I Kaczyński do prawdy nie doszedł. A może i doszedł, ale mu się ona nie opłacała? Ta prawda jest już jasna dla wszystkich - przynajmniej mam taką nadzieję - że Antoni Macierewicz to oszust, blagier, arcyłgarz.
Piotr Świerczek (brawa!) z TVN 24 udowodnił w swoim materiale "Siła kłamstwa", że Macierewicz i jego smoleńska podkomisja manipulowali wynikami prac NIAR (National Institute for Aviation Research), czyli Narodowego Instytutu Badań Lotniczych z amerykańskiego Uniwersytetu Wichita.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
pytanie czy kiedykolwiek będzie siedział i odpowie za zdradę stanu.
Odpowiadam - nie będzie
W historii ludzkości zdarzało się często że lumpy na końcu kończyły marnie
Tak jak cała pisowska wierchuszka. Oni nawet nie zdawali sobie sprawy jakim instrumentem są w rękach Putina i FSB. Przecież taką politykę dzielenia i szczucia ten gość stosuje całe swoje życie.
Macierewicz to agent-tchórz, bez charakteru. Kaczyński od lat ukrywa prawdziwe ja więc był łatwym celem
Przez wszystkie lata na tych lamach pisze, że trzeba zrobić zrzutkę na fochowca, który z precyzją neurochirurga zrobi porzadek.
Tylko tyle nam potrzeba.
Jestem pewna, ze sobie świetnie zdawali sprawę. działali we własnym interesie, a nie naszym
Wierchuszka dobrze wiedziała komu służy. Ci na dole to pożyteczni i pazerni na kasę idioci.
masakra czytać te naiwne tytuły... musiał być świadom, itd... przecież ten facet od początku był świadom i z premedytacją to robił, tak samo jak wejście do NATO i rozpruwanie kas pancernych. Ktoś ma jeszcze wątpliwości?
Przede wszystkim, Macior jest przestępcą. Na fałszowanie dokumentów i posługiwanie się sfałszowanym i dokumentami są paragrafy w kk. Czy nowa władza będzie chciała ich użyć i posadzić tego ruskiego agenta na parę lat?
Antoni Macierewicz doskonale wiedział i wie, że żadnego zamachu na tupolewa nie było i w pełni świadomie przez 12 lat bezczelnie okłamuje wyborców po to, by zwiększyć szansę PiS na trwanie przy korycie władzy. Czyni to na polecenie Jarosława Kaczyńskiego i przy pełnej akceptacji i wsparciu pisowsko-ziobrystowskiej "elity" politycznej.
Albo nawet do pasa.
Tak dochodzili, że całą Polskę obryzgali.
Podobnie jest panienko Jagusiu z świętym Michałem Archaniołem, nikt go nie widział ale wielu szczerze wierzy w jego obecność. Za wyjątkiem oczywista oczywistość funkcjonariuszy KRK :))
I już świecą kości...
Czy Ci chodzi o tego inżyniera z motolotnią na plecach?
To ja go widziałem, ale tak pierdział, że chyba nie był śnięty.
No!
A zazwyczaj poniżej pasa.
Możno by sparafrazowoć słowa Wołodymyra Zełenskiego z 12.09.2022r. skierowane do Putlera...
"Czy ty kulawy gnomie Wolski nadal myślisz, że jesteśmy "jednym narodem"?
Czy ty gnijąca padlino smrodliwa nie widzisz różnicy pomiędzy Polską a Wolską?
Czy nadal uważasz, że nas, Polaków, możesz przestraszyć, złamać, zmusić do posłuszeństwa?
Naprawdę nic nie zrozumiałeś ty tłuku haubiczny, ćwierć-młotku, poł-dzbanie i trzyćwierci-pustaku?
Czytaj z ruchu moich ust.
Bez 500+ czy bez ciebie? Bez ciebie.
Bez 13-tki czy bez ciebie? Bez ciebie.
Bez 14-tki czy bez ciebie. Bez ciebie.
