To miała być konwencja o czysto technicznym charakterze. Plan był taki, że sobotnia Rada Krajowa PO zakończy cykl powoływania władz partii rozpoczęty w sierpniu, po powrocie Donalda Tuska do kraju. Jednak - jak przewidywała „Wyborcza" - spotkanie zostało przekształcone w konwencję o charakterze programowym. Tusk przedstawił plan działania na najbliższy czas.
Jeszcze kilka tygodni temu Tusk i kierownictwo partii uważało, że PiS jest w stanie wytrwać do wyborów w 2023 r. Dziś według naszych informacji w PO narasta przekonanie, że upadek Zjednoczonej Prawicy jest coraz bardziej prawdopodobny.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
To nie jest alternatywa wykluczająca. Wielu ważnych pisowców i ZPowców łączy obydwie te cechy. Ponadto są jeszcze złodziejami, kłamcami i arogantami.
Powinieneś raczej postulować, żeby Kaczyński przepisał program Putina. Gra szłaby wtedy w otwarte karty.
Wszyscy pisowcy to głupcy, zdrajcy, złodzieje i.............
PO nie ma szansy na wygrana, bo nie ma niczego do zaproponowania
w miejsce 500 + i powstrzymania nachodzcow.
Jedyna szansa jest poproszenie CIA o Majdan.
Jak to się stało, że Tusk po wielu rozmowach w Komisji Europejskie i UE oraz po wielu składanych obietnicach w tej sprawie jeszcze nie załatwił unijnych funduszy naszemu krajowi?
I znowu przychodzisz tu łgać? Wojtyczko?
Fajnie, że potwierdzasz, że 500+ nadaje się tylko do wymiany. Po 6 latach jego działania widać, że swojego podstawowego celu - poprawy sytuacji demograficznej - nie zrealizował. Dawanie pieniędzy po równo i biednym, i bogatym, proporcjonalnie do liczby dzieci, jest zwyczajnie głupie w kraju, gdzie jest coraz więcej obszarów nędzy. Sprawa tego, co się dzieje na granicy, trafi do Hagi. Majdan będzie na 100%, jeśli PiS nie uzna przegranych wyborów. Polska Solidarna okazała się ostatecznie Polską antyeuropejską, państwem upadłej demokracji.
Bo PiS staje na głowie, żeby do tego nie doszło! Niech go posłuchają, to pieniądze szybko Polska dostanie.
Bogaci mogą dawać swoje 500+ na Polski Czerwony Krzyż, ale są zbyt chciwi.
Jeśli to takie oczywiste, to oznacza, że PiS albo w ogóle nie rozumie ludzi, jest głupi, albo rozumie i świadomie prowadzi szkodliwą politykę. Taka partia nie nadaje się do rządzenia.
A ty czytałeś program niemiecki rządu? Jeśli nie to przeczytaj. Moim zdaniem warto.
Twoje wypociny są nie na miejscu
Niezależnie od tego że masz rację, twoja wypowiedź nie wnosi nic do dyskusji i jest po prostu wylaniem żalów.
Chodzi o precyzję wypowiedzi. W moim poście jest czysta, zimna logika matematyczna, żadne emocje, czy żale. Żeby ją zrozumieć, trzeba wiedzieć co to jest alternatywa wykluczająca. To termin ścisły.
Duek
Pewnie nadal nie rozumiesz? Leszczyna powinna dodać na końcu: "albo jednocześnie głupcem i zdrajcą". Tacy ludzie przeciez też są w PiSie i ZP, moim zdaniem jest ich dużo. Inna możliwość to zwykła alternatywa, wtedy powinna użyć zwrotu: "jest głupcem lub zdrajcą".
Dzięki za szczerość w podzielaniu punktu widzenia KGB na Majdan. Oczywiście to nie był zryw Wolnej Ukrainy tylko knowania CIA oraz odwetowców z Brukseli i Berlina. Chwała Rossiji i Wielikogo Putina.
o ile mi wiadomo, to od 6 lat u władzy nie jest Tusk
Nie mogą dawać na PCK, bo pisowcy z panią Zalewską na czele je zaraz ukradną.
Za to unikanie dla Polski Funduszy Europejskich i za płacenie kar w związku z kop. Turow i wyroku TSUE, po przejęciu władzy przez opozycje, winni tego wszystkiego powinni zostać postawieni przed sądem, a sądzić ich powinien ktoś taki jak Tuleja, albo On!!!
A dupa jednak wygrała.
Mają juz przetrenowany numer z DPSami i "niedochodzącymi" lub "źle podstemplowanymi" kartami wysylanymi do placówek zagranicą. No i ta nierówna kampania - nie wiem, jak pokonać te oszustwa.
