- Nie wiem, kogo pan Terlecki ma na myśli, wskazując na opozycję. Na pewno nie nas. Do nas z tym projektem przyszedł PiS - mówi "Wyborczej" Borys Budka, szef PO. Przewodniczący największego klubu opozycyjnego twierdzi, że przedstawiciele PiS „najpierw zapytali, czy mogą zacząć pracować nad uregulowaniem płac”. - Zgodziliśmy się, mówiąc, żeby przynieśli gotowy projekt, a wtedy będziemy rozmawiać. Jedyna nasza uwaga była tak, żeby dołożyć do tego projektu samorządowców - zapewnia Budka. Dodaje, że PiS domagał się podpisania oświadczeń, że projekt jest wynikiem wspólnych prac. - Niczego takiego nie podpisywaliśmy - relacjonuje Budka.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Panie Budka, to trzeba było zrobić z tego aferę, jak tylko do Pana przyszli. Nagrać ich i wszystko opublikować. Są media, które nie są zależne od PiS lub nie są sługusami Kaczyńskiego, które chętnie opublikowałyby taśmy korupcji.
Budka - stary, a naiwny... Dal sie podejsc pisiorom...
nie naiwny. upośledzony umysłowo
PiS prowadzil zakulisowe rozmowy na poczatku sierpnia. Zadna tajemnica - wystarczy wpisac w Google. Bylo o tym kilkla artykulow, jak podpuszczalæi opozycje do (wlasnie) wyjscia z propozycja podwyzek. Nikt wtedy sie nie nabral.
Myślę, że za tą podwyżką musiało stać coś innego.
Być może:
- podkarmienie samorządowców, aby nie przechodzili na drugą stronę, gdzie dostaną więcej, a łatwo będzie ich skusić
- przekabacenie PSL na swoją stronę - czyli w końcu domknięcie koalicji o tę wiejską stronę - i po domknięciu coś z tym można by zrobić
- chęć uregulowania płac i uzależnienie od średniej krajowej
Niestety Budka nie widział tego projektu w całości i nie zastanowił się na spokojnie, co to znaczy. Wmawiali mu być może, że to przede wszystkim uregulowanie i jakaś tam podwyżka, ale to przede wszystkim była podwyżka. Pis specjalnie wrzucił projekt bardzo szybko, żeby nikt nie zdążył się połapać. I zrobił to w okresie wakacyjnym, żeby było jak najmniej osób do rozczajania tego projektu, wiedząc, że w późniejszym okresie to po prostu nie przejdzie.
No i pisowi się udało, bo oni wykorzystują każdą okazję. A Budka dał się nabrać, co tylko pokazuje, jak trzeba uważać na każdym kroku i jak ciężka jest koegzystencja z pisem.
Możecie już przestać? Czy bawi was występowanie w spektaklu kaczego fuhrera (z niem. "wódz", proszę się nie przy...lać)? Bierzecie udział w destrukcji opozycji nakręcanej przez pisowskich spinnerów.
Też jestem tego zdania
Dobrze się stało.
Jest szansa, że PO i reszta postkomunistów zniknie nareszcie i pojawi się miejsce dla kogoś nowego. Może Hołownia przejmie inicjatywę z nową ekipą? Oby...
Żadna afera, to jest polityka, trzeba było grać a przy głosowaniu zagrać tak jak trzeba. PiS by dostał w 4litery. Ale nasze Janusze POlityki grajom jak umiejom a że niewiele umiejom to tak grajom.
Niezależnie od tego, że generalnie macie rację, że kiepsko zorganizowane, że nieodpowiedni czas, że opozycja dała ciała, że nie wchodzi się w żadne układy z "kaczystami", to obecne wynagrodzenie posłów, senatorów, rządu, prezydenta, są żałośnie małe. W stosunku do zarobków "spółkowiczów".
I to wypadałoby uregulować. Bo trochę ponad 5 tysięcy na rękę, to wcale nie takie frukta, skoro średnia krajowa netto to blisko 4000 w na początku roku.
Powiecie, że jeszcze diety, że 15 tysięcy na biuro?
Otóż dobry poseł raczej ma problem, żeby za te 15 tysi dać radę. Bo potrzebuje dobrych asystentów (dobrym trzeba płacić!), potrzebuje ekspertyz, lokalu i tak dalej.
