Lektura wywiadu z panem ministrem Gdulą wywołała mnie do tablicy. Pan minister ma oczywiście prawo do swoich poglądów i sposobu argumentacji, ale powinny one być prawdziwe, oparte o badania czy najzwyczajniej o fakty. Z racji funkcji przewodniczącego Komitetu Nauk Prawnych PAN chciałbym odnieść się do działań komitetów, a per se Polskiej Akademii Nauk, związanych z życiem publicznym, tak nisko ocenianej przez pana Ministra.
Z wywiadu opublikowanego przez "Wyborczą" 18.08.2024 r. dowiadujemy się m.in., że Akademia wymaga większej spójności. Bo dziś funkcjonują właściwie dwie akademie: akademia korporantów i akademia instytutów naukowych. Z jednej strony mamy więc korporację, czyli grupę 350 bardzo zasłużonych uczonych, często powołanych lata temu. To elita naukowa, która w założeniu miała kierować instytutami PAN, ale też doradzać rządowi i wyznaczać kierunki rozwoju dla całej nauki w Polsce. W obu tych funkcjach korporacja jest nieskuteczna.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Na tym wlasnie polega sprowadzenie do parteru: cos, co nazwalibysmy "normalnym", albo "oczekiwanym" zachowaniem ministerstwa, teraz juz bedzie odebrane jako sukces. Jako sytuacja nadzwyczajna... (dialog - cos niezwyklego!)
Pod warunkiem oczywiscie, ze minister w ogole raczy spojrzec w te wszystkie listy i petycje.
To są tytuły dokumentów. Przeczytaj je.