Polonia i opozycja walczą o wydłużenie czasu liczenia głosów w komisjach wyborczych za granicą. - Trzeba w tej sprawie głośno krzyczeć, musimy zrobić wszystko, by każdy głos został policzony - mówi w rozmowie z "Wyborczą" prof. Adam Bodnar, od środy kandydat opozycji do Senatu

W nadchodzących wyborach o głosy Polonii w wyścigu do Senatu powalczy prof. Adam Bodnar. Start byłego rzecznika praw obywatelskich z listy Koalicji Obywatelskiej (w ramach tzw. paktu senackiego zawartego przez partie opozycji demokratycznej) ogłosił w środę rano Donald Tusk.

- Gramy w tych wyborach na nierównym polu gry. Musimy być zjednoczeni i silni. Liczy się absolutnie każdy głos - powiedział w pierwszych słowach po ogłoszeniu swojej kandydatury prof. Bodnar. I zapowiedział walkę o równe prawa Polaków za granicą do oddania głosu w nadchodzącym głosowaniu. Były rzecznik startuje w tym warszawskim senackim okręgu, do którego zliczane są też głosy obywateli głosujących poza Polską. - Nie ma zgody na wykluczanie z naszej wspólnoty obywateli głosujących za granicą. To moja rola, by do nich dotrzeć i przekonać do wzięcia udziału w wyborach, bo są  to wybory fundamentalnie ważne - mówił były RPO. 

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Paula Skalnicka poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Potrzebne jest zorganizowanie akcji bojkotu referendum zarówno w Polsce jak i za granicą, a wtedy komisje będą mogły skupić się na liczeniu głosów oddanych do sejmu i senatu.
    @namojeoko
    Też tak myślę. Protokoły z wyborów parlamentarnych i referendum będą osobne. Czyli komisja powinna po otwarciu urn czniać karty referendalne i liczyć tylko wybory. Wtedy na pewno nie wyrobią się z referendum w 24/48 godzin.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @namojeoko
    A czy w ogóle Polonusi mają prawo głosowac w referendum? Prawa wyborcze mają, oczywiscie, ale głosowanie w referendum jest , a w kazdym razie było tylko na terenie kraju.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @namojeoko
    Nie rozumiem, jakie w ogóle uzasadnienie ma jakiekolwiek ograniczenie czasowe w liczeniu głosów za granicą? Jakoś dotychczas nie było to problemem. Jest to zwykła hucpa i złamanie zasady gwarantującej wszystkim obywatelom równe prawa wyborcze.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @ae25

    Że jak? Przecież jest art. 62 Konstytucji, pkt. 1:

    "Obywatel polski ma prawo udziału w referendum oraz prawo wybierania Prezydenta Rzeczypospolitej, posłów, senatorów i przedstawicieli do organów samorządu terytorialnego, jeżeli najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat."
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    ciesze sei bardzo z Adama Bodnara - to jakas gwarancja rozliczenia pisu po wyborach. On skrupulatnie i ciezko pracowal jako nasz RPO - w tych trudnych czasach. Tylko najpierw trzeba te wybory wygrac.
    @kash
    Tak. Dziękuję opozycji za wystawienie tak znakomitego kandydata w okręgu, do którego trafiają głosy zza granicy. Bo groziła nam razemkowa komunistka Biejat.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @jorn
    a ja bardzo zaluje ze nie moge zagłosowac na Pania Biejat. pomimo pełnego poparcia dla pana Adama
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    To co bierze na siebie Adam Bodnar jest bardzo ważne, a ten drań Hołownia był przeciwny kandydowaniu Bodnara do Senatu. Cały czas nie mogę się nadziwić, że jego ludzie dalej są w tej partii. Wszyscy tacy sami?
    @ZKRK1952 Holownia wytnie numer jak wejdzie do sejmu.Oczywiscie to moje zdanie,ale takie mam przeczucie.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Nie ma bata, przyjadę na głosowanie do Warszawy, nie dam sfilcowanemu sułtanowi kosmitów unieważnić mojego głosu!
    @JanMay
    Ja robię to samo. W sobotę wsiadam w samochód, jadę 1000km. W niedzielę głosuję w Polsce i jadę 1000km razem z rodziną.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    @marcinng
    Córka studiuje w Innsbrucku, planowała głosować w Monachium, ale teraz zastanawiają się z przyjaciółmi, czy jednak nie przyjecgać do Polski, chociaż to dla studentów duży wydatek.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @JanMay
    Pamiętaj tylko o dowodzie osobistym, na paszport nie zagłosujesz
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @marcinng
    Dziekujemy
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @muchor
    Moze zorganizowac Jakas strone z dojazdami I pomagac sobie w dojechaniu na wybory. A moze jakies autobusy zbiorcze? Tu zadanie DLA opozycji o organizacje.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @adriannakuks@yahoo.co.uk
    Jak to? Nie mozna zaglosowac na passport?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @JanMay
    Też chyba z żoną przejedziemy się ten tysiąc kilometrów, żeby zagłosować w PL. Czy Gazeta mogłaby zamieścić instrukcję, jak dopisać się do spisu wyborców w wybranym okręgu lub skąd wziąć zaświadczenie o prawie do głosowania?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Przyjedzam na wybory do Polski. Bojkotuje referendum. Nie ma innego wyjscia.
    @mar_kra3
    Dziekujemy
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @mar_kra3
    Dziekujemy
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    To referendum ma też ukryty cel, to tak zamieszać w urnach by doliczenie się głosów było piekielnie trudne. Bojkot jest ryzykowny, bo propaganda to wykorzysta, ale może nie być innego wyjścia.
    już oceniałe(a)ś
    37
    1
    To całe referendum to jakaś farsa. Pytania nie mają żadnej mocy sprawczej. To jakaś kpina z obywateli. Najważniejszymi pytaniami powinny być :,, Czy jesteś za przyjęciem dofinansowania budżetu państwa ze środków KPO ?" , ,,Czy jesteś za niezależnością sądów?" , ,,Czy jesteś za łamaniem konstytucji?''.
    @normix1
    Dokładnie!!!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    a może wystarczy aby każdą kartę do głowania włożyć pod rzutnik i wyświetlić np.na ścianie aby kazdy z komisji mógł ją zobaczyć i policzyć głosy?
    @wredota
    Ciekawy pomysł. Przy okazji którychś wyborów będąc w komisji, zastosowałem wagę elektroniczną do jak się okazało bardzo dokładnej weryfikacji ilości kart do głosowania. Waga pliku kart precyzyjnie dawała się przeliczyć na ich ilość. Tak szukaliśmy błędów zamiast przeliczać mozolnie karty w pliku.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @Adalbert54 napisal "zastosowałem wagę elektroniczną "

    Tak wlasnie sie liczy w magazynach. Czy to chodzi o ilosc gwozdzi, czy metrow materialow w belce. Waga elektroniczna jest najszybsza i najdokladniejsza.

    Kazdy magazynier powinien znac ten trik.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @wredota
    W drugiej dekadzie XXI w., w dobie sztucznej inteligencji, bardzo dokładnych i szybkich skanerów, w dobie bankowości elektronicznej i bitcoinów nadal głosuje się jak w XIX w. Kartka, długopis, osobiste stawiennictwo i ręczne liczenie. Ale co się dziwić, skoro prezes polski nadal mentalnie żyje w Ausrto-Węgrzech.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @JohnLocke1983
    w jakich Austro-Węgrzech? tam biurokracja działała sprawnie,
    prezes z Kongresówki...
    już oceniałe(a)ś
    4
    0