Załóżmy, że prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu uda się wykręcić ręce wystarczającej liczbie posłów i ustawa obezwładniająca buntowników w Trybunale Konstytucyjnym Julii Przyłębskiej przejdzie przez Sejm, a potem wystarczy głosów, by zignorować sprzeciw Senatu.
Załóżmy, że prezydent Andrzej Duda posłusznie ustawę zmniejszającą tzw. pełny skład TK z 11 do 9 osób podpisze. A gdy wejdzie ona w życie, Przyłębska z wiernymi sobie członkami Trybunału natychmiast orzeknie, że skierowana przez Dudę do TK ustawa o Sądzie Najwyższym jest w pełni zgodna z konstytucją. I prezydent może ją podpisać, co też się stanie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
coemnota, 500+, 13, 14 cos jeszcze?
Bo ogół społeczeństwa ma w zadku wszelkie trybunały, prawo i tym podobne dyrdymały. Liczy się to, co rząd w swojej łaskawości raczy zrzucić ze swojego stołu dla motłochu. I kategoryczne powtarzanie, że tenże motłoch jest tak wspaniały, że nie ma sobie równego w całym świecie tym i tym następnym
Prawdziwą twarz ..a raczej DU.E Kaczyńskiego i jego GENY ZDRADY pokazuje KREW z parszywej KRWI brata (współ-mordercy politycznego pasażerów i załogi Tupolewa) i jej bękarty z piss-niepokalanego poczęcia.
p.s. Lesio spieprzaj dziadu nie zostałby prezydentem gdyby skurweren wiedział, że na łże-plakacie wyborczym "rodzina" "uczciwość" "przyszłość" była: K(..)za dwa miliony, pierwszy bękart i i pierwszy mąż rogacz
Chrystus narodów itd. Skąd my to znamy?
Bo znaczna część narodu jest jak ten tłum pod pałacem cesarza Hajle Selassje. Czekają w ciemnościach, aż im jaśnie pan zrzuci resztki z pańskiego stołu, i żrą.
„Społeczeństwo” zbuntuje się tylko jak zabraknie na pyfko, wódę i tanią kiełbachę na gryla… calą resztę ma w tyle..sorry taki mamy lud
Dokladnie. To jest klucz. Nasze spoleczenstwo. Nie mozemy patrzec na innych az cos zrobia jezeli mu nic nie robimy z tym balaganem :(.
Zobaczy też jak "prounijne" jest nasze społeczeństwo.
No i wywieźć dziada na Wawel, (skoro tak bardzo mu na tym zależy (– podstawowy warunek,niech się szykuje na jutro a po wyborach sytuacja się zmieni i dziada się wywiezie z Wawelu na śmietnik historii
Od kiedy pis przejmuje się Konstytucją? Od kiedy większość Polaków zawraca sobie głowę takim pytaniem?
Kaczyński dla tego tak tyje, bo on hoduje narząd do przechowywania wszystkich zasad cywilizowanego zachowania tam, gdzie on je chce mieć: w du*ie. Musi być ów narzą duży, bo wiele jest do pomieszczenia.
Wszystko za cenę upodlenia i oszukania Polaków, albo Ukraińcow, odpowiednio.
Polacy bardziej podli już nie będą, więc nie ma strachu.
Widać, że obierasz wygodną postawę ofiary, zapominając kto wybrał bolszewicki pis do rządzenia krajem.
pisuarów wybrało 8 mln. przeciw było 9 mln. Coś jeszcze niejasne?
Nie, Macron nie miał zamiaru "uratowania" przestępcy, próbował zatrzymać przestępcę za pomocą dyplomacji. Nie udało się, ale próbował, nie chowając głowy w piasek.
Pozwól, że tym razem jednak nie zgodzę się z Twoją opinią.
To nie "śmierdzący układ urzędasa", tylko dyplomacja na bardzo wysokim poziomie.
Melanio, ja to wiem. Ja nie patrzę tylko na fasady, domyślam się, że to bardziej złożone, ale...
Timmermans nie kluczył, nie dawał powodów, by myśleć, że dla świętego spokoju zdradzi obywateli I podatników unijnych, a pis dzielcy bez skrępowania szantażują polskim przedmurzem, uchodźcami, rozbiorami, w zębach dziurami itd.
Wartości, wartosci...
Oczywiście.
Jak historia dowodzi, zatrzymywanie zbrodniarzy dyplomacją działa.
Zawsze biorą i nie kwitują.
To Austrię, to Czechosłowację, to Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię....
Nie, nie, nie..
Tylko się rozzuchwalają. Tak putler straszył Europę od lat, aż Ukraińcy mu gacie zdjęli do kostek.