Bez dopłaty do węgla, gazu, peletu czy bez ciebie? Bez ciebie.
Zimno, głód, ciemność i pragnienie, nie są dla nas, Polaków, tak przerażające i śmiertelne jak przyjaźń i braterstwo z takim czubem, złodziejem i bezmózgiem. Ale historia postawi wszystko na swoim miejscu. A my będziemy z węglem, gazem, tanim światłem, wodą i jedzeniem... i BEZ was pISIS'lamscy Wolacy!"
"Kulawy gnom Wolski" jest oddzielnym bytem, on brzydzi się także, Dudami oboma, Antonim Trotylowiczem, Zerem i jego KaKaO, zakochanie w sobie jest tym co trzyma go przy życiu. Czasem na mierzwie wyrasta ponadprzeciętny chwast:))
Brawo!
Ten "tłuk haubiczny", czyli wycior, jest najlepszy.
"... jest odzielnym bytem..." Raczej dzielnym odbytem. I dobrze, że się tak odkryli i rozpanoszyli. Mamy ich jak na dłoni. Zdekonspirowanych. Hej!
Swietnie napisane, brawo!
O "dzielnym odbycie" Sfilcowanego Sułtana może się wypowiedzieć niejaki Polaszczyk, ten od SKOK Wołomin:))
ramen
A żeby tak się mogło stać - pamiętajmy i powtarzajmy: ***** *** i przystawki też.
Trybunał stanu żeby a potem sąd Karny
A na koniec dożywocie w Tworkach.
Chyba jest jakiś paragraf na urzędnika państwowego fałszującego dokumenty i świadomie wprowadzającego w błąd społeczeństwo ?
To jakieś marne grosze. Trzy pensje chyba.
Z tego co pamiętam to taki urzędnik najczęściej odpowiada "przed bogiem i historią".
Ale przecież zawsze może być ten pierwszy raz...
Tak powiada red. Tomasz Piątek, od dawna!
Piątek do niezbicie wykazał.
A Kaczyński to firmował i z tego korzystał.
Nie mam wątpliwości co do agenturalnej działalności Macierewicza, ale powody tworzenia smoleńskiego mitu i kłamstw były inne.
Jeżeli katastrofy wywołali ruscy to co? Należałoby społeczeństwuwyjaśnić dlaczego lot nie został skierowany na inne lotnisko. A wtedy nawet w takim społeczeństwie jak polskie szanse wyborcze pisu byłyby zerowe.
Zasługi Macierewicza dla Kaczyńskiego i jego partii, są trudne do przecenienia, a zo to na Wawelu Polacy mają jeszcze jedenego ......
Tyle lat, ekshumacji, pieniędzy, imprez miesięcznych z dochdzeniem...
Tylko dlatego, żeby nie doszło do coming-outu staruszka
Macierewicz przyznał wczoraj, że komputerowa analiza zniszczeń samolotu POTWIERDZA wyniki raportu PKBWL Laska. Dlaczego tej konkluzji nie umieścił w swoim raporcie? Po prostu jest OSZUSTEM który swoje "badania" przeprowadza pod z góry wymyśloną tezę i ukrywa dowody które tego nie potwierdzają.
te "kacze łapy" tego kłamstwa trwają już 12 lat i końca nie widać.
12 lat? Jarek zaczął ćwiczyć cwaniactwo w wieku 5 lat, a na stałe robi to od ponad 30 lat, kiedy z pomocą Macierewicza i Kamińskiego doprowadził do upadku rząd Olszewskiego, bo ten nie wziął Lecha na ministra.
Łapy krótkie ale wredne. Maciarenko jest jak młotek w rękach młotkarza. Jeśli leży w narzędziowni, to jest tylko kawałkiem żelaza z drewnianym trzonkiem, ale w łapskach szaleńca jest narzędziem zbrodni.
Raczej "Ma trwać twa tać!"
60 proc. ludzi jest głupich!
- Właśnie, po co?
- Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten zamach? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest zamach na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym zamachem? My otwieramy oczy niedowiarkom.