Marny poseł (taki od wciskania guzików kiedy trzeba) płaci minimalną jednemu asystentowi (z rodziny), trochę za lokal (żeby szyld był) i nic nie robiąc faktycznie ma drugą pensję z ryczałtu.
Że mają 30 tysięcy wolne od podatku? I dobrze! Bo jest do czego się odnieść. Wszyscy powinni mieć tyle samo i po kłopocie.
Reasumując - chcecie mieć dobrych posłów, a szczególnie kandydatów na posłów, to trzeba zaakceptować ich solidne wynagrodzenie.
Nie wiem dlaczego ale od 5lat rzadzi pis który opozycje podsluchuje, klamie, przekreca wypowiedzi a co robi opozycja nic brakuje im jaj. Moim zdaniem kazda rozmowa która prowadza pisowcy powinna byc nagrywana. Tylko tak mozna ograniczyc klamstwa gloszone przez pis.
Holownia najbardziej się nadaje do "mam talent" a jest go już tyle wszędzie ze niedługo obrzydnie nawet wlasnym wielbicielom...już witał się z gąską,ale mu zwiała sprzed nosa i tego najbardziej mu żal...ale teraz to już nie wróci i żaden płacz pod publike tu nie wystarczy.
Racja ...tyle że do pisowskich paskudnych metod każdy już się przyzwyczaił,opozycja zawiodła błedną decyzją ale pod wpływem opinii swych wyborców potrafiła sięz tego wycofać...i za to szacun...ale bląd pozostaje błędem a nagłaśniane nawet kłamstwo utrwalane w tvp będzie przez wiele dni i wreszcie wielu uwierzy że to tylko opozycja chciała podwyżek...szkoda bo sondaże KO spadną i to niestety wina Budki...powinien odejść.
Można zmienić robotę.
Tak, bawi mnie wystepowanie w spektaklu, ktory pokazuje, ze zaglosowalem na idiotow. Ktorzy byli sklonni sie sprzedac dla 4 tysiecy. Jak tak ma wygladac opozycja, to juz wole zeby jej nie bylo. Banda TANICH sprzedawczykow.
"średnia krajowa netto to blisko 4000 w na początku roku", ale mediana netto to jakieś 1500 mniej. A to mediana mówi cokolwiek o prawdziwych zarobkach, a nie średnia. W sytuacji, kiedy wrzeszczy się od pół roku o zamrożeniu płac w budżetówce, podwyższanie sobie samym pensji jest bezczelnością. Sejm i ministrowie to nie budżetówka?
A po co nagrywać? Trzeba było się tylko nie zgodzić na tryb procedowania ustawy. A było po PiS-iemu, bez konsultacji, projekt poselski, po nocach bez BAS. Czyli braliście czynny udział w łamaniu regulaminu sejmu. Po to tylko by durnowate vicki z SP zamiast 8 tys mogły zarabiać 17 tys brutto.
"Aha, a zachowanie Terleckiego - cyniczne i szmatławe do bólu.
Skupmy się na tym, a nie na opozycji." Też mi nowina. Co nie wiedziałeś że "Pies" jest zdolny do każdego świństwa z kapowaniem na własnego ojca włącznie. To już Rycho Czarnecki jest poziom wyżej bo teścia nie obciążał.
Jak każdemu hamletyzującemu idealiście tu radzę - to zamiast strzępić jęzor na forum, głosuj na Pis i bądź szczęśliwy. Jeszcze dwie ich kadencje i opozycji nie będzie w ogóle, a wybory będą się odbywać jak za miedzą u Batki.
