Trzeba namawiać do pójścia na wybory, ale też poprosić starsze pokolenie, by nie przykładało ręki do panoszenia się tu zła politycznego. Żeby młodzi poszli do swoich babć i dziadków i nie zabierali im dowodów, tylko przytulili i spróbowali wytłumaczyć, co "Czarnki" tego świata robią im z przyszłością - mówi socjolog prof. Radosław Markowski.
Dorota Wysocka-Schnepf: Panie profesorze, obywatel Radosław Markowski oczywiście wziął udział we wczorajszym Marszu Miliona Serc?
Prof. Radosław Markowski, socjolog, politolog, Uniwersytet SWPS: I obywatel, i analityk, i naukowiec też. Jak się jest socjologiem polityki, to w takich marszach trzeba brać udział. Ale przede wszystkim jako obywatel, tak.
I co pan zobaczył, co było najbardziej uderzające, co zwracało uwagę, co by pan dzisiaj podkreślił?
– A wie pani, że właściwie nic. Po doświadczeniach 4 czerwca tak sobie to wyobrażałem. Wyobrażałem sobie, że policja sobie zakpi z frekwencji – my w Warszawie wiemy, co to jest 60 tys., kiedy z meczu piłkarskiego wychodzi tyle osób, i wiemy, w jakim tempie się rozchodzą.
Wszystkie komentarze
Zdecydowanie! Równie dobrze można sugerować odebranie dowodów młodym incelom czy innym mentalnym amebom głosujacym na Konfederosję.
oczywiście, że tak a nawet ch.. is ch.. :)
oczywiście. choć bywa, że diabeł przysiądzie i nie ma wyjścia. wtedy polecam modlitwę do św. Antoniego. 1 x przed snem zupełnie wystarczy.
Moim marzeniem,jest koalicja powyborcza KO i LEWICY.
Tez tak pomyslalam
Obywatelu, głosując na Trzecią Nogę w praktyce wspierasz PiS!
Wy w PiSie bardzo byście chcieli, żeby Trzecia Droga nie weszła do Sejmu, stąd te apele.
Nieprawda. Mamy pistolet przy głowie. Ja tego Holowni nigdy nie wybaczę, ale może będę zmuszony na niego głosować.
Czarzastemu do męża stanu jeszcze dosyć daleko, ale z pewnością ostatnie jego polityczne wystąpienia i działania są bardzo dobre. Koalicja KO i Lewica byłaby doskonała.
W polityce obecnie nie ma wiarygodnych liderów... Są gorsi i jescze gorsi ... Nasze tzw elity polityczne to banda ludzi którzy chcą dorwał się do koryta a interes tego kraju ibludzi mają w 4 literach ... To jest problem Polskiej Polityki . Betonu i tych samych twarzy .
O co kaman? Kandyduj, a nie marudź, bo kontestacja najłatwiejsza.
Nie jestem zwolennikiem 3D, jednak życzę jej, jak najlepszego wyniku, oczywiście kosztem pisu i konfederosji. Moje obawy, co do intencji Hołowni budzi fakt upierania się przez niego przy 8% liście koalicyjnej, zamiast bezpieczniejszej 5% liście partyjnej. Poza tym, Hołownia zebrał pod skrzydłami sporo nowicjuszy, wśród których, niestety, mogą znajdować się sprzedawczycy typu kałuży, kalety, czy pawłowskiej. Na plus 3D zaliczam przyjęcie na listę Petru i Dziambora, dzięki czemu mogą trochę głosów odebrać konfederosji.
Po raz nie wiem który piszę o "majakach" (wybacz - niezamierzone skojarzenie) tych dziwnych panów i pań, którzy z uporem maglują, że 3D jest konieczna w Sejmie, aby "opozycja wygrała".
Uświadomcie sobie wreszcie, że NIE JEST.
Wręcz przeciwnie. 3D w Sejmie to gwarancja, że najwięcej posłów będzie miała PiS!
I czy wam, teoretykom, to się podoba, czy nie podoba, to kaczystom prezydent powierzy tworzenie rządu.
Mało tego, ten rząd będzie skutecznie utworzony z Konfederacją i sprzedajnymi posłami choćby od Kosiniaka.
Mozliwość utworzenia rządu przez opozycję nastąpi tylko wtedy, gdy to KO bedzie miało najwięcej posłów, a Lewica wystarczająco, aby była w sumie porządna większość.
Im więcej mandatów podzieli się na trzy ugrupowania, tym szansa na więcej dla KO niż PiS jest mniejsza. Co tu jest trudnego do zrozumienia?
Dodac nalezy, że nawet wtedy, gdy KO miałoby najwięcej, wcale nie jest nic pewne z tym panem, który obecnie pełni obowiazki Prezydenta RP!
Widać Twój głos nie miał znaczenia.
To jest akurat nieprawda. Wszystkie sondaże pokazywały, ze Ok 10% wyborców opozycji zostałaby w domach i pomimo zwycięstwa wspólnej listy, PiS i Konfederacja miałyby większość. 3 listy to jedyna szansa na większość, choć ta szansa od dawna jest niewielka. Problemem jest stały 35% elektorat PiSu, który jest zabetonowany. Wiec te 180-190 mandatów maja jak w banku. Wszystko wiec zależy jak spisze się Konfa, a tej ostatnio siada na szczęście.
