ZOBACZ WIDEO:
Od roku z marnym skutkiem zmagamy się ze śmiercionośnym wirusem. Szczepienia to wciąż daleka przyszłość, światowe gospodarki stygną, europejskie rządy nie potrafią razem działać. Lockdown, zdalna praca i szkoła na odległość przeorały nasze myślenie o państwie i jego obowiązkach wobec nas. Rządzący działają w poczuciu całkowitej bezkarności, a jedna afera przykrywa drugą.
Wstrząs, jaki wywołała pandemia, pogłębia fakt, że w Polsce rząd podniósł rękę na prawa kobiet i wysłał przeciwko nim policjantów z pałkami i gazem.
Kryzys w Polsce się pogłębia, kraj coraz bardziej oddala się od norm obowiązujących w UE. Władza nie panuje nad epidemią, odwraca uwagę, wzmaga represje, szykuje rozprawę z niezależnymi mediami.
W tym krytycznym momencie zapraszamy na spotkanie z Donaldem Tuskiem i Adamem Michnikiem. To kontynuacja już rozpoczętej arcyciekawej i arcyważnej rozmowy sprzed lat.
W dawnych czasach zaprosilibyśmy Was do naszej redakcji przy Czerskiej. Byłaby scena, rzędy krzeseł, telebimy i pytania z sali. Dziś możliwe jest tylko spotkanie zdalne.
Dlatego 4 lutego o godz. 20 Adam Michnik z redakcji "Wyborczej" w Warszawie, a Donald Tusk z naszej trójmiejskiej redakcji w Gdańsku podejmą rozmowę na odległość.
Nie, nie zapytamy "jak żyć, panie premierze", ale zapytamy – skąd dziś brać nadzieję? Czy ostatnie ruchy społeczne na Białorusi i w Rosji mogą być sygnałem nadchodzących zmian? Czy obietnica złożona polskim dziewczynom - „nigdy nie będziesz szła sama” - jest jedynie obietnicą ulicy? Czy może stać się obietnicą nowego społecznego ładu? Czy Ameryka, która potrafiła powiedzieć „DOŚĆ”, jest dla nas nadzieją na powrót demokracji także i u nas?
Udział w spotkaniu mogą wziąć członkinie i członkowie Klubu "Wyborczej". Spotkanie będą Państwo oglądać i komentować za pośrednictwem internetowej platformy Teams.
Dla wielu czytelników „Wyborcza” to coś więcej niż publikowane artykuły. Dlatego członkinie i członkowie Klubu mogą nie tylko czytać wszystko, co piszemy. Mają też bezpośredni kontakt z redakcją, zaproszenia na ekskluzywne spotkania i dwie dodatkowe prenumeraty dla bliskich. Do tego dostęp do naszego archiwum (z ponad 4 mln artykułów od 1989 r.!), a w prezencie na powitanie jeszcze trzy miesiące darmowego dostępu do podcastów Radia TOK FM.
To będzie już drugie spotkanie w Klubie "Wyborczej". 20 stycznia, w dniu inauguracji prezydentury Joego Bidena, gościliśmy Anne Applebaum. Zapis rozmowy można obejrzeć tutaj.
A tutaj pierwszy odcinek "Kolegium W", serialu, w którym co tydzień opisujemy pracę w gazecie i odsłaniamy kulisy "Wyborczej".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Tusk doskonale grał na siebie i w tym ma rzeczywiście bardzo wysoki poziom. Michnik wykreował tzw. aferę Rywina żeby utrącić SLD, czym zdestabilizował polską scenę polityczną, doprowadził do przechyłu na prawo i w konsekwencji utorował drogę PiS-owi.
Niećpaj tyle ! To szkodzi "szarym komórkom" ! Twój post jest tego najlepszym przykładem !
na jakim poziomie? dziadersa?
Tym gorzej dla Tuska. To Tusk ciepłą woda w kranie dopuścił do rządów PIS. I najgorzej, że wiedział co zrobił i uciekł zawczasu z Polski.
Taki wysoki poziom, że po Tusku rządzi Kaczyński.
Hm... 2021 minus 2007 = 14.