Hołownia dał się poznac jak popierał Trzaskowskiego - to jest człowiek niewiarygody - jednym slowem menda
Tylko za solidne też będą tacy sami
Przestań wreszcie obrażać wyborców za to że okazują słuszne oburzenie. W jaki inny sposób opozycja ma się dowiedzieć jak bardzo dała d.u.p.y ??? Jak mamy im dać znać, że się na to nie godzimy i jak tak dalej będą postępować to zniszczą nie tylko siebie, ale i całą Polskę. Zbierałam listy poparcia pod kandydaturą Trzaskowskiego. Mam teraz chodzić po tych samych znajomych, żeby podpisali się na liście protestu pod działaniem opozycji??? Piszę tutaj w nadziei, że ktoś z partii opozycyjnych to czyta, że nie muszą dokonywać kosztownych badań opinii publicznej tylko wystarczy jak będą mieli abonament i zobaczą co o nich myślimy. Mamy do tego pełne prawo i nie będziesz działał jak na wschodzie kneblując nam usta. Nie jesteśmy symetrystami, ani wyborcami pisu. Jesteśmy wkurzonymi obywatelami i dajemy temu wyraz, więc grzecznie wszystkich przeproś, a nie jeszcze bardziej zniechęcaj chyba, że sam jesteś pisowskim trollem.
Hołownia celebryta?
A już odtańczył swój "taniec z gwiazdami"? Przecież H. nie ma pojęcia o rządzeniu. Za to papla z niego dobra.
Można.
Ale system jest jaki jest i na miejsce kiepskiego posła przyjdzie jeszcze gorszy. O to chodzi? Na pewno?
Co do zasady jesteśmy przecież zgodni. Nieodpowiedni czas na podwyżki, szczególnie dla rządu i prezydenta. W takiej skali.
Co do mediany - owszem, masz rację. Pewnie gdyby liczyć medianę dochodów wszystkich wyborców, to byłoby poniżej 2000.
Ale naprawdę uważasz, że poseł i senator, nie mówiąc o premierze, ma zarabiać na przykład 2, 3 x mediana, bo to wydaje się dużo dla wielu, a szczególnie emerytów, rencistów, a jednocześnie sporo mniej niż burmistrz małego miasta czy wójt? Sporo mniej niż kadra kierownicza w ministerstwie?
Już teraz tak jest - zwykły poseł 8 tysięcy brutto (a właściwie 10 tysięcy łącznie z dietą), burmistrzowie z obligatoryjnymi dodatkami - 11 - 12 tysięcy brutto.
Na przykład w moim małym mieście wynagrodzenie burmistrza wyniosło ponad 146 tysięcy za 2019 rok.
To generalnie prawda, ale nie jak się jest na wojnie z PiSem w obronie ustroju. Na wojnie jest ciężko, trzeba liczyć się z tym, że nie będzie wszystkiego wbród, że trzeba się ograniczać i że trzeba wykorzystywać wszystkie słabości przeciwnika, a jedną z nich jest pazerność PiSbolszewików. Nie można przegapić żadnej okazji, by im przypie...ć. Reasumując - jak ograją PiS, to będą mogli podnieść sobie pensje.
Dlaczego obrażasz? Krytykuj , nie obrażaj . Nie znizaj się do poziomu Terleckiego i jego kolesi
Nie, nie dala. Poczytaj artykuly z 5 sierpnia, jak politycy #dojnazmiana podpuszczali opozycje do "wyjscia z projektem podwyzek". NIkt wtedy sie nie dal nabrac.
dodałbym do kwadratu
Głosowali za, wiec dali się nabrać!
Zawsze twierdziłam, że opozycja w każdej sprawie powinna głosować przeciw projektom PiSu.
Ubawiłeś mnie możliwościami intelektualnymi Terleckiego, Kaczyńskiego, Kuchcińskiego, Suskiego, a to przecież sama śmietanka umysłowa tej partii. To cwane i sprytne chamy, tacy zawsze góra aż do ostatniej bitwy. Potem wymiana I Sekretarza na nowego i naprawianie "błędów i wypaczeń" aż do następnego Zjazdu Przewodniej Partii Narodu:))
brednie, kwaczafi chcialw końcu zredukowac nadmuchane ministerstwa ale mu nie dali
Naiwnyś :) Przecież to nie głupota, tylko doskonale działające w naszym kraju cwaniactwo i wyrachowanie. Od razu obrócili to w cios w opozycję i jeszcze im się Tuska udało w to wmontować. Przecież to jest złoty medal z propagandy. Nikt nie mówi o tym, że PiS chciał tych podwyżek i głosował za nimi RÓWNIEŻ W SENACIE. Oni są w tę grę naprawdę dobrzy.
Odwracanie kota ogonem, białe jest czarne, itp. świadczy raczej o chamstwie, bezczelności, braku norm moralnych. Taki jest po prostu "etos" pisowców.