Co by było, gdyby... To nie ma sensu. Jest to, co jest.
Albo - te 10% by poszło na wybory jako premia za zjednoczenie
Kiedy powstała idea jednej listy, było mnóstwo czasu, żeby wytłumaczyć wyborcom, na czym ona polega. To mógł być jeden z tematów wyborczych spotkań. Trzeba by mieć inteligencję rozwielitki, żeby tego nie załapać. Toteż te 10%, co to niby deklarowały bojkot, stopniałoby do nieliczącej się garstki
i dzisiaj nie zastanawialibyśmy się, czy wygramy wybory, tylko czy będziemy mieli większość do odrzucenia veta Dudy.
Kluczem do wygranej jest uzyskanie przez KO lepszego wyniku od PiS,
a niestety te brakujące kilka procent podebrały dwa gnoje- Hołownia z Kosiniakiem, więc pozostaje
nadzieja w mobilizacji: jest bardzo wielu młodych ludzi, których nie interesują wybory. I nie są to najczęściej zwolennicy PiS. Jeżeli ten jeden raz pójdą głosować, to możemy liczyć na zmianę władzy.
Głosowanie przymusowe jest rozwiązaniem.
Możesz mieć rację, ale gdybylogia jest nieweryfikowalna. Jest, jak jest.
Głosowanie przymusowe jest rozwiązaniem. -
rozwiazaniem czego? frekwencji?
spokoju ducha politykow, ze ich caly narod wybral?
skad wiesz czy ci co ich zmusisz beda glosowac tak jak ty sobie wyobrazasz, a nie "przeciwko tobie"?
jak chcesz zmusic kogos aby oddal wazny glos? skoro teraz namawia sie do nie pobierania kart do referendum
wiem, ze trydno sie pogodzic, ze w polsce pisdzielcow jest wiecej, ze polska to zapyzialy niewyksztalcony kraj, ale jest jak jest i ustawa tego nie zmienisz
Hołownia to koń trojański.
To było łatwe pytanie ;-)
Ja pdlę, niczego nie zrozumieliście z tego co mówił Tusk.
Tylko że w sytuacji nieprzekroczenia 8% przez TrzeciaDrogę, system liczenia glosów da więcej mandatów PISiakom.
Proszę przeczytać wypowiedź profesora ze zrozumieniem - bez trzeciej drogi w sejmie pis nadal rządzi . KO i tak wejdzie do sejmu, tyle tylko, że niczego to nie zmieni jeśli trzecia droga nie wejdzie. Trzeba zatem głosować na trzecią drogę. Proste, prawda ?
Nie zrozumiałeś? Głosowanie taktyczne! Bo jeżeli partia Hołowni nie przekroczy progu, to mamy pozamiatane! Rany boskie, na 2 tygodnie przed wyborami podstawowe sprawy trzeba tłumaczyć...
Dlatego taktycznie głosuję na Lewicę
Jakie ma znaczenie co mówi Tusk? Przecież to wybory. Wszyscy kłamią.
Jaśniej proszę. Po co ta trzecia noga?
Po czym TD, mając już mandaty w kieszeni na 4 lata, oleje swoich wyborców i wejdzie w koalicję z PiS...
I ma tu o wiele więcej sensu niż głosowanie na V kolumnę KK...
Ale tylko w przypadku wygranej PiS tak jest. Jak wygra KO to głosy 3D przypadną KO a nie PiS
Ale tylko w przypadku wygranej PiS tak jest. Jak wygra KO to głosy 3D przypadną KO a nie PiS
I przestańmy o pisich rozmawiać.
Skupmy się na mobilizacji.
Pozwólmy opozycji wygrać wybory.
Potrzeba nam łącznie co najmniej 14 milionów głosów.
Miałem sen:
O czym będę tu pisał, gdy wygramy?
O nowych książkach, filmach i płytach.
Taki miałem sen...
Fajny sen...
Ja, gdy wygramy, przestanę pisać.
Bo zacznę żyć.
Swoim życiem.
I w swoim rytmie.
A u mnie czeka wino takie specjalne , będzie otwarte jak wygramy !!!
Super. Też mam takie ulubione. Czeka cierpliwie na otwarcie.
Za co te minusy? Ja też jestem zmęczony nieustannym wypatrywaniem wyborczych szans i też mam podobne postanowienie
Jak przegramy to co otworzysz?
U mnie 2 szampany, pierwszego odpalę publicznie po exit pollu, niech wszyscy wiedzą, że wygraliśmy, drugiego po ogłoszeniu wyników PKW ! Stoją od 3. tygodni i cierpliwie czekają.
Minusy dostaję od swoich "ulubieńców" forumowych, dlatego że jestem Melanią, która wspiera opozycję i jednocześnie krytykuje pisią szajkę.
Brawo Ty!
Świetny plan.
Potocznie stosowany skrót od alternatywne opcje. Wiadomo o co chodzi więc czy warto się czepiać?
W durnej zabawce matematyków zwanej logiką formalną może i tak
Panie Ryszardzie, są rózne alternatywy w róznych sprawach...litości
Alternatywy są 4, Szanowny Panie.
Nawet film o tym zrobili.