„W końcu przyszła kolej na mnie" – pomyślałem w pierwszej połowie marca i rozpocząłem przygotowania. Przez długi czas odrzucałem myśl o opuszczeniu Rosji, ale po tym, jak w moim domu odbyło się przeszukanie i wszczęto przeciwko mnie dwie sprawy karne, uznałem, że sytuacja stała się krytyczna, i podjąłem trudną, ale jednak dobrą decyzję – opuścić Federację Rosyjską. Ale po kolei.
Moja działalność polityczna rozpoczęła się od zespołu Aleksieja Nawalnego. Najpierw pracowałem w jego sztabie w Petersburgu jako prawnik, a później przez dwa lata byłem jego szefem. Organizowałem miejską kampanię wyborczą, akcje protestacyjne, wykłady, prowadziliśmy też działalność w obronie praw człowieka.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze