- Nie pozwolę, by działający na ziobrowskiej smyczy prokurator czytał, jakie miałam operacje - mówi jedna z pacjentek ginekolożki Marii Kubisy ze Szczecina. Na początku stycznia agenci CBA wynieśli z gabinetu lekarki całą medyczną dokumentację z blisko 30 lat jej pracy. Miało to związek ze śledztwem Prokuratury Regionalnej w Szczecinie w sprawie pomocnictwa w usunięciu ciąży przy użyciu środka farmakologicznego. Karty pacjentek w tym tygodniu wróciły do gabinetu. Nikt nie ma przedstawionych zarzutów. Postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko komuś. Doktor Maria Kubisa nie była w tej sprawie przesłuchiwana.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Zaczęło się od konkordatu ! I to najpierw trzeba wyplenić !!!
Z korzeniami.
Zaczęło się od paranoicznego kultu Wojtyły.
Zaczęło się wtedy, gdy kościoły zostały udostępnione opozycji. W latach 80- tych. Zapomnieli, że kościół katolicki niczego nie robi za darmo.
Potem niejaka Suchocka, będąc na wylocie, już w drzwiach, podpisała konkordat. A potem Giertych, będąc ministrem edukacji…
I poszłooo!
Pewnie by zmienili. Problem w tym, że to zazwyczaj ludzi, u których empatia jest na poziomie nogi stołowej. Bo wiesz, u nich to zawsze jest "wyjątkowa sytuacja" a u innych fanaberie.
Podpisywali zapewne po mszy. Ksiądz napomknął w kazaniu.
Medialne NIEWARTOŚCIOWANIE sposobu zdobywania taki podpisów wpędziło nas w taki fatalizm -- zrobią co zechcą i co im zrobimy. Pora z tym skończyć i zauważać KATOLICYZM POLITYCZNY, w przełożeniu na głosy, także w urnach.
Przecież to fanatycy religijni ! Czy kościół przeprosił za inkwizycję ? A przecież to było ludobójstwo. Fanatycy to psychopaci.
Nie zmieniliby zdania, nie musza bo maja podwójne standardy. Wszelkie wyznawane przez nich zasady dotyczą innych, oni sami i ich bliscy to inna inszosc - wyjątkowe sytuacje, mogą usuwać ciaze, barć kolejne śluby po katolickich „rozwodach” it.
Myślę, że duża część podpisujących to ludzie, których temat nie dotyczy - panie i panowie w wieku poprodukcyjnym.
Zmieniliby, albo i nie. Przypomnij sobie tych wszystkich zaczadzonych katolików, którzy własne dzieci posyłali księdzu (albo dyrygentowi) do gwałcenia. Przypomnij sobie Chazana i jemu podobnych, którzy z uśmiechem na ustach potrafili odmówić pacjentce zabiegu ratującego życie. Są osoby, dla których poczucie władzy i związane z nim relacje są ważniejsze niż życie człowieka. I właśnie po to, żeby chronić się przed takimi bydlakami, skodyfikowano prawa człowieka.
Gdyby sprawdzić te podpisy, to w wielu wypadkach okazałoby się, że podpisujący nic nie wiedzą o tym, że się podpisali (handel danymi osobowymi kwitnie w najlepsze), a inni podpisujący zmarli wiele lat temu.
nie należy tracić z oczu proporcji. 150 tys. podpisów to 0,5 % dorosłych Polaków.
>>>Część pewnie zmanipulowana<<<
Wszyscy zmanipulowani. Co odpowiesz na pytanie:
Czy jesteś za zabijaniem dzieci nienarodzonych? większość odpowie, że nie, dlatego referendum nas całkowicie pogrąży, to tylko kwestia odpowiedniego sklecenia słów...
Przejście tego Rubikonu w publistyce zmieni wiele.
Przyczyną jest ideologia katolicka, którą nasze ćwierćinteligentne elity zrobiły ideologią państwa.
władza dostaje od kk obietnicę nieba. I to im wystarczy, oni w to wierzą.
Doktryna Gierasimowa działa. Godek policzy "abortrów" a my się z nia policzymy i ją rozliczymy.
Dokładnie tak. Ale nasz głupi katotaliban myśli, że to z pobudek religijnych.
Kiedy inteligencja zmądrzeje i przeciwstawi się koszczujowi katolickiemu.
Jebać[błąd systemu]pis!
ciekawe że przez niemal 30 lat ten 93-ci jakoś nikomu nie przeszkadzał...
Cos ci się poplątało i to ewidentnie! Barbara Labuda i Zbigniew Bujak zorganizowali sieć komitetów zbierających podpisy w kwestii referendum co do legalności aborcji. Oboje popierali i nadal popierają prawo Polek do legalnej aborcji.
Zoll natomiast w 1997r wydał pierwszy wyrok na Polki - uznając za niekonstytucyjną ustawę uchawloną przez Sejm głosami SLD i UP ustawę legalizującą przesłankę spoleczną - który gwarantuje Polkom PIEKŁO!
Polki przez 30 lat mają piekło, które przeszkadzało nie tylko kobietom. SLD już w 1994 uchwaliła ustawę liberalizującą prawo do aborcji, której nie podpisał Wałęsa. W 1996r Sejm głosami SLD i UP uchwalił liberalizację prawa do aborcji również ze wskazaniem społecznym. Została podpisana przez Aleksandra Kwaśniewskiego, ale już w 1997r Zoll orzekł niekonstytucyjność, mimo iż w obowiązującej wówczas konstytucji nie było odpowiednich §§.
W ubiegłej kadencji Nowoczesna złożyła projekt liberalizacji aborcji. W obecnej kadencji Lewica złożyła dwa projekty zarówno legalizacji, jak i depenalizacji aborcji.
Tyle że Zandberg i Biedroń ( nie Bidroń) razem mają optymistycznie około 10% . Jeżeli tylko oni będą za takim wnioskiem, to będą sobie mogli najwyżej wygłąszać przemówienia. Życie jest okrutne.
Dwie sprawy - przede wszystkim ci fanatycy sami się nie wybiorą. Druga sprawa - jako 'fanatyków religijnych' wymieniłeś jednym tchem Polskę 2050 obok PiSu i Konfederacji, a chwalisz tylko lewicę. Mam nadzieję że jednocześnie nie winisz PO za brak 'zjednoczonego frontu opozycji'.
żal ci kobiet? Kobiety są wiatropylne ?
Tam gdzie są zniewalane kobiety zniewoleni są wszyscy obywatele. Mężczyźni nie chcą tego dostrzegać. Nawet się cieszą, że mogą sobie porzadzić.
Mnie żal polskiego Narodu, Polski.
zastanów się, jeśli w obecnym sejmie większość pisowska twoim zdaniem nie wprowadziła całkowitego zakazu (w przeciwnym wypadku nie byłoby już czego się domagać), to jak może przeprowadzić to większość niepisowska w przyszłym sejmie? Oj Seba coś z myśleniem u ciebie nietęgo, może dlatego ciągle jesteś fizycznym.
Gdzie oni teraz są ? Ci wszyscy naganiacze ...
Konia z rzędem partii która opowie się za zerwaniem wędzidła.
Jedni napisali pod dyktando Watykanu i PKK, a drudzy (Skubiszewski i ta kościelna dziwka) podpisali. Najważniejszy jednak podpis złożył Prezydent Kwaśniewski. Prostytucja polityczna. I tyle.
Bo Jean Paul Zwei tak chciał.
"Zwei"? Secundo, raczej.
Dlatego mu tak sekundowano.