Tanki, w czasach Timmermansa była jeszcze powszechna nadzieja na jedyną kadencję w Polsce pisiej szajki. Wydarzyła się jednak druga, niestety. I teraz trzeba dotrwać do jej końca i zrobić wszystko, żeby nie zamknąć z hukiem skrzyni z eurasami dla Polski po wygranych przez opozycję wyborach.
To są te wspomniane przez Ciebie wartości. Jestem o tym przekonana.
Polaków upadla i oszukuje rząd polski obsadzony przez bandę dziada z Żoliborza.
Tak, niejasne jest dlaczego reprezentanci tych 9 mln nie mogą porozumieć się w najważniejszej teraz sprawie dla kraju.
Mam dziwne przeczucie, że po wygranych przez demokratów wyborach UE uchwali spec-ustawę przedłużającą Polsce na rozsądny okres termin wykorzystania środków na KPO. I uchwała ta zapadnie jednogłośnie - jako sposób podziękowania społeczeństwu za to serce i gościnność okazaną uchodźcom z Ukrainy, nawet Orban się nie wychyli, bo będzie liczył, że i Węgry przy okazji na coś się 'załapią'.
Jeśli jednak do wyborów 'zgniły kompromis' tego unijnego komisarza się ziści, to PiS ma wygrane wybory. Rozdadzą albo fizycznie albo w postaci papierowych 'obiecanek' te środki z KPO w sobie ustalony sposób i tam, gdzie będą uważali za stosowne, nawet wbrew programowi KPO. Nie pomoże nawet tzw. komitet monitorujący, którego do dzisiaj zresztą nie powołano.
Zgadzam się w pełni z pierwszą częścią Twojego komentarza, bo opis sytuacji wygląda na bardzo prawdopodobny.
W kwestii "zgniłego kompromisu" mam odmienne zdanie. Otóż pisia szajka za dobrą monetę przyjęła tłit, który Reynders opublikował kilka miesięcy temu. Kolejne jego tłity już nie były tak "przychylne". Warto też pamiętać o tym, że wszelkie dyskusje o przyznaniu Polsce funduszy na KPO nie rozpoczną się do czasu aż pis-ustawa o SN nie zostanie podpisana przez rezydenta pałacu, a następnie zostanie zweryfikowana przez unijnych prawników. I dopiero po jej weryfikacji, o ile zakończy się pozytywnie, będzie mogła się rozpocząć procedura ustalania terminów ewentualnych wypłat.
Przypominam o tym, chociaż z wielu publikowanych już w Wyborczej korespondencji z Brukseli była o tym wielokrotnie mowa. Stąd mój (w miarę) stoicki spokój.
8 milionów głupców zaślepionych bogoojczyźnianą narracją to dużo. Pozostali jak zwykle skłóceni, nie potrafili się dogadac w imię wyższego celu, dbając (nieudolnie) o swoje partykularne interesy. Teraz szykuje nam się powtórka z rozrywki. UE za nas wyborów nie wygra.
Twoja wypowiedź świadczy o kompletnym zaślepieniu i niezrozumieniu zasad funkcjonowania instytucji oraz o myśleniu życzeniowym. Ma mniej więcej taką samą wartość jak propaganda komuchów, powielana przez dzisiejsze środowiska nacjololo o zdradzie Aliantów w 1939 roku.
Miejmy nadzieję, że UE poczeka i że przypilnuje wyborów!!!
Jaaasne, wszystko mają robić inni za nas, a my nie będziemy brac za swój kraj odpowiedzialności. polska w pigułce. Francja i Izrael pokazuja jak się zachowuje dojrzałe społeczeństwo, kiedy władza robi coś, co bulwersuje obywateli.
UE cierpliwie czeka, robiąc notatki z przebiegu mordowania naszego kraju. Po czym "wyrazi ubolewanie", że ofiara zmarła nie doczekawszy ratunku - jak to zwykle w dyplomacji.
A że ofiara jest jak sparaliżowana i nawet palcem nie ruszy we własnej obronie, to inna sprawa.
Bo polskie społeczeństwo to w duzej mierze patologia. Nie chodzi mi tu o tych co "piją i biją". Patologią są tez ci, którzy podziwiają oszustów podatkowych za "zaradność", szemranych polityków co kradną ale się dzielą, wielbiciele tadka z Torunia i ci, którzy nienawidzą obcych, innych. Dlatego zbawieniem Polski jest obecność w UE, która jak łagodny kurator sądowy próbuje nam pokazać normy cywilizacyjne. Niestety watażkowie w rodzaju Zera walczą o "suwerenność" w swoim warcholstwie.