W KO są Zieloni, którzy byli przeciwni. Medialnie ta informacja prawie nie istnieje.
Na szczęście zrozumieli swoich wyborców i wycofali się - lepiej późno niż wcale. I tak mieli fuksa, bo prezespan mógł ich wypuścić w sejmie: pisowce mogli zagłosować przeciw i wyszliby na jeszcze większych durni. Chyba jednak pisowce nie wiedzieli do końca, jak opozycja zagłosuje.
Polak2018 to nie Polak
Zawsze możesz na Terleckiego. Razem z resztą tej głupiej tłuszczy, która dając się złapać w kaczą narrację topi całą opozycję.
nic ku... nie zrozumieli. włożyli rękę w gniazdko elektryczne i się zdziwili, że ich kopnęło
Opozycja sama się topi.
Polak
Nie masz na kogo głosować, bo KO jest już be i się obraziłeś?
Super, dąsaj się dalej jak małolat z piaskownicy i za 3 lata karty będzie rozdawał Ziobro, bo będzie miał samodzielny duży klub i może nawet premierem zostanie, Konfederacja na pewno spuchnie, KO z trudem sklei klub, jeśli w ogóle sklei, a Zandberg zadowolony z 3,5% i perspektywy przytulania dotacji nadal będzie dumną ideową lewicą, o SLD nikt nawet nie będzie pamiętał, kometa Hołowni wyląduje na orbicie tak odległej, że lepiej będzie widoczna kometa Halleya, ale Ty nadąsany na pewno dokonasz dobrego wyboru! Albo 100% zgodności i zero wtop, albo nie dam mojego złotego głosu!
Co dla Ciebie ważniejsze? Ta wtopa, czy europejska, samorządna Polska za 3 lata, nawet jak tłuste partyjne koty, mało inteligentnie (i mało inteligentne) załatwiają nieudolnie swoje sprawy?
Zaletą tej sytuacji jest to, że KO wchodząc w buty pisdzielców psujących proces legislacyjny, dostało po łapach i wiadomo, że elektorat KO jest krytyczny i myślący i nie da zgody na łażenie na skróty.
To sygnał dla KO, że stanie na stanowisku "zero porozumień z pisdzielcami" jest przez ich wyborców akceptowane i wręcz oczekiwane.
Budka wtopił strasznie - fakt, zachował się infantylnie - fakt, politycznie się osłabił - fakt, pisowcy zachowali się jak zwykle czyli podle - fakt, ale to nie zmienia tematu, że albo będziesz myślącym wyborcą, dokonującym wyborów politycznych ponad populizmem i chwilową aferą, albo będziesz miał Ziobrę premiera za 3 lata, a za 5 wybór między Bosakiem i owym Ziobrą i to w jedynej turze...
Nie zmienia to faktu, że KO powinno przemyśleć sprawę przywództwa i to szybciej niż później...
Tam trzeba lidera, który dobrze będzie się czuł w atmosferze absolutnego konfliktu z pisdzielcami i nie da się wciągać na ich teren dziecinnymi sztuczkami, a poza tym będzie świetnym mówcą.
Wypad stąd, kaczy trollu.
Wyważony i mądry wpis.
Jestem od początku wyborcą PO, dlatego tak bardzo mnie ta sprawa wkurza.
Generalnie masz rację, jednak czego oczekujesz od nas wyborców, że za każdym razem jak opozycja da się tak wydymać, podejmie następną kretyńską decyzję mamy udawać, że nie plują nam w twarz tylko że deszcz pada? Odkąd skończyłam 18 lat ZAWSZE byłam na wyborach. Ten ostatni wybryk opozycji to była jak wiadro przepełniające czarę i po raz pierwszy brałam pod uwagę, że nie pójdę na wybory. Opozycja MUSI wiedzieć jak bardzo dała d.u.p.y, musi wiedzieć, że odzyskanie chęci do zachowań obywatelskich po wyborach z Trzaskowskim zmarnowała jednym głupim głosowaniem. Nie wiem jak ich tego nauczyć biorąc pod uwagę, że już któreś kolejne przegrane wybory, a oni winnych szukają wszędzie tylko nie u siebie. Reasumując ja czekam. Być może Trzaskowski w końcu wróci i zrobi ten obywatelski ruch, być może Hołownia przekona mnie do siebie. Wiem tyle że nie chcę już głosować na mniejsze zło, chcę realnej nie kosmetycznej zmiany.
