"To był czarny poniedziałek dla PiS" - takiego esemesa wysłał mi jeden z polityków z obozu obecnej jeszcze władzy. Tego dnia posłowie i senatorowie wybierali nowych marszałków i ich najbliższych współpracowników. Kandydaci PiS przegrali głosowania w obu izbach - Elżbieta Witek w Sejmie i Marek Pęk w Senacie.
Tym porażkom przyglądał się prezydent Andrzej Duda, który jeszcze tego samego dnia z powagą powierzał misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. - Pan premier dostał ponownie tekę do formowania nowej Rady Ministrów. Wierzę w to, że pan ją sformuje, tak jak rozmawialiśmy, tak jak mnie zapewniał, znajdzie większość, która poprze w Sejmie nową Radę Ministrów i będzie mógł w porozumieniu, już nie tylko w ramach Zjednoczonej Prawicy, ale w szerszym porozumieniu parlamentarnym, kontynuować rozwijanie RP - mówił zupełnie na poważnie Duda.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Karzel,musi poniesc najsurowsza kare,a kazde odkladanie w czasie,wywoluje dodatkowy wkurw w narodzie.
Zbrodniarzowi z Żoliborza wydaje się, że cały czas śpi i to tylko zły sen. Ktoś z pretorian powinien solidnie walnąć go w czaszkę żeby dziad się obudził.
To cos, wrecz sie prosi,o masowe czuwanie przed skradziona willa na Zoliborzu.Do zasranej smierci,ten bydlak nie powinien zaznac spokoju.
Mamy cztery lata na to, żeby udowodnić cywilizowanej części Europy, że bliżej nam do tych, opluwanych Niemiec, niż do Rosji
może "kukisa" niech będzie wicepremierem i ministrem aktywów prywatnych?
Najlepszy komentarz. Idealnie oddaje sytuację.
Aż się prosi powiedzieć sprawdzam i zgłosić konstruktywne wotum nieufności...
Poczekaj, nasi przez to nie zdążą uchwalić budżetu na następny rok w terminie i Duda będzie mieć pretekst do rozwiązania parlamentu i zarządzenia wyborów...
i tak nie odpowie za łajdactwa więc mu to zwisa
lub
Przegrali i Spadają
Największa armia świata. Armia pazernych nierobów.
Za miskę ryżu
Znajac realia ,prezydent swiadomie dziala na SZKODE PANSTWA POLSKIEGO, pozwalajac tlustym kotom z PiS przelewac publiczna kase do prywatnych kieszeni poslow PiS ich rodzin i znajomych.
Prezydent ktory szkodzi Polsce nie jest prezydentem Polski tylko prezydentem PiS.
Prezydent ignorujac WOLE NARODU ,ktory zdecydowanie zaglosowal przeci rzadom PiS ,mianujac Morawieckiego probuje odwrocic wynik demokratycznych wyborow ,tak jak Trump.
Trump bedzie za to siedzial i mam nadzieje Duda tez.