Chcesz mieć lepszą szkołę dla dzieci, porządny transport publiczny i drogi, więcej parków i placów zabaw, a może służbę zdrowia na wysokim poziomie i blisko ciebie? Sam możesz o tym zdecydować już w najbliższą niedzielę.

Tak, to nie przesada. Wybory samorządowe 7 kwietnia zdecydują, kto będzie miał władzę w twojej gminie, powiecie, województwie. A właśnie lokalne władze w ogromnej mierze decydują o jakości naszego życia. To gminy są organem prowadzącym szkoły i mogą sfinansować więcej zajęć pozalekcyjnych albo dopłacić do pensji nauczycieli i zatrudnić lepszych fachowców.

To samorządy prowadzą wiele szpitali czy przychodni zdrowia i wpływają na ich jakość. Od ich decyzji zależy, czy będzie więcej autobusów komunikacji publicznej, lepsza droga dojazdowa do dzielnicy czy wsi. Można tak wymieniać jeszcze długo.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ja mam sąsiadów, pieczeniarzy pis dzielców, ale wszyscy ich znają, znają i dymają.
    Zamaskowali się, bez logo pis dzielców, ale z jakimś chamskim hasłem typu ....kopulacja, komutacja, albo jakoś tak.
    I tak wszyscy wiedzą, że to pis dzielni złota rybka z tombaku.

    Czytajcie listy, czytajcie o kandydatach.
    już oceniałe(a)ś
    39
    5
    Tak, mieszkam w podwarszawskiej gminie, wybieram radną z Osiedla, ktorą znam. wybieram wójta, którego znam (kontrkadydatkę też mniej-więcej już znam). Wybieram radną do sejmiku powiatowego, którą znam. Ale o osobach kandydatów do sejmiku wojewódzkiego wiem już prawie tyle, co nic. Głosowanie według sympatii do partii politycznych. I według zdrowego rozsądku. Jeżeli rządzi koalicja PO-H2050, PSL-Lewica, to ktoś z tej strony będzie mógł coś dla województwa załatwić. PiSowiec czy Konfederata poświęcą się sabotowaniu wszystkiego, gdyż dla nich "im gorzej, tym lepiej". A i Rząd nie będzie chętnie wspierał inwestycji tam, gdzie na partie rządzące nie chcieli głosować.
    @Misieq
    Zdroworozsądkowe!
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    O czym on pisze? Jakich sąsiadów? W dużych miastach ludzie nie znają sąsiadów. Co chwila ktoś się wprowadza albo wyprowadza i tak w kółko.
    @T-1000
    Tak też napisał. Czytaj zanim skrytykujesz.

    ''Ale wielkiej polityki uniknąć się nie da. W dużych miastach to starcia kandydatów głównych partii.''
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    No niby spoko, ale próbując dowiedzieć się czegoś o kandydatach wszedłem na stronę pkw a tam pusto.

    Przecież powinny być życiorysy, wykształceni, doświadczenie zawodowe, wiek, oraz kilka słów o sobie.
    @ebookreader
    wyksztalcenie to jest zludzenie ,wiele powiatowych wyzszych uczelni daje papiery(dyplomy) prawie bez zadnego wysilku
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @ebookreader
    Takich danych nigdy tam nie było. Ciesz się, że PKW daje nam już i tak sporo danych o wyborach. Zwykle masz te dane w lokalnych mediach no i sami kandydaci się nimi chwalą.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @george1955
    Może tak być, ale wiedza o wykształceniu na pewno nie zaszkodzi. Dla jednego nie jest istotna a dla drugiego jest. Można się dowiedzieć, że ktoś skończył uczelnię "powiatową", a ktoś inny porządną. Być może są wyborcy którzy chcą głosować na osoby po szkole zawodowej.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @maaac
    No nie było, ale nie znaczy, że nie powinny być. Wybieramy reprezentantów. Kandydaci na reprezentantów mogli by wysilić się odrobinę i przedstawić swoje CV. Strona PKW to centralne miejsce z informacjami o kandydatach, na które każdy może wejść. Oczywiście książeczki w formie papierowej w miejscach do głosowania też by nie zaszkodziły.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Wczoraj zobaczyłem jak młoda kobieta wrzuca coś do mej skrzynki pocztowej. Zapytałem co to takiego?, uzyskujac w odpowiedzi "to moja ulotka wyborcza". Zapytałem dlaczego nie zorganizawała pani spotkania z mieszkańcami?
    Odpowiedź: mój CV i program jest w Internecie.

    Tsk wygląda spojrzenie kandydatów na radnych, wójtów ect. na kampanię wyborczą. Żadnych spotkań face to face. Wszystko jest w Inernecie. Tylko kto to czyta?

    Iść na wybory samorządowe, czy nie iść? Oto jest pytanie.
    Oczywiście pójdę, ale z niewesołymi myślami o polskiej raczkującej, internetowej demokracji.
    @wyborca66
    Gowno w jest w internecie, o większości kandydatów nic nie wiadomo oprócz imienia i nazwiska i wieku.
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    @T-1000
    Jak się chce to się znajdzie.

    @wyborca66
    Lata temu bardzo aktywnie działałem lokalnie w jednej z partii. I widziałem jak na organizowane spotkania z kandydatami nikt nie przychodził. No poza rodziną i paroma oszołomami. Zrezygnowano z spotkań, zaczęto robić festyny, z nich też rezygnuje się obecnie na rzecz konwencji. Choć ostatnie wybory parlamentarne chyba coś zmieniły. O ile niektórzy politycy woleli medialne show z klaką dowożonych działaczy zamiast mieszkańców to jednak inni już nie odstawiali cyrków a ludzie przychodzili z zainteresowaniem.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @maaac
    A nasza radna , znajoma zresztą, chodziła po domach i osobiście namawiała . Każdemu poświęcając tyle czasu ile potrzebował.
    Ale to miasto 20 tys.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @andrzejg52
    Za sama postawe warto rozwarzyc glos na kogos takiego.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Na listach są prowincjonalne, partyjne odpadki, a nie żadni tam sąsiedzi.
    @Eciwotag
    I spadachroniarze.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    99% to jakieś anonimy, które nawet nie raczą skrobnąć o sobie kilku zdań w internecie. Wysiłek kampanijny sprowadza się do rozdawania ulotek z nazwiskiem i plakatowania.
    @deathofmankind
    Nie no wysilku jest wiecej. Ja mam przed domem wywieszone plakaty, bo jest to droga do lokalu. Ktos musial je przexiez zawiesic!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jak ja się cieszę, że od jutra cisza wyborcza ,bo co chwilę pisowcy z ulotkami nas nachodzą i w końcu żaluzje odsłonię ,a te tępe gęby zginą z płotu naprzeciwko moich okien.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1