Z tego co kojarzą prezentujesz tu poglądy konserwatywne i tylko udajesz liberała. Zatem podtrzymuję swą opinię. Głosuj na swoich a od naszych się odp...ol. Tak?
Ja nie mam na kogo głosować od 2011 roku, gdy PO przegłosowała ustawę OBNIŻAJĄCĄ wynagrodzenia ludziom pracującym w rodzinnej pieczy zastępczej. Do 2 tysięcy BRUTTO ! Ustawa obowiązuje do dziś, odpowiednie paragrafy są dostępne, łatwo sprawdzić. Wielu ludzi nadal otrzymuje te jałmużnę, bo nie podlega ona żadnej indeksacji, mimo inflacji. A wielu innych musiało zrezygnować, bo nie byli się w stanie utrzymać. Dzieci trafiły do powiatowych domów dziecka - zw. biduli, na których utrzymaniu państwo z kolei zupełnie nie oszczędza. "Tanie państwo" - nie dość, że dużo droższe, to jeszcze fatalnie działające. Nigdy więcej!
Brawo!!! W 100% się zgadzam. Dziękuję za ten znakomity komentarz.
Od początku powstania PO, głosowałem na PO. Traktowałem ich jak swoich. Przestań mnie obrażać.
To dostaniesz zmianę na system Putina - jak można być tak bezmyślną? Tu chodzi o coś więcej niż o pojedyncze wtopy. Mniejsze zło też jest racjonalnym wyborem. Jak ktoś żyje w czarno-białym świecie, to trochę mało go rozumie. Co nie zmienia faktu, że wtopa była bezmyślna.
Obudź się, człowieku, i przestań dodawać głosów PiS-owi swoją moralną wyższością, bo za 15 lat to as nawet Ukraina przegoni w PKB, jak PiS jeszcze porządzi, dzięki takim deklaracjom.
Wiadomo, że ostatecznie będziemy głosować przeciw, a nie za. Ale chyba możemy jeszcze publicznie wyrażać niezadowolenie, że ci na których możemy głosować są, hmm, słabej jakości.
Hmm, przypisanie komuś konserwatywnych poglądów nie jest obrazą. A przynajmniej do niedawna nie było. Inna sprawa, że Pis to bardziej idea narodowo-socjalistyczna, niż konserwatywna.
Jak tam sobie chcesz zatem. Zastanów się tylko, czy chcesz w takim razie brać udział w grze kaczego wodza niszczącego swą konkurencję jej własnymi rękami.
No, wlasnie rozumie, zareagowała na głos swoich oburzonych wyborców i wycofała się z kompromitującego dealu z kaczystami!
Kazałeś mi się odpie...ć i nazwałeś kaczym trollem. To chyba dosyć obraźliwe? Poza tym to nie ja biorę udział w grze Kaczyńskiego, tylko KO wzięła udział w tej grze. I to właśnie mnie wkurza.
Oby okazał się przynajmniej rozsądnym politykiem, to może zrozumie, że od niego i od KO wymaga się więcej.
Dlaczego nikt niczego nie oczekuje od Kosiniaka-Kamysza i Czarzastego?
Wcięło Panów od piątku. A jeszcze kilka dni temu walili w KO, Budkę i Trzaskowskiego jak w bęben, że narzucają swoje, kreują się na przywódców, chcą decydować za opozycję, a teraz PSL wywołany do tablicy jest sza, sza... .
Owszem, KO wzięła udział w grze Kaczyńskiego, ale jak się zorientowali, że to jest pułapka, to się wycofali. Natomiast teraz publika - w dobrej wierze, czy nie - kontynuuje ten chocholi taniec flekując całą opozycję na oślep.
A tak po prawdzie - to bardziej Ludowcy wpadli w pułapkę Pisu, nie PO. Było o tym, już nie pamiętam czy na Wyborczej, czy na Oko.press. Za Ludowcami poszła PO i drogo za to teraz płaci.
Podkreślam jeszcze raz - nie bierzmy udziału w grze Kaczyńskiego