W poniedziałek, tuż po czterogodzinnej naradzie wierchuszki PiS w partyjnej centrali, Polska Agencja Prasowa doniosła, że Jan Maria Jackowski ma być usunięty z klubu. Wiadomość była nieoficjalna, ale już dzień później politycy obozu władzy publicznie opowiadali, dlaczego Jackowski musi odejść.
Były marszałek Senatu Stanisław Karczewski stwierdził, że misja Jackowskiego w PiS się zakończyła. Że „stał się komentatorem politycznym, który stanął absolutnie po drugiej stronie". Do tego, jak mówił prorządowemu wpolityce.pl, Jackowski „jest stałym gościem TVN, tam bryluje i codziennie krytykuje działania PiS".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Dokładnie tak!
Jakos wczesniejsze wyczyny PiS mu nie przeszkadzaly, zniszczenie sadow, lamanie konstytucji.
Właśnie. Niech go piekło pochłonie.
Wzmocni Konfederacje.
Potrafi przemawiać równie dobrze, jak Goebbels.
Ale tobie nie dorówna. Coś chcesz wyzwiskami osiągnąć? Tu nie "pisie "mordy zdradzieckie"
Oto dobry łotr, jak przy ukrzyżowaniu Chrystusa
W dudę? Anżej lubi to.
A do tego ma zgrabną dupkę, pamiętamy ze zdjęcia z plaży, co stanowi dodatkowy wdzięk :)
Ja też widzę oznaki zmądrzenia, gada z sensem. A Staś K. mu zazdrości, o czym świadczy słowo, którego użył: "bryluje". Staś też by chciał, ale jego nie chcą.
Ja go pamiętam z wcześniej swojej prezentacji z mównicy sejmowej późnym wieczorem gdzie pijany się wypowiadał .