Manipulowanie głosami z DPS-ów i z zagranicy nie wystarczy "tą razą", PiS może się uciec do prób ordynarnego fałszowania w procesie wyborczym.
Może próbować unieważniać głosy oddane na opozycję już w obwodowych komisjach wyborczych, może próbować przerzucać głosujących na ZjeP z jednego lokalu do drugiego wykorzystując zaświadczenia do głosowania poza macierzystym obwodem wyborczym, może próbować fałszować protokoły itp.
Może robić wszystko to, czego obawialiśmy się, że będą robić ludzie broniący upadającego w 1989 roku PRL.
Byłem wtedy mężem zaufania, będę i teraz. Precz z komuną :-)
Mam również doświadczenie jako obserwator społeczny podczas ostatnich wyborów prezydenckich. Mega ważne jest być w lokalach wyborczych cały czas, patrzeć na ręce podczas liczenia, fotografować wszystkie tabelki, protokoły itp.
Byłem obserwatorem społecznym w czasie drugiej tury ostatnich wyborów prezydenckich w jednej z podwarszawskich wsi. Oczywiście znowu chętnie się w to zaangażuje. Mam niestety bardzo negatywne wnioski z mojego poprzedniego działania.
1. Amatorska rekrutacja. Zgłosiłem się telefonicznie do Komitetu Krajowego Trzaskowskiegob natychmiast po pierwszej turze wyborów ale przez 10 dni nikt nie podjął ze mną kontaktu. Po 10 dniach ktoś do mnie oddzwonił ze szczebla gminy i nawet nie spytał się o jakieś referencje i moje poglądy polityczne. W gruncie rzeczy mogłem być pisiorem i wtedy mój udział jako obserwatora społecznego byłby dla Trzaskowskiego bezużyteczny. Nie zaoferowano mi żadnego szkolenia a plakietkę z moim nazwiskiem dostarczono mi z błędem w niedzielę wyborczą.
2. Brak właściwego nadzoru. Mąż zaufania ze strony komitetu Trzaskowskiego w ogóle nie pojawił się do sali.Zawiadomiłem o tym natychmiast mojego łącznika ze strony komitetu wyborczego i okazało się, że ten „mąż zaufania” po prostu gdzieś znikł. Rozumiem, że są przypadki losowe ale ktoś powinien to kontrolować i mieć plan awaryjny.
3. Skład komisji wyborczej mógł umożliwić fałszerstwa.
Przewodniczącą komisji wyborczej była pani, którą szybko znalazłem w Internecie jako pełnomocniczkę pisowskiego wójta oraz właścicielkę firmy, która wygrywa przetargi gminne u tego wójta. Z rozmów między członkami komisji wnioskuję, że osoby te mogły być pracownikami tej pani w jej firmie. Przewodnicząca kilka razy próbowała odsuwać mnie od okolic stołu gdzie były wyłożone listy wyborców i gdzie mogłem obserwować składanie podpisów.
3. Liczenie głosów pozwalało na dopisanie głosów dla Dudy.
Po zamknięciu lokalu wyborczego wszystkie kartki wyborcze wrzucone do urny zostały podzielone w sposób przypadkowy na 3 czy 4 sterty po 200-300 kartek. Każda taka sterta była liczona przez dwie osoby. Jeśli w danej parze nie było różnic w ilościach „policzonych” głosów, to przewodniczącą uznawała głosy za prawidłowo policzone. Jeśli więc w danej parze byłyby osoby które chciałyby zaliczyć głosy na Dudę zamiast na Trzaskowskiego to było to dziecinnie łatwe.
Moim zdaniem potrzeba 100 000 ludzi, którzy by pracowali zarówno jako mężowie zaufania jak i obserwatorzy. Byłem zaskoczony, że zwracając się do kilku sąsiadów z propozycją aby również zostali obserwatorami otrzymałem odmowę. Każdy miał coś pilniejszego albo uważał że nie musi angażować się w politykę.
Potrzeba odpowiednich szkoleń, systemów informatycznych i na pewno potrzeba funduszy na kampanie wyborcze. Zakładając, że kampania dla jednego kandydata na posła i senatora to są sumy rzędu 100 000 zł i trzeba zrobić kampanię dla 450 kandydatów na posłów i 100 kandydatów na senatorów to potrzeba około 50 mln PLN. Zakładając, że milion osób będzie chciało się dołożyć finansowo do tej kompanii, to trzeba się opodatkować przynajmniej po 50 zł.
W punkt, ale to o czym piszesz jest za trudne dla bezradnych Siemioniaka i Budki. I dla pozostałych v-ce. Widzę czarno.
Super, że Donald Tusk już przygotowuje swoją formację do przedterminowych wyborów.
Sądzę też, że robił to od dłuższego czasu i dziś poinformował o swoich planach i zadaniach opinię publiczną.