Joasiu! Bardzo ci się chwali, że w wieku 14 lat sięgasz po tak poważną i niełatwą w lekturze gazetę, jak Gazeta Wyborcza. Na twoim miejscu jednak powstrzymalbym się od komentarzy i wrócił do nauki historii, tej najnowszej, której dotyczą komentarze na tym forum. Też szanuję obu panów ale nie zamierzam zamykać oczu na ich błędy.
Skąd brać nadzieję?......
Panie, skąd JĄ brać...jak żyć?
Pełnymi garściami nadzieję możemy zdobywać tylko w jednym miejscu.
To miejsce i ludzie w nim pracujący są niezwykli.
Są prawi i bezinteresowni. Wszystko co robią to z myślą o Nas.
Winniśmy im wierność, miłość i szacun.
Co Donald Tusk zrobił po słynnym wystąpieniu Palikota w sejmie w 2014r. i jego trafnej diagnozie odnośnie nieprzygotowania państwa na rządy PiS? Oprócz wyjazdu z Polski do Brukseli, oczywiście.
Co Donald Tusk obecnie proponuje opozycji oprócz zjednoczenia? I miłości, czytałem tweety o skończeniu z podziałami, jakby to od nas zależało a nie PiS.
Pytanie do obu Szanownych Panów: Co sądzicie o obecnej formule pokojowych protestów? Czy nie wydaje się Wam, że to powielanie sprawdzonych wzorców ale sprzed 30 lat? Gdy bankrutujący komunizm nie miał środków ani chęci do rozwiązań siłowych? Czy nie jest to jak z przygotowywaniem się do wojny, która już była a nie dopiero nadejdzie? Te schematy z przeszłości są doskonale rozpracowane przez współczesnych satrapów jak Łukaszenka, Putin, Kaczyński, Orban, Erdogan czy Maduro. Jak pokojowo odzyskać demokratyczną Polskę, jeśli PiS sfałszuje wybory parlamentarne i oskarży o to, w swoim stylu, opozycję? A pokojowe demonstracje potraktuje jak Łukaszenka?
Miałbym więcej pytań ale powstałby z tego elaborat... Nie liczę na szczere odpowiedzi a nawet ich nie chcę. Proszę o namysł i odp. w zaciszu gabinetów... I scenariusze odpowiedzi PiS na prawdopodobne wydarzenia za dwa lata. A może już na wiosnę... Pojawiły się pierwsze sondaże z poparciem dla PiS ~26%. Trend trwa i trwa mać
Odgrzewana pizza .
no może i tak, ale nie widać świeżego mięska, tylko podkulone ogony :]
Szkoda, ze Zachód nie kupi nam naszego własnego Nawalnego.
Ale wyglada na to, ze Zachód kupił nam reżim w Warszawie.
A skąd to przekonanie, że twoja troska o Polskę jest lepsza niż troska Tuska lub Michnika i skąd to naiwne oczekiwanie, że gdyby naprawdę chcieli to znaleźliby i podali na tacy rozwiązanie.
To jak nie potrafili nic zrobić, to po jaką cholerę pchali się na świecznik?
Komentuję tu od 2004r. pod tym nickiem... Wiesz dlaczego pod tym samym? Bo nie mam czego się wstydzić. Przewidziałem dawno, co zrobi PiS, zanim dorwał się do władzy ponownie. A w 2005 byłem tu jedynym antykaczystą. Wszyscy wierzyli w POPiS. Za zerwanie tej koalicji zanim powstała byłem Tuskowi wdzięczny i w 2007 głosowałem na PO i ich obietnice rozliczenia rządów PiS. Zabili Blide (pośrednio lub bezpośrednio). Setki chorych na serce i czekających na przeszczep, gdyż PiS rozwalił polska transplantologię. Tak jak dzisiaj zabijają setki Polaków ale dziennie przez skrajnie nieudolne i skorumpowane nierządy w pandemii...
