Liderzy ustalili, że decydujące negocjacje rozpoczną się po inauguracji Sejmu i Senatu, co mamy już za sobą - słyszymy na opozycji. Jeśli Mateusz Morawiecki - od poniedziałku z rządową misją - zdecyduje się wykorzystać do końca konstytucyjne terminy, gabinet Tuska debiutuje w okolicach świąt. Rozmówcy "Wyborczej" nie mają pewności, czy PiS będzie chciał brnąć w bajki o poszukiwaniu większości, na którą nie ma szans. - Trzeba być gotowym na każdy wariant, także ten, w którym Morawiecki po dwóch tygodniach idzie do prezydenta i mówi mu, że jego operacja się nie powiodła - słyszymy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
O! To polityka zagraniczna znowu będzie?
Super! :)
Szczerze to ja bym jednak unikał jednak na stanowisku ministra spraw zagranicznych osób przesadnie wyrazistych i barwnych i którym nie raz zdarza się cos chlapnąć gdy emocje biorą górę. Z jednej strony byłbym na tak, lubię go słuchać, jest bardzo komunikatywny, ale czasem jak coś palnie to jednak widać, że emocji nie jest w stanie trzymać na wodzy.
A Jimmy będzie ambasadorem w San Escobar
O ministrach pisu mówisz, prawda?
Bo to ich , nie traktują poważnie, o szacunku nie wspomnę, zwłaszcza po aferze wizowej.
tak super, że dwóch chłopców będzie się nawalało w piaskownicy, przesyłając nam swoje wzajemne oskarżenia na marnym poziomie dyplomatycznym, a suweren będzie zażenowany i podzielony
ci chłopcy to dla jasności Duda i Sikorski
(jakby nie można było wziąć kogoś na poziomie, np. Kowala)
Jeny, tylko nie Sikorski. Co jak co, ale dyplomacja nie jest jego mocną stroną.
tylko Radek!
Po tym, co wyłowiły zachodnie media na temat tego pana - absolutny brak żenady w zarabianiu pieniążków od Zjednoczonych Emiratów Arabskich i lobbowaniu w UE na ich rzecz, dziwię się, że można mieć taki pomysł na obsadę MSZ.
Poza tym ten pan był długo w PiS.
Kowal nie posługuje się płynnym angielskim, będzie wszędzie jeździł z tłumaczem?
Zastanów się, zanim napiszesz!
Jakieś konkrety?
zieeeew
I co z tymi pieniążkami ze ZEA? Coś z tego wyniknęło?
Sikorski pachołkiem?
Chyba nasz na myśli waszego Raua, który miał g...o do gadania.
Jemu bliżej na Kamczatke...
Zarabianie od dyktatur, co świadczy o niskich standardach etycznych.
Kłamiesz, ale bardziej pasuje rusycyzm łzesz.
to może chociaż Żona zamiast Sikorskiego, przydałby się ktoś rozsądny
Legenda ludowa głosi, że Ławrow trzęsie portami przed Sikorskim, co tłumaczyłoby atak troli na tego ostatniego
Ciekawe spostrzeżenie, ryzyko wybrania Trumpa to istotny argument za Sikorskim w roli ministra. Ale by się działo. Aczkolwiek wolałabym wariant z Bidenem w USA i stabilną sytuację, w której możemy sobie pozwolić na jakiegoś nudziarza w tej roli...
Nigdy nie był w pisie.
No i oczywiście, z myślą o kwalifikacjach i doświadczeniach politycznych.
Czekam więc, cierpliwie na oficjalne wiadomości, a jeszcze bardziej na to, że pałacowa marionetka, spełniająca misję PiS-u wreszcie zleci Tuskowi tworzenie nowego rządu.
Ministerstwo Rozliczeń: Roman Giertych
"Przed rozpoczynającą się turą negocjacji wiadomo, że Donald Tusk będzie miał dwóch wicepremierów - Władysława Kosiniaka-Kamysza, lidera PSL, i wiceprzewodniczącego Nowej Lewicy Krzysztofa Gawkowskiego"
Jak to? I żadnego za nic nieodpowiedzialnego wicepierdziela do spraw bezpieczeństwa nie ma? A Kaczyńskiego już się pytali, czy można? Bo do niego najwyraźniej jeszcze nie dotarło, że jest podany do dymisji...
Mam takie same odczucia na temat tego kundla, jak Ty. Jeżeli nie jeszcze bardziej, powiedzmy....intensywne...
