Europoseł ma pięcioletnią kadencję z miesięcznym wynagrodzeniem ponad 7,5 tys. euro na rękę, czyli ponad 33 tys. zł, do tego dochodzą m.in. pieniądze na prowadzenie biura, noclegi, zwrot kosztów podróży. - Kto chce od nas do PE? Wszyscy, poza prezesem i może Morawieckim, chociaż i z nim nie wiadomo - odpowiada żartobliwie polityk PiS.
W ostatnich wyborach do PE partia Jarosława Kaczyńskiego była liderem i z poparciem 45 proc. wprowadziła 27 europosłów. - Przy założeniu, że utrzymamy się na podium, i tak szacuję, że możemy stracić od czterech do pięciu mandatów. Jeśli Koalicja Obywatelska pójdzie w bloku z Lewicą, to nawet więcej - wylicza polityk PiS.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Normalnie. Kurski ryczał tam przy bankomacie. Ktoś pamięta?!
Przypomnij, bo nie pamiętam.
Lepiej do wrażej Brukseli niż do pustej (?) celi.
Te europosady mają niezaprzeczalną i najważniejszą, z punktu widzenia pisiorów, zaletę - immunitet!
Skok pasozytow do brukselskiego koryta. A jak tam z obcymi jezykami u PiSiego bydla?
Chcą Brukselę zniszczyć jak Koń Trojański.
Tylko na kilka lat.
Na to nie mają co zbytnio liczyć. Jaki i Kępa już się przekonali, że Parlament Europejski nie ma problemów z uchylaniem immunitetów.
Europosłowanie to bardzo chlebowe zajęcie. W sam raz dla tych złodziei i kombinatorów. Np. taki Rysio C. ;-)
Pecunia non olet - mówią o pieniądzach (jak to się wyraził jeden z nich) "brukselskiego okupanta". Przezabawne.
Znają angielski na poziomie AnDŻeja
Niemozliwe, do tej ,,strasznie ciemiezliwej, znienawidzonej i opluwanej,, UE?!!!!!!!!!!!
No nie tylko to,pieniądze też zacne!
W dodatku po te znienawidzone, ohydne euro.
Nie zbuntowana tylko zdesperowana.
Co za miłość do brukselskiego okupanta!
nie, ale wcionsz sie uczom
yes yes maj nejm is obaytek
Znają jak Himilsbach !!
Ale po co? Oni są biegli w robieniu loda i kradzieżach. To jest język ich działalności "politycznej". Taki podrzędny burdel na przedmieściach.
Przecież oni jadą po wraże euro, z nikim nie będą rozmawiać.
Of kors jor ekscelencjo, fenk ju.
W porównaniu z tym, co tu kradli, 33 tys. to na waciki.
33 to wynagrodzenie ale oni kombinuja z biurami, podrózami , zatrudnianiem asystenów czyli swoich
I prewencyjnie majątki skonfiskować na poczet przyszłych kar, jak tego chciał Zbyszek Z..
Nie powinni mieć nic przeciwko temu. Przecież chcieli w taki sposób zwalczać nieprawość i występek.
Bruksela...
Nie ma miesięcznic i na mrozie nie trzeba stać, pod Wawel za swoje co miesiąc nie trzeba zap... (a na paliwo nie dadzą w centrali), i co kwartał nie trzeba już tańczyć u Ojca w Toruniu i za rączki się z kolegami trzymać.
A rączki kolegów śliskie... Spocone...
Ach, Bruksela...
Podobno zaczął uczyć się angielskiego
Dysys dysys dydys maj Pcim.
On przecież zna język narodowy.
Nie tak brutalnie. Marek "lotnik" z Rzeszowa czyta przecież angielski po polsku - np. cytujac ustawę amerykańska jako "dżast acete" (just ACT).
Załatwi w kuluarach wiele ważnych spraw dla Polski
jor ekscelencja fenk ju
Du.a uczy się już druga kadencję a jak umi każdy widzi :)