Jest duża szansa, że wielu mało do tej pory zdecydowanych, rozważy przyłączenie się do silnej i zwartej platformianej ekipy.
"Ale jak to, to Lewica ma zniknąć? Tego chce Platforma?"
Tak też będzie. Jak zawsze...
Pesymistycznie patrząc, tak moze się zdarzyć.
Optymistycznie jednak warto zauważyć, że "lewica" nie jest jednak monolitem.
I albo ci chcący współpracy namówią resztę koleżeństwa do współpracy w szerokim bloku.
Albo przyłączą się indywidualnie.
Mam też nadzieję, że żadna gadająca głowa na "lewicy" nie będzie wykrzykiwała w tej sprawie już klasycznego powiedzenia "..., albo śmierć". W miejsce wielokropka można wstawić: tożsamość, odrębność programową lub inne tym podobne "hasła".
I dodam na zakończenie tego komentarza, że również wśród lewicowych działaczy jest spora grupa rozsądnie myślących, więc nadal zachowam swój optymizm odnośnie wielkiego bloku wyborczego po tej obecnie opozycyjnej stronie.
Załatwiacz zawodowy nie jest lewicą.
To pieczeniarz.
Masz rację. I ja o nim nie pisałam.
Są tam, na szczęście, myślący.
O przyszłości, a nie tylko o sobie.
Wprawdzie nie glosuje na LEWICE , ale ZAWSZE trzymam kciuki za polska LEWICE , poniewaz uwazam , ze odpowiedzialna i silna LEWCA jest potrzebna i niezbedna na polskiej scenie politycznej . Ale niestety , zagubiona , wewnetrznie sklocona i rozbita polska LEWICA , przedewszystkim sama musi sie "wziac w kupe" i dopiero wtedy polska LEWICA zacznie zdobywac zwolennikow i odnosic sukcesy wyborcze ...
Pogubiona i wewnetrznie sklocona i rozbita polska LEWICA , zawiazujaca niezrozumiale dla nikogo "taktyczne" sojusze >PiSo-LEWa< , szkodzace calej polskiej odpowiedzialnej , demokratycznej opozycji , napewno nie odniesie zadnego sukcesu wyborczego ...
think about it ...
jeśli sobie poradzą z ego Czarzastego.
Nie poradzą sobie, więc je ominą i pójdą wielkim blokiem mimo to. Bez sweterkowca i kilku innych, których ego dorównuje temu wymienionemu.
Zgadzam się, że to dobry ruch. Ale martwi mnie że potrzeba było Tuska żeby PO zaczęło wykonywać dobre ruchy pod jego przewodnictwem. Bez niego są niestety zgrają niezorganizowanych malkontentów.
Nie zgodzę się z Twoją opinią o zgrai malkontentów. Przypomnę, że w PO działały różne frakcje i raczej słabo ze sobą wcześniej współpracowały. Poza tym, w trakcie kampanii wyborczej, służby podległe pisowi podsłuchiwały i szpiegowały sztab wyborczy PO, w tym senatora Brejzę. To oznacza, że nawet jeśli wewnątrz PO dominowała chęć znacznie lepszego poprowadzenia poprzednich (ostatnich trzech) kampanii, to oprócz wewnętrznych "spowalniaczy" do przegrania wyborów przyczyniły się inne kwestie.
A to, ze Donald Tusk poustawiał teraz PO w taki sposób, żeby odnieść sukces, to świadczy jednak o jego wielkiej sile i umiejętności spajania zespołu.
Wiek, doświadczenie i autorytet robią swoje.
Dziecięca naiwność Twoich komentarzy może tylko śmieszyć. Myśleniem życzeniowym i brakiem realnej oceny sytuacji nie wygrywa się wyborów z takim złowrogim przeciwnikiem jak pis.
Doprawdy?
A czy szanowny @wyborca66 czytał w ogóle artykuł?
Zdecydowanie nie, o czym świadczy komentarz ad personam.
Nie pozdrawiam, mówiąc eufemistycznie.
Lewica sama się "znika" wchodząc w konszachty z pisimi i wspierając ich w niszczących państwo głosowaniach. Inna rzecz, że została z ręką w nocniku wydymana przez pis, jak zawsze. Zresztą ugrupowanie, które trwa przy niejakim czarzastym zasługuje na zniknięcie, bo samo sobie szykuje taki los.
Definitywnie należy ci się cytat z bliźniaka: "spieprzaj dziadu!"
Dobro wygra. Nie tylko w bajkach, a bajka PIS-u się właśnie kończy.
Adios.
8*
...i Konfederację.
Obyś miał rację!
Ma.
Ma w 100 % .
@bra-tanki powiedział, że mam, a on ma zawsze.
