Mec. Monika Horna-Cieślak decyzją Senatu została nową rzeczniczką praw dziecka. Urząd obejmie za ok. dwa tygodnie. - Każde dziecko jest ważne i piękne i musi być obecne w życiu społecznym - podkreślała.
Już oficjalnie: mamy nową rzeczniczkę praw dziecka. Została nią mec. Monika Horna-Cieślak związana z fundacją Dajemy Dzieciom Siłę. W czwartek Senat wyraził zgodę na jej powołanie. Senatorowie i senatorki dziękowali jej za język, ogładę , kompetencje i skromność: "jest pani osobowością", "jesteśmy zaszczyceni", "to nowa jakość", "komplementy można by mnożyć pod pani adresem".
Oberwało się za to ustępującemu Mikołajowi Pawlakowi: - Zabrakło empatii, woli dialogu, kompetencji. Co gorsza, zostały one zastąpione ideologiczną manifestacją - podsumowała senatorka Ewa Matecka z KO. - Jakże istotnym będzie przywrócenie wiarygodności urzędowi RPD, który w ostatnich latach stał się fasadowym tworem, całkowicie zależnym od politycznej woli - dodała.
Wszystkie komentarze
Brawo Gazeto....
Tak, owacja na stojąco. Nie rozumiem, skąd minusy, może też z nieznajomości polskiego.
że zajmuje się krzywdzeniem dzieci od blisko 11 lat
wyszło że Ona
lepiej by było
że zajmuje się problemem krzywdzeniem dzieci od blisko 11 lat
A jeszcze lepiej, że zajmuje się problemem krzywdzenia dzieci od blisko 11 lat.
korekta uzasadniona
Ma być Horną, Farną,
Bo zginiesz śmiercią marną!