Białoruś nie była i nie będzie znaczącym szlakiem przerzutowym dla uchodźców i migrantów, a Polska nie jest dla nich krajem docelowym. Obecny kryzys na granicy z Polską to efekt politycznej akcji Łukaszenki. Zamiast budować mur na granicy, trzeba zrobić wszystko, by dyktator odszedł.

Wzmocnione ogrodzenia wzdłuż całej lądowej granicy to nie jest autorski pomysł rządu PiS. Od początku wielkiego kryzysu uchodźczego (2014-15) setki kilometrów zapór z metalowych płyt i drutu kolczastego stawiają kraje, których granice są zewnętrznym granicami Unii Europejskiej: Grecja, Węgry, Słowenia, a ostatnio też Chorwacja. Jeszcze przed nimi swoje ziemie na obrzeżach Afryki (Ceuta) wyjątkowo szczelnie odgrodziła od reszty tego kontynentu Hiszpania. Wszystko to jednak są kraje południa Europy, przez które od lat szły i dalej idą tradycyjne szlaki przerzutu ludzi.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Pomysl muru jest doskonaly. Inwestycja za ponad 1,5 miliarda zlotych, BEZ KONTROLI ! (strefa wyjatkowa) zaowocuje setkami willi pisiorskich funkcjonariuszy. Stal, cement, elektronika....
    Nobelek z ekonomii !
    @PanWrzdycki0809
    Białoruś po odejściu Łukaszenki będzie się starać wejść do UE. To nowocześni, cywilizowani ludzie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    To się zburzy i koledzy zarobią dwa razy, raz na budowie, drugi raz na rozbiórce.
    już oceniałe(a)ś
    39
    1
    Oni nie patrza w przyszlosc dalej niz nastepne wybory
    już oceniałe(a)ś
    31
    1
    Fatalny jest jeszcze jeden aspekt budowy muru - będzie przeprowadzony przez środek Puszcy Białowieskiej, przez środek Parku Narodowego. Z pewnością jego budowa pociągnie za sobą dalsze niszczenie puszczańskiej przyrody.
    @m_dick
    Trzeba pamiętać, że granica dzieli Puszczę Białowieską niemal na pół. Po polskiej stronie jest nieco ponad 42%, ale za to białoruski Park Narodowy obejmuje powierzchnię 14 razy większą niż polski (co daje pojęcie o ochronie przyrody w naszym kraju).
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    A gdzie mur na południu i zachodzie? Czechy wrogie za Turów, Niemcy za wojnę. Dobrze, że na północy mamy Bałtyk.
    @herb
    W takim wapadku Bałtyk pewnie zaminują. No, może poza wąskim przesmykiem Mierzei Wiślanej.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @herb
    Pamiętam jeszcze 1981 i patrole WOP łażące po plaży w Sopocie.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    "Łukaszenka odejdzie, mur zostanie. Dlatego nie należy go stawiać" -- bardzo dobre spostrzeżenie redaktora Czuchnowskiego.
    już oceniałe(a)ś
    23
    1
    Łukaszenka nie ma żadnego znaczenia. Całą akcją kieruje Putin. Celem tej operacji jest utrzymanie PiS przy władzy i zastopowanie spadających sondaży. Władza PiS jest korzystna dla Rosji i części niemieckich elit polityczno-gospodarczych w szczególności Komisji Wschodniej Gospodarki Niemieckiej ,która wprost nakazała rządowi CDU zawarcie "kompromisu" z PiS i nie wtrącanie się do polityki PiS w Polsce. Słaby ksenofobiczny rząd w Polsce jest korzystny dla Rosji i Niemiec .Nie tak jak rząd Tuska który prowadził podmiotową politykę i pokrzyżował plany Rosji na Ukrainie. Sytuacja jest podobna do tej z 1791 r. kiedy Konstytucja 3 Maja spowodowała reakcję Rosji i Prus.
    już oceniałe(a)ś
    17
    1
    Zajmijcie się jak najszybszym wsadzeniem do Tworek własnego psychopaty, paranoika JK, jego wszystkich koalicjanotów i szumowin rydzo-obajtko-hoffmanowych , bo zaczynają coraz bardziej szaleć z EU I WASZĄ MAMONĄ.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0