Więc mam:)
O, i jeszcze oola powiedział(-a), że mam, to na pewno muszę mieć :)
Dzięki.
Czyli MY mamy rację.
Ja tylko jestem jeden...
Aby ODPOWIEDZIALNA , demokratyczna opozycja wygrywala wszystkie wybory , wystarczy , aby KAZDY z nas , zwolennikow demokratycznej i praworzadnej Polski , cierpliwie przekonywal do potrzeby i koniecznosci glosowania na demokratyczna opozycje posrod dotychczas pod roznym pozorem "olewajacych" wybory oraz "zagubionych" , ktorzy bezrefleksyjnie glosowali na pislamska mafie . Wystarczy , aby KAZDY z nas pozyskal przynajmniej JEDNEGO nowego wyborce , ktory bedzie glosowal na ODPOWIEDZIALNA demokratyczna opozycje .
Praca u podstaw. Zgadzam się. Robię to wśród znajomych, klientów i wśród młodzieży 19+ (akurat ci są wdzięcznymi słuchaczami).
W rodzinie nie muszę - wszyscy to anty - PIS.
Chyba mam na koncie kilka osób :) Będzie dobrze.
Hallelujah.
Jezeli wsrod nas bedzie wiecej takich jak TY , ktorzy robia to co TY robisz ,
to mozemy byc bardziej optymistyczni co do wynikow (i wygrywania) we wszystkich kolejnych wyborach . Tylko takie dzialania "u podstaw" , jak te TWOJE , moga zapewnic ODPOWIEDZIALNEJ demokratycznej opozycji wygrywanie kolejnych wyborow . To przedewszystkim NASZA , odpowiedzialnej demokratycznej opozycji , niska aktywnosc a nawet biernosc przed i podczas kampani wyborczej , pozostawiajaca samym sobie wszystkich obojetnych i "olewajacych" wybory , podczas wyborow przeklada sie na sukces wyborczy bardziej zmobilizowanej >PiS/PISLAMSKIEJ mafii< na putinowskiej licencji .
Jeśli to było na serio, to zawstydziłeś mnie:)
Trzeba zejść na ziemię. Się nie chwalmy więc więcej i idźmy ***** PIS pod innymi artykułami na forum.
Jesteś w maluchach, czy w średniakach?
Nie trzeba o tym mówić przy każdej okazji. Wystarczyło powiedzieć raz. PiSi już i tak mają pełne portki.
Trzeba o tym mówić ciągle, stanowczo i powoływać się na odpowiednie paragrafy.
Trzeba popularyzować to archiwum archiwumosiatynskiego.pl. Stanowi ono podstawę do przyszłych rozliczeń przestępców obecnie rządzących. Tam jest tyle istotnych rejestracji, że czołówka pisich jak o tym słyszy to wali w galoty do oporu.
A w nocy? Co z głosami w nocy? Albo w przerwie, gdy wyjdziesz, Tuniu, po prostu na siku? To bandyci gotowi na wszystko. Musiałby być 2 lub 3 osoby na lokal :(
To prawda, jak już piszę powyżej, trzeba być cały czas. W "moim" lokalu wyborczym komisja podczas podliczania zestawienia odkryła błąd. Gbyby nie moja obecność, z pewnością zamietli by to pod urnę wyborcza:) pamiętam ich wściekły wzrok - całe liczenie musieli wykonać od początku.
W komisjach wyborczych są zwolennicy różnych partii, nie tylko PiSs. Oni też mogą patrzeć na ręce.
Otóż to! Najważniejszy staje się problem siku i kupy. Zapytaj się Sienkiewicza lub Siemioniaka, jak go rozwiązać.
W srod rozbitej , skloconej i podzielonej polskiej LEWICY , >lider< nie jedno ma imie . Najpierw polska LEWICA musi "wziac sie w kupe" oraz musi wyjasnic demokratycznej opozycji co polska LEWICA ma zamiar dalej robic ze swoim "taktycznym" sojuszem >PiSo-LEWa< zawieranym pokatnie , w ciemnych zakamadkach .
Bez satysfakcjonujacego zalatwienia i wyjasnienia tych spraw , polska LEWICA nadal bedzie stanowila dla wyborcow malo atrakcyjny i malo liczacy sie margines na polskiej scenie politycznej , dlatego polska LEWICO czym predzej musisz "wziac sie w kupe" ...
Tej samej opozycji z PO, która głosowała za podwyżkami wynagrodzeń w środku pandemii?
Mówimy dalej o przykościółkowej Plebanii Obywatelskiej, głosującej regularnie ręka w rękę z PiSem?
Bajdurzysz i tyle.
Jeden po operacji, dwóch cowid, ktoś na kwarantannie, jedna z dzieckiem w szpitalu. Po co się tak bezsensownie przyczepiać do wszystkiego?