Gdyby przestępstwa z okresu 2005-7 zostały zgodnie z obietnicą osądzone, w tym prawdziwi sprawcy katastrofy smoleńskiej, PiS dzisiaj by nie rządził
co oprócz zjednoczenia??? człowieku, gdyby opozycja się zjednoczyła przed wyborami parlamentarnymi, to wygralibyśmy Sejm (bo Senat wygraliśmy jednocząc opozycję w wyborach do Senatu), gdyby opozycja się zjednoczyła przed wyborami na prezydenta, to mielibyśmy dziś prezydenta
nie podoba ci się formuła protestów? to krzycz do ludzi, żeby się bili z policją, podżegaj ludzi do ryzykowania zdrowia i życia, tak jak kiedyś Jarosław Kaczyński podżegał stoczniowców, a oni zażądali jego usunięcia ze stoczni, bo wiedzieli, że jest zwykłym szczujem, który ma w nosie innych ludzi
Byłem i jestem za zjednoczeniem opozycji, a zwłaszcza elektoratu, przeciw PiS. Ja sie pytam, co oprócz!? Wielu uważa, w tym ja, że ost. wybory prezydenckie już zostały sfałszowane. Przede wszystkim skrajnie zakłamaną propagandą w teoretycznie publicznej TVP. Ale również realnie w utrudnieniach w głosowaniu Polaków za granicą w państwach i okregach tradycyjnie antypisowskich. Nie wolno następnym razem godzić się wybory korespondencyjne.
"podżegaj ludzi do ryzykowania zdrowia i życia"... Ty naprawdę uważasz, że w pokojowych protestach na Białorusi czy w Rosji zwłaszcza, ale i u nas strajku kobiet, nikt nie ryzykuje zdrowia i życia oraz tortur? Chcesz nadstawiać drugi policzek PiSowi to proszę bardzo, ale licz się, że będziesz musiał też drugą komorę serca... Ja proszę o namysł i gotowe scenariusze w jego wyniku. Natomiast nie podaję tu swoich rozwiązań i do nich nie namawiam
A ci, którzy urwali się ze świecznika i dzielnie ratują np. narodowy przemysł stoczniowy, robią to do dziś, mają nawet pewne sukcesy, jak spytasz o przykład to w Szczecinie leży stępka promu, no fragment, możesz sobie popatrzeć, dotknąć, na tle zrobić sobie selfie, możesz wyobrazić sobie, że jesteś kapitanem tego promu, a za Tobą płynie cały konwój takich np. promów - narodowych samochodowców pełnych milionem polskich samochodów elektrycznych marki leja od lecha i jarosława, na które to świat czeka bardziej niż na szczepionkę p-ko covid. Jeśli twierdzisz, że" nie potrafili nic zrobić" to kto do diaska miał na koncie wyrywanie fragmentów fundamentów komuny. A poza tym życzę nam wszystkim dotrwania do miesiąca po zaszczepieniu drugą dawką skutecznej szczepionki.
1. Jak to się stało, że kościół wszedł w buty po PZPR i pozostając we własnych zsumował przywileje
2. Czy analitycy nie dostrzegali i nadal nie widzą, że walka o władzę, to nie PIS vs KO (PO), tylko Kościół-rydzyka versus laicka Polska
3. czy laicka Polska nie dostrzega, że jest rozproszona i przez to staje się łatwym łupem 'betonu i ciemnoty'
4. Czy światli hierarchowie kościoła, nie należący do ugrupowania rydzyka nie dostrzegają, że upadek kościoła trwa i, że zarówno Bóg jak i wierni nie odpuszczą im grzechu zaniechania
Na dwoje babka wróżyła. W twoich pytaniach czai się założenie, że wcześniej czy później wygra Polska laicka, antykościelna. PO nawet wyborów do Parlamentu Europejskiego nie potrafi wygrać, a ty wieszczysz upadek Kościoła i katolicyzmu w PL. Chyba nie spodziewasz się, że tzw. kompromis aborcyjny zostanie przezwyciężony w kierunku aborcji z przyczyn społecznych, bo tak chce lesbijka Lempart i gej Biedroń? Spróbuj wyrugować religię ze szkół, to zobaczysz jak ci się Polska laicka odwinie i ilu wróci na łono kościółkowe.
Pytanie 4 jest bez sensu. Nie istnieje coś takiego jak "światli hierarchowie kościoła".
Jak na razie, to z roku na rok coraz więcej ludzi wypisuje się z tek kościelnej indoktrynacji. Owszem, są to przyrosty po 2-3%, ale jednak w jednym kierunku.
To masz tak, jak ja. Chciałbym zobaczyć kaczych faszystów przed sądem takim, jaki był dla faszystów w Norymberdze, ale przestałem już wierzyć, że tego dożyję.
A co do konfiskaty majątku czarnych okupantów, to obaj panowie - i M. i T. - staną pierwsi w ich obronie.
