Jak ujął to Kaczyński w dniu premiery wPolsce24: jest konkurencja "w naszym gronie, bo to, że są dwie stacje, oznacza, że więcej ludzi będzie słyszeć prawdę".
Prawda, więcej wyborców PiS (i nie tylko ich), będzie słyszeć dwa razy więcej łgarstw.
Bo prawda jest taka, że obie będą łgać tak, jak TVPiS. Już to czynią.
Co dwa kłamstwa, to nie jedno. To właśnie tak Kaczyńskiego raduje, że jego przekaz zyskał nowy pas transmisyjny.
Co dwa pasy, to nie jeden...
Gdzieś trzeba móc - bez żadnego trybu - opowiadać, np. że "konstytucja jest ułomna, bo doszło do przejęcia siłą TVP, ale też prokuratury, a nawet tortur". Bo tak można sobie opowiadać na tych dwóch antenach...
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Pan profesor Matczak stał się osobiście trzecią stacją propagandową Dojnej Zmiany.
Zastanawia mnie czy robi to bo zgłupiał, czy dlatego że zmądrzał???
Nie naiwny idealizm Matczaka jest w Polsce problemem.
Co do zasady zgadzam się z nim, że sprawiedliwości nie da się zaprowadzić ją samą ignorując.
Bardzo dobrze wiedzieć, co dzieje się u wroga.Mieć szeroki obraz - na tym polega inteligencja, proszę pana!
podziwiam kazdego, kto ta szczujnie moze wytrzymac dluzej niz 10 sek, bo ja mam ochote wyrzucic tv przez okno juz po 2 sek
akurat nie jest nawet tajemnicą poliszynela na Żoliborzu, że Kaczyńscy na podwórku nie byli lubiani i uznawani byli za mamisynków. Do tortur jednak nie dochodziło.
Kaczyński jako dziecko był gwiazdą kina. Rozwydrzonym bachorem z kompleksem Michela Jacksona.
Po pierwsze, Jarek według matki rozwydrzony był już od piątego roku życia.
Po drugie, w związku z tym Jarek nie mógł mieć kompleksu Michaela Jacksona, bo Jackson urodził się 9 lat później. Jacksona nie było jeszcze w planach, kiedy Jarek już cwaniaczył na podwórku.
Po trzecie, Kaczyńscy raczej gwiazdami kina nie byli, bo ich występ był jednorazowy. Co innego Marek Kondrat, któremu dawali się we znaki w hotelu podczas kręcenia filmu. Większą rozpoznawalność mieli bohaterowie seriali telewizyjnych.
Na podwórku się nie bawili , a do szkoły prowadziła ich opiekunka , która siedziała w szkole i czekała za skończą lekcje by zaprowadzić ich do domu bo inaczej dostaliby po ryju.
Wredne to od urodzenia.
"Jarek nie mógł mieć kompleksu Michaela Jacksona, bo Jackson urodził się 9 lat później." Co to ma do rzeczy? Nawet u dawno nieżyjących osób diagnozujemy przypadłości, które odkryła dopiero współczesna medycyna.
Nazwę można poprawić. Chorobę Crohna po raz pierwszy opisał Leśniowski i nazwę poprawiono na chorobę Leśniowskiego-Crohna. Jeśli ktoś na poważnie zdiagnozuje Kaczyńskiego, może trzeba będzie zmienić nazwę na kompleks Kaczyńskiego-Jacksona.
Podobnie dzieje się w innych dziedzinach nauki - prawo Hubble'a to teraz prawo Hubble'a-Lemaitre'a, prawo Biota-Savarta w postaci uogólnionej jest znane jako również jako prawo Biota-Savarta-Laplace'a itd.
Rydzyk nie może mieć reklam i nie zależy mu na szczególnym poparciu PiS, bo woli judzić czy organizować zrzutki po swojemu. Owszem, zrobi wiele dla kasy, ale samymi obietnicami kasy się nie zadowoli.
I jeszcze wersja light - Polszmat
Jestem gotów się założyć, że z takim talentem do lizania pupy, to niedługo będzie pracować dla nowego rządu.
Uwaga spoiler: Rudy zwycięży.