Też nie mogę się już doczekać Tuska przy władzy.
Niech już wreszcie TO nastąpi, by ponad 11 milionów wyborców +++ + rodaków w świecie, odetchnęło.
:)
Bez wahania masz mój podpis :)
Ja mam tylko 2 ciche życzenia, ale wg mnie, odgrywajcie najbardziej istotne role w rządzie, obok premiera, jeśli chodzi o praworządność i utrzymanie w państwie demokracji.
Ja widzę jako PG - mecenasa Giertycha
Ministra Sprawiedliwości - mam 2 kandydatury; Bodnara i Budke
Osobiście, jeśli chodzi o bezpieczeństwo to ja mam 2 kandydatury.
Z tym, że jedną z nich widzę w dwóch rolach;
Sikorskiego - w roli ministra bezpieczeństwa, ale i także w roli Ministra Spraw Zagranicznych.
Tym drugim kandydatem jest Siemoniak.
Natomiast jeśli chodzi o pamięć dotycząca kwestii dymisji pisiego rządu, to mnie się wydaje, że NIE TYLKO KACZYSTAN O ZAPOMNIAŁ O TYM, ŻE ONI JUZ SA W STANIE SÖPOCZYNKU, ALE I OPOZYCJA, TAKŻE.
Punktem wyjściowym opozycji POWINNO BYĆ, ŻE OPOZYCJA NIE MA JUŻ DŁUŻEJ DO CZYNIENIA Z KACZYM RZĄDEM, TYLKO ZE ZWYKŁYMI POSŁAMI.
Nawet Hołownia zwrócił się do Kaczki per "panie pośle".
Ty byś tego nie zrobił, prawda?
Miejsc będzie sporo po oddzieleniu stanowiska Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Od tego trzeba zacząć aby rozpocząć uzdrawianie wymiaru sprawiedliwości. Giertych natomiast powinien zająć się swoją własna wojna z Ziobra i jego prokuratorami. To ważny element czyszczenia wymiaru sprawiedliwości ze złogów pisowskich. To będą oskarżenia prywatne w oparciu o kodeks karny z dużo większym prawdopodobieństwem skazania niż z oskarżenia prywatnego. Trzymam kciuki.
Przepraszam. Winno być: „ niż z oskarżenia publicznego”.
TO mi się NAPRAWDĘ BARDZO PODOBAŁO:)
Dlatego ja też trzyma kciuki za tego rodzaju obsadzenie stanowisk:)
:)
ośle
To z rzeczy najważniejszych, przypominam:)
Gabrielu, wypogadza się.
Za chwilę lepsza pogoda będzie u Ciebie, bo idzie z zachodu.
Pogodnie to ja mam od trzydziestu dwóch dni:)
Pozdrawiam.
A te dziewczynki, autorki, chyba ciasta nawet upiec nie potrafią, bo nie wiedzą, że się nie zagląda do piekarnika, w którym się ciasto piecze. Z ważnych rzeczy, to kupiłem sobie nowy korkociąg. Hej!
Nowy korkociąg, aby oblewać te piękne dni dobrym winem - doceniam:)
I też to zrobię w weekend.
Powiem tak:
Radek, kiedy jedzie do USA to jak do siebie (jak Tusk w Unii). Wszyscy go znaja i nie musi "polowac" na politykow czy na prezydenta przy kibelku albo windzie. To jego wszedzie zapraszaja.
Ot tak "mala" roznica. Idealny kandydat.
Dokładnie tak.
tylko zeby prosze nie "strugal diuka" jak mawiano onegdaj w MSZ-ecie
A co to znaczy?
Popieram!
Dokładnie.
...i tutaj pies pogrzebany. Te dwie kandydatury byłyby strzałem w sam środek dziesiątki. Szczególnie edukacja potrzebuje wstrząsu, a lewica z lwicą Dziemianowicz-Bąk daje nadzieję, że szkoły państwowe będą uczyć. Oby indoktrynacje, propagandy i naciski światopoglądowe opuściły je na zawsze. Dzisiejsza lewica mam nadzieję z marksizmem i leninizmem nie ma nic wspólnego.
A Bodnar nie jest zbyt "grzeczny" na ministra sprawiedliwości? W normalnych czasach byłby idealny, ale nie mamy normalnych czasów....
Chamstwa nie zwalcza się chamstwem, tylko „grzecznością”.