Nie wiem, czy staną. Wiem, że PiS, Konfederacja, JKM i Kukiz będą bronić ich za wszelką cenę. Nawet za cenę życia tysięcy protestujących i za cenę ostrej amunicji, jaką Policji wydadzą.
DT jest pragmatykiem i pokazał, że potrafi. Jeżeli stanie do walki, to wygra. A jak wygra - to po stwierdzeniu, że kasy nie ma, na 100% poszuka jej tam, gdzie ona jest. A jest już tylko w jednym miejscu. Jak w Austrii groziła taka sama rewolucja, jak we Francji, to Józef II, Cesarz, Pomazaniec Boży, Obrońca Wiary, nominalny Król Jerozolimy przeprowadził krótko i węzłowato kasatę wszystkich bez mała zakonów w swoich państwach, żeby zadowolić Poddanych.
Ale Tusk, tak jak przeważająca część styropianowych, nigdy nie myślał o zadowalaniu "poddanych". Bawili się w politykę, by robić interesy i kariery.
Historia III RP jest aż nadto mocnym dowodem egoizmu i nieodpowiedzialnosci rządzących.
Dokładnie tak ! Dosyć zginania karków !
Polacy to wolny naród i na katoniewolników nienadają się !
Proszę mi powiedzieć czy efekty działalności obu polityków można porównywać w kategorii Państwa jego sprawności, praworządności i spełniania podstawowych kryteriów przyzwoitości. Dywagacja historyczna, a nawet ateńska, nijak się nie ma do naszej rzeczywistości. Jedna formacja starała się uwzględniając reguły prawa rządzić, a druga tak pozmieniała wszelkie reguły państwa prawa że w ciągu kilku najbliższych lat będziemy odbudowywać wszystko od dołu do góry, a koszty będą ogromne społeczne i finansowe. I gdzie tu jest symetria ?
Należy niezapominać o najbardziej zainteresowanych władzą i polityką, jest to mafia Watykańska !
chyba przesadziłeś, mądrość z wykształceniem nie zawsze idzie w parze ,a Pan Tusk ma u mnie szacunek... za to,że ciężką pracą i determinacją oraz charakterem zaszedł w polityce najwyżej z Polaków ,a Jarek mu po prostu zazdrości ,moze gdyby trochę pobiegał to by się tej zawiści pozbył?
Nie zrównałem wykształcenia z mądrością. Napisałem, że potrzeba i tego i tego. Tusk ma również mój szacunek. Ale stając dwukrotnie na czele rządu wziął też na siebie odpowiedzialność. I zawiódł. Nawet Palikot w słynnym przemówieniu sejmowym ostrzegał, że Tusk nie zabezpieczył kraju przed Kaczyńskim. A mógł, choćby likwidując dHondta w ordynacji wyborczej. Do tego nie wystarcza charyzma, trzeba mieć jeszcze wiedzę. Mazowiecki był prawnikiem i takich błędów nie popełniał.
Bóg dał Żydom rzecz najważniejszą - prawo. W życiu społecznym/państwowym najważniejsze są reguły. Politea to nie jest przedmiot dywagacji historycznej. To idea niespełniona, choć słuszna. W doktrynie prawa obowiązują metody dedukcyjne, które jako jedyne są pewne. Studiując historię doktryn politycznych i prawnych i czerpiąc doświadczenie z historii powszechnej zawsze dochodzimy do tego, że zwykle wykształcony jest mądrzejszy od niewykształconego, bogaty jest bardziej odpowiedzialny od biedaka itd ..... Jeśli afirmujemy ustrój, który preferuje głupich i biednych wcześniej czy później źle skończymy. To nie są dywagacje. To jest być albo nie być.
To jest problem nr 1 !!!
to pan, który uczciwie i ciężko pracuje, pakując śmieci do śmieciarki i wywożąc je do utylizacji ma mieć mało ważny głos w wyborach, bo kokosów z tej pracy nie ma, a wzięty aktor ma mieć bardzo znaczący głos w wyborach, bo nieźle zarabia? czysty rasizm
Bardzo wiernie oddałeś także moje dylematy i mary.
Mierzenie wartości człowieka ilością wpłaconego PIT :)
Weź że się nie kompromituj.
To dobrze, że polscy liberałowie nawet nie ukrywają swojej feudalnej i faszystowskiej mentalności.