emigracja z Azjii, ale z Chin lub Wietnamu. Spokojni ludzie, którzy nie będą wprowadzać swojej religii, pracowici, którzy albo studiują, albo zakładają biznesy warzywne sprzedając kapustę i marchewkę.
Niestety jak wiemy nie ma róży bez kolców ci Azjaci też mają wady. Szybciej niż tubylcy dorabiają się pieniędzy i o zgrozo też bardzo lubią paradować w luksusowych samochodach, myślę, że mimo wszystko to lepsze niż szariat.
Dzięki za uznanie i cieszy mnie, ze nie jestem osamotniona w moich poglądach.
Na temat tego do czego doprowadziła migracja 2015 w Szwecji mogłabym pisząc książki.
Szwecja jest skutecznie i konsekwentnie PRZEJMOWANA w najważniejszych dziedzinach i płaszczyznach życia społecznego przez migrantów, a naiwni Szwedzi TEGO JEDSZCZE NIE DOSTRZEGAJĄ, za wyjątkiem jednostek.
Pozdrawiam mile.
W Australii jest może ciut lepiej, ale socjalistyczny rząd utworzony przez Australian Labor Party sprowadził milion imigrantów. Doprowadził do inflacji, ceny nieruchomości przebiły sufit, a pożytku i tak nie ma wiele bo do pracy nadal brakuje rąk.
Pracowałem z młodym inżynierem z Indonezji. Byliśmy razem w biurze niecałe dwa dni więc niewiele o nim wiem, ale o dwunastej w południe brał kocyk i szedł gdzieś się modlić.
Na szczęście był tylko jeden, ale jak to miałoby wyglądać na taśmie produkcyjnej? To nie są ludzie stworzeni do pracy, a jak ktoś poprzednio napisał do pracy mają kobiety.
Rozumiem że kobieta z dzieckiem na ręku wzbudza litość, ale oni chyba już na tyle znają Europejczyków.
2. Mówimy o czasowym zawieszeniu prawa do azylu osób które świadomie się o to proszą wybierając drogę do Polski przez terytorium Białorusi rządzone przez kryminalistę Lukaszenkę.
3. Jeżeli sprawy niekontrolowanych przekraczan granicy nie opanuje demokratyczny rząd Premiera Tuska, to niestety załatwi to banda pod szyldem PiS & konfederacja.
4. Mam nadzieję, że Kamala Harris weźmie przykład z Tuska i nie przegra wyborów z Trampem, który nie będzie miał żadnych skrupułów!
Myślę że się mylisz. "Banda pod szyldem PIS" niczego nie załatwiła, co najwyżej będą sprzedawać bilety wstępu na granicy.