Prokurator nie będzie się już wtrącał w transkrypcje małżeństw jednopłciowych zawartych za granicą. To krok w kierunku normalności - komentuje Krzysztof Śmiszek, europoseł Lewicy.

Do tej pory było tak: pary jednopłciowe, które wzięły ślub za granicą, składały wnioski o transkrypcję (rejestrację w Polsce) swoich aktów zawarcia małżeństwa do urzędów stanu cywilnego. Prokuratorzy, zobowiązani poleceniem wydanym jeszcze w czasach prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, oczekiwali od urzędów informacji o każdym takim przypadku. Następnie obejmowali sprawy nadzorem i prezentowali stanowisko o braku możliwości przeprowadzenia transkrypcji. To samo dotyczyło aktów urodzenia dzieci, którym za granicą wpisano rodziców tej samej płci.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    W16 krajach UE jest ustawowa równość małżeńska! Członkostwo w Unii, to nie tylko przywileje, ale również obowiązki, ktorych Polska od lat nie spełnia. W Polsce jako jednym z 5 krajów UE nie ma nawet związków partnerskich, mniejszość osob LGBT+ nie posiada praw podstawowych.

    W Unii Europejskiej prawa osob LGBT+ oznacza zapewnienie wszystkich praw, które mają osoby heteroseksualne. Poszanowanie i ochrona mniejszości jest kwestią fundamentalną.
    Równość wszystkich obywateli to jest fundament demokracji!!!!
    Równe prawa obywateli to normalność i oczywistość, a nie ultraprogresywizm. Równość obywateli to jest obecnie europejski STANDARD!

    Promotorka Tuska - bez której działań, nigdy nie zostałby przewodniczącym RE - konserwatystka, chadeczka, córka pastora, wprowadziła równość małżeńską w Niemczech.
    W Austrii najstarszy Trybunał Konstytucyjny VfGH jako pierwszy sąd w Europie zniósł zakaz maleństw jednopłciowych, równocześnie otworzył możliwość dla dwupłciowych związków partnerskich, co pokazuje jak wielka cywilizacyjna przepaść dzieli nas od nawet wyjątkowo konserwatywnych krajów Zachodu.
    Tak głęboko katolickie i konserwatywne kraje jak Irlandia, Malta, Austria dopuszczają maleństwa dla wszystkich, przy ogólnym konsensusie społeczeństwa. Polska droga do cywilizacji jest jeszcze bardzo długa.
    @style
    Choćby się @style posikało z wysiłku i ze wzmożenia, to nie przerobi jednej z homoseksualistek będących w związku na męża a jednego z homoseksualistów na żonę, tym bardziej, że zainteresowani raczej sobie tego nie życzą.
    Ten związek nigdy nie będzie tym samym co heteroseksualne małżeństwo (żeby było jasne - w rozumieniu prawa) jeśli pojęcie małżeństwa nie zostanie przedefiniowane.
    Nie chodzi o to, że jestem przeciw.
    Lata mi to, jak się ludzie nazywają w związkach, czy jak nazywają swoje związki. Ale w prawie musi być zachowany jakiś porządek i nie da się tak postawić sprawy, że małżeństwem jest to, co osoby będące w związku uważają za małżeństwo.
    Całkiem poważnie - należy się zastanowić jak nazwać związek migranta - muzułmanina z czterema kobietami, który on uważa za małżeństwo i ma na to oficjalne potwierdzenie z kraju swojego pochodzenia. Jak pogodzić jego poglądy z naszą otwartością i wola niedyskryminowania?
    już oceniałe(a)ś
    16
    18
    @style
    Cóż:
    1. Jeżeli wszyscy skoczą z 10 piętra na główkę, to też skoczysz?
    2. Przed II Wojną w większości krajów za normę przyjmowano procedury eugeniczne wobec niektórych grup społecznych. Podpiszesz się pod tym dziś?
    3. W UE "kwestie stanu cywilnego i wiążących się z nim norm dotyczących
    małżeństwa należą do wyłącznej kompetencji państw członkowskich i prawo UE jej
    nie narusza. Państwa członkowskie mają więc dowolność w decydowaniu, czy w swoim
    prawodawstwie uregulują zawieranie małżeństw przez osoby tej samej płci, czy też możliwość taką będą mieć jedynie osoby różnej płci" (wg Trybunału Sprawiedliwości UE).
    już oceniałe(a)ś
    12
    11
    @style
    To że gdzieś chodzą na rękach nie znaczy, że wszędzie tak być powinno. Zamiast postępowo bełkotać, spróbuj myśleć. A myśli się za pomocą słów, które są różne jeśli mają różne znaczenia.
    Mama i tata to nie to samo, czyżbyś nie wiedział?
    Małżeństwo to związek partnerski mamy i taty.
    W pozostałych przypadkach, to tylko związek partnerski!
    Takie trudne?
    już oceniałe(a)ś
    12
    14
    @style
    Podobno jednym z czterech krajów. Wstyd!
    już oceniałe(a)ś
    2
    7
    @style
    jak długo można męczyć temat. Kosiniaki i Hołownie dajcie już spokój. Nawet wasi księza poczują ulgę
    już oceniałe(a)ś
    8
    6
    @style
    Zostaw Ty Tuska w spokoju.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @klik.klik
    Homofobia i rasizm to obrzydliwe cechy charakteru.
    już oceniałe(a)ś
    5
    5
    @januszw.jankowski
    Jedno i drugie obrzydliwe. Cóż za różnica?
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    @style
    Przypisz mi jeszcze kanibalizm to bardziej wykażesz swoją postępowość.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    @klik.klik
    Sam siebie pogrążasz homofobicznymi o rasistowskimi komentarzami.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @style
    Użyj czasem jakiegoś argumentu zamiast wyzwiska.
    Rozmawiamy na temat prawa.
    Co ma wspólnego temat z rasą?
    Co ma wspólnego z jakąś fobią?
    Może jeszcze antysemityzm mi wklepiesz?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    W 2024 w jednym z większych krajówUE prowadzone są jakieś przedpotopowe dywagacje na temat "światopoglądu", jakieś fortele, prokurator łaskawie się nie wtrąci... Gdzie my żyjemy?
    @orombello
    Kolonia Watykanu.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @orombello
    To wszystmo skutki poprzrdnich rzadow katoli. Kazdy sposob jest dobry zeby trzymac obywateli za pysk. Dzis robi to katol Kamysz, sam rozwodnik uniemozliwia innym zawarcie zwiazku. Wszystko w imie obrony katolickiego wyobrazenia rodziny. Koltunstwo chlopskie trzyma sie mocno.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    No coz, kiedy dorastałem w PRL-u, oficjalnie wiele społecznych zjawisk nie istniało. Nie było (oficjalnie) narkomani. O gejami czytałem w książkach, ale tak na codzień? Nie …. Ba, nie było nawet Żydów! To znaczy, gdzieś daleko, może …
    Jest tak mniej więcej 40-50 lat później, i tyle się zmieniło. Był 9/11, ruski Krym pod…lili. Napadli na Ukrainę. Rządy zmieniły się tele razy.