Lewica nie może objąć edukacji. To byłby kolejny krok w celu oddania władzy PiS'owi już w wyborach samorządowych. Trochę zdrowego rozsądku proponuję.
Uwaga! Edukacja to pole minowe, i na tym może z hukiem wrócic PiS za kilka lat.
Kosiniakowo-Hołowniany bełkot! Ciepły posiłek dla każdego ucznia to konieczność, a nie rewolucja, czy też genderyzm.
Wyrównane szanse edukacji dla każdego - edukacja musi być egalitarna.
Dziemianowicz Bąk pracowała w Instytucie Badań Edukacyjnych za Hall i Szumilas przy ponad 100 badaniach edukacji. Znam się na sprawie
Pan Bodnar jest idealny na to miejsce. Jest spokojny i zrownoważony, pozbawiony mściwych zapędów i ma godną poszanowania przeszłość. Natomiast religię należy wyprowadzić że szkół do salek przykościelnych jednym szybkim cięciem chirurgicznym. I lewica się do tego nadaje. To jak zerwanie plastra.
Raczej jak wys... Tasiemca, trzeba to zrobić, ale może trochę zaboleć i zaśmierdzieć. Najważniejsze, żeby kibla nie rozwalić ;-)
Ja uważam, że ta jego grzeczność jest największą zaletą. To będzie najbardziej drażliwe ministerstwo, najwięcej szamba się tam wyleje i potrzebny jest ktoś, kto że stoickim spokojem zatka sobie nos i przez to przepłynie. To nie będzie ministerstwo rozliczeń, trzeba to po prostu wszystko naprostować.
W 3 tygodnie xD
Popieram rząd, który będzie tworzył Tusk, ale takie komentarze utwierdzają mnie w przekonaniu, że po stronie PO też zdarzają się zaczadzeni wyborcy wierzący w magiczną sprawczość i wielkość swojego wodza.
Prawda jest taka, że Tusk magicznych mocy nie ma, a Sikorski po wrzutkach o udziale USA w wysadzeniu Nordstream jest skompromitowany. To facet o ogromnej wiedzy i doświadczeniu, ale peron mu lekko odjechał, w KO na pewno znajdą się lepsi kandydaci na ten resort.
Radkowi trzeba zablokować Twittera. Na co najmniej 4 lata!
Bez podpisu dudy nie da się rozdzielić resortów.
To to samo co edukacja
No właśnie...
Racje, muszą być oddzielnie!
Nie to samo! Edukacja to kwestia ogólnego wykształcenia społeczeństwa i przygotowania do wykonywania zawodu. Nauka to przygotowanie do wykonywania zawodów akademickich i rozwój dziedzin badawczych.
może Lubnauer?
Ale było już ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego. Pomijając instytuty badawcze,naukę iprawia się na uniwersytetach. Da się.
Jakim cudem w UK i Niemczech radzą sobie z jednym ministerstwem od edukacji? Ach, zapomniałem że, tam są słabsze niż u nas uczelnie wyższe ;-)
Da się, bo akurat MEiN powstał na podstawie rozporządzenia, a nie ustawy.
Lepiej sprawdź, zanim napiszesz bzdurę. W Niemczech edukacja leży w kompetencjach krajów związkowych! Nie ma federalnego ministerstwa zajmującego się edukacją. Nawet systemy edukacyjne różnią się w zależności od kraju związkowego - przeważa system 4+8, ale w sześciu krajach związkowych obowiązuje system 6+6. Niemcy mają najlepszy system szkolenia zawodowego tzw Duale Ausbildung czyli edukacja dualna. Szkolnictwo zawodowe w Polsce jest najsłabszym fragmentem systemu edukacji.
Na poziomie federalnym - Federalne Ministerstwo Kształcenia i Badań Naukowych, które zajmuje się wspieraniem środkami finansowymi sfery badawczej - we wszystkich obszarach nauki. Uczestniczy w tworzeniu prawodastwa w kwestiach nauki i badań, wspiera młodych naukowców i międzynarodową wymiana w zakresie szkoleń, dalszego kształcenia lub studiów. Administruje systemowo stypendia federalne dla studentów - tzw BAföG. Budżet jest czwartym co do wielkości ze wszystkich ministerstw federalnych.
Bzdura. Jest 37 działów administracji rządowej. Ile będzie utworzonych resortów i które będą powiązane z którymi - decyduje Prezes Rady Ministrów. Prezydent nic do tego nie ma.