Upolityczniona, bo obsadzona przez Sejm głosami PiS i Kukiz'15, Krajowa Rada Sądownictwa rozstrzygała w piątek dwa konkursy do Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Do obsadzenia jest tam 15 miejsc sędziowskich. Do szybkiego rozstrzygnięcia tych konkursów od miesięcy wzywała radę pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska, bo w izbie rosną zaległości.
Jednak w piątek nowej KRS udało się rekomendować tylko cztery osoby, a jednego z konkursów w ogóle nie udało się rozstrzygnąć. - KRS nie wyłoniła żadnego kandydata - ogłosiła szefowa nowej KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka. O osiem miejsc walczyło zaledwie pięciu chętnych. W tajnym głosowaniu żaden nie uzyskał wystarczającego poparcia. Niewiele zmieniło ponowne głosowanie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
sKULwysyny na fali.
a wystarczyłoby:
Ogłaszamy konkurs na Qrvę miesiąca z wykształceniem jak "mgr zero" i jego predyspozycjami wykształcenia i umysłu.
Byłby tłum kandydatów z Parczewa i Pcimia.
Zdolchniachy!
Dziś przed wyborami na pewno czują się mocno niepewnie.
Oczywiście, że zmiana władzy po wyborach TRAGICZNIE ZMIECIE z powierzchni życia całą tą "nową śmieszną pseudo-elitę" stworzoną z marnych intelektualnie ludzi, ale wiernych "naszczalnikowi" z ideami z dalekiej przeszłości i żoliborskiej piaskownicy.
To co Polska POLITYCZNIE osiągnęła w Unii Europejskiej przy władzy utykającego nie tylko fizycznie, ale również "intelektualnie" Kaczyńskiego jest ŻAŁOSNE.
Problemem jest jeszcze raz: NIE TĘPY pis, problemem jest te 30% polskiego politycznego idiotyzmu głosującego na kolor BRUNATNY. Te 30% słucha i trawi te pisowskie IDIOTYZMY!!! .