Bartłomiej Graczak, reporter „Wiadomości" od początku 2016 r., czyli od kiedy stacją rządził Jacek Kurski z nadania Jarosława Kaczyńskiego, odchodzi właśnie z TVP. Miał złożyć wypowiedzenie. Graczak przyszedł do TVP z TV Republika.
Był prezenterem "Minęła 20", "Minęła 8", pracował i w radiowej „Trójce", prowadząc "Salon polityczny Trójki", "Trójkowy komentarz dnia" oraz "Śniadania w Trójce".
- Zamierzam skończyć współpracę z TVP - przekazał portalowi Wirtualne Media - ale nie rozstaję się z dziennikarstwem i mediami. Mam swoje plany, ale jest jeszcze za wcześnie, by o nich mówić.
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
właśniy... mono i niyma łatwo zwolnić ale je łatwo doprowadzić do sytułacje, co KOCIAMBER som łodyndzie, bo mu "zdrowio" brakniy abo nerwy siedno
Wiosną. Zimą mogą być zamarznięte.
Niech idzie na granicę z Białorusią. WOTowcy przeklinają tych, którzy ich tam wysłali. Miała być zabawa w żołnierzyki, a tu niespodzianka - granicy trzeba bronić i to na mrozie.
pod płotem lub skok o tyczce przez płot.
I wlepić mu warty co drugi dzień. To wszystko przecież dla ojczyzny...
Bez przesady. Pracowników trzeba traktować godnie. Dać mu czytać teksty typu Tusk jest wspaniały a kaczyński to dno. Albo sam odejdzie, albo w tym wot sami utopią go w bagnie. Win-win.
katar złapie i pisi jeszcze szef ZUS przyzna mu dożywotnią rentę inwalidzką z naszych podatków.Jak siedzi w sztabie to ryzykuje tylko trypelkiem pobranym od koleżanki wotówny a za trypla w żadnej armii profitów nie ma,więc od bagien trzymać go z daleka
a potem wyj*bać z pracy na zbity pysk
Goebbelsiki łukiem Kurskim w toń wpadają
Szczury pisowskie uciekają, ale trzeba je wyłapać i zamknąć w klatkach żeby już nigdy więcej nikogo nie "pogryzły"...
nie obrażaj szczurów. szczury nie ciągną łapówek całymi garściami
Albo: Panowie PIS, szczury nawet uciekają to chyba jednak statek tonie!
Tym co oglądają tvpis. Dla nich jest bohaterem. Konopka własnym ciałem zatrzymał kulawego imigranta co zaczepił się o druty na płocie!! Podobno też osobiście zaspokoił rozjuszoną lochę dzika, która miała problemy emocjonalne z powodu płotu.
Obywatelu, śpij spokojnie.
Konopka cię obroni!
Jasne, zrób z nich męczenników z milionowymi odprawami i postaw im kolejne schody smoleńskie. Faszysci muszą zostać i czytać teksty typu Tusk jest cudowny, Hołownia jest geniuszem, Kaczyński ciągle kłamał, od lat. Jak odmówią - dyscyplinarka, bez odpraw. Jak zostaną i będą to czytać - cudownie będzie patrzeć na miny wypranych z mózgu fanbojów tvpis.
Tak samo jak patrzyli do tej pory.
Oni naprawdę nie mają z tym żadnego problemu, byle kasa była.
Zgadzam się z Twoim poglądem, ale sądzę, że za jakiś czas, gdy mamona się skończy, a świadomość własnej wartości, a raczej jej totalny brak (tej wartości i godności), da znać o sobie z czasem.
Twarzy, ni poczucia godności żaden z nich nigdy nie miał i nie będzie miał, ale otoczenie (poza rodziną, oczywiście) da im to odczuć długo.
Oni uważają, że robili dobrze i nie mają sobie nic do zarzucenia. PiS to najlepsza władza w dziejach Polski, a opozycja to zdrajcy... To jest ich widzenie świata.
Jak można mieć AŻ TAK WYPRANE MÓZGI, w dodatku w TAKIM ZAWODZIE, jest dla misterium
Oni takie lustra to w doopie mają...
To trzeba być znacznie większą szują niż najstarszym filozofom się śniło.
przechodza pod latarnie. Staz i doswiadczenie juz maja ;-)
Raczej mają w planie spaść na cztery łapy.
Domyślam się, że opozycja, jeszcze opozycja, nie odkrywa wszystkich kart, żeby pisior nie pozacierał po sobie śladów. Wszystkich śladów.
Ale jak nie zobaczę jakiegoś łomotu, satysfakcjonującego mnie łomotu, na czynownikach pis dzielczych to przeżyję głębokie rozczarowanie!
Łomot!
lamanie kolem? ;-)))
Dość żartów. Ludzie odpowiedzialni za pranie przestrzeni międzyusznych suwerena, nie mogą tak po prostu sobie zmienić "pracy".
Kolejny mecz? Nic się nie stałooooo...?
Nie, to nie był kolejny mecz.
Patrzę na moradzieckiego jak się przymila do Hołowni.
I na szczęście mamy tego niezbyt lubianego cenzora, który trochę mnie hamuje bo szanuję nasz wątek.
A wolałabym, żeby pozostał dla potomnych;-)
Nie można rozstać się z czymś, z czym się nigdy nie spotkało.