- ...koniaczek...?
- Stać mnie!
Jeżeli nie zamach smoleński.... to winnym tragedii jest dyspozytor lotu, który nie podjął prawidłowej decyzji i nie skierował lotu na zapasowe lotnisko.
To przykre, że po tylu latach i doświadczeniach ten oczywisty fakt stanowi tajemnicę.
A kogo masz na myśli jako "dyspozytora lotu"? Kapitana, prezydenta, Wojsko Polskie, ruskich kontrolerów ruchu lotniczego?
To jak z panem bogiem. Gdyby go nie było to trzeba by go wymyśleć
Well .... dziwi mnie że pytasz.
W nagraniach z kokpitu jest fragment w którym kapitan, pyta totumfackiego prezydenta co mają robić i umyślny fatyguje się się by zadać to pytanie prezydentowi. Zachwilę wraca i informuje, iż decyzją prezydenta jest lądowanie w Smoleńsku. Nie jest to dokładne odtworzenie, ale z pamięci, w stu procentach jednak oddaje sens. Mam nadzieję, iż jesteś zorientowany kto w tym przyoadku był dysponentem lotu.
Inny przykład. Parę lat temu podczas lotu do pracy warunki pogodowe były fatalne, mgĺa,)) praktycznie zero widoczności, a lotnisko na pustyni chyba z minimalną ilością urządzeń nawigacyjnych. Pilot próbował trzy razy wylądować i po trzecim razie odlecieliśmy na inne lotnisko. W tym wypadku jakby dysponentem lotu był pierwszy pilot oczywiście.
Żeby Ci pomóc w ocenie obu lotów, w przypadku lotu drugiego kapitan - dysponent lotu dbał o bezpieczeństwo - życie pasażerów.
Dowódca załogi był do tego stopnia zmobbingowany wcześniejszymi wynurzeniami Kaczora na Pałacu o tym jak to pilot nie powinien być strachliwy i olać instrukcje bezpieczeństwa lotu, że zatracił instynkt samozachowawczy. W dodatku nie orientował się w zasadach działania autopilota na lotniskach piątej kategorii co skutkowało spóźnioną reakcją na zbliżającą się nieuchronnie katastrofę.
Realnie, jedyną osobą władną odwrócić fatalny bieg wydarzeń był tenże odważny do szaleństwa, łamanego przez pychę i głupotę, Kaczor na Pałacu, zwany także Prezydentem Tysiąclecia, zaszczycony pochówkiem na Wawelu, przy aplauzie wielu dziennikarzy, np. Monisi Olejnik.
Takich mamy prezydentów, na jakich zasługujemy.
podwójny
Reakcja Kaczora na Pałacu na naglącą indagację była żadna. Po prostu nie odpowiedział Kazanie czego chce, dlatego pilot dostał informację, że *prezydent jeszcze nie podjął decyzji*. Oznacza to, że nie stać go było na wydanie konkretnej dyspozycji, nawet w tak krytycznej sytuacji. Zachował się niczym Gucia, która z paluchem w pysiaczku i wzniesionymi ku górze oczętami oświadcza: *Dajcie mi spokój, bo ja tam nie wiem czego chcę*. Po prostu zabrakło u jego boku braciszka, który, choć paskudny i obrzydliwy, potrafiłby jednak podjąć oczywistą w tej sytuacji decyzję.
"Dyspozytor lotniczy to naziemny pracownik linii lotniczej odpowiedzialny za planowanie, przebieg oraz bezpieczeństwo lotu. W praktyce przekłada się to na składanie zamówień, przygotowywanie analiz oraz prowadzenie dokumentacji".
Kapitan nie jest DYSPONENTEM LOTU, ale dowódcą statku powietrznego i "pierwszym po Bogu" na pokładzie samolotu. To on i tylko on decyduje o bezpieczeństwie pasażerów, a nie jakiś dyspozytor. Jego decyzji nie ma prawa nikt podważać, ale muszą być one zgodne z jego uprawnieniami i przepisami wykonywania lotów.