    Nikt nie chce mieć dzieci (No, może Francuzi i czarni), śluby kościelne wyszły z mody. Młodzi ludzie mieszkają ze sobą bez ślubu.
    I co? I nic! Ludzie jak byli szczęśliwi, ze żyją - tak nadal są.

    Te małżeństwa jednopłciowe i tak w końcu trafią pod polskie strzechy. Stawiam dolary przeciw orzechom, ze tak będzie. Opór w tej sytuacji jest nieskuteczny i tak naprawde, bezcelowy.
    A im dłużej się opieracie, tym śmieszniej będziecie wyglądali.
    Czego zresztą wam życzę.
    @An.
    Watykańczycy co niektórych '' przepraszają '' po 500 latach. A co niektórych nie przepraszają. Taka pedofilska, kukizowa opcja okupanta. Wyciągnięta z dudy.

    ***** PSL i Hołownie.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Zbigniew się przewraca...
    A gdzie się przewraca? A to już każdy sam sobie dopowie, o ile wie.
    @GabrielFikcyjny
    Mam nadzieję , że tam, gdzie obydwaj myślimy.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @andrzejg52
    Ale jeszcze NIE myślimy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Super, wreszcie trochę normalności i odejścia od ideologicznego nadęcia
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    Nareszcie coś się ruszyło! Małymi krokami, ale w końcu i Polska dotrze do cywilizacji!
    już oceniałe(a)ś
    6
    3
    Co kołtunek krakowski na to?
    @zojanick
    A ty jesteś jakim kołtunkiem ?
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    "To samo dotyczyło aktów urodzenia dzieci, którym za granicą wpisano rodziców tej samej płci."

    - A skąd te dzieci się wzięły?

    -"Art. 18. - [Ochrona małżeństwa, rodziny, macierzyństwa, rodzicielstwa] - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej."

    - Tyle w temacie.
    już oceniałe(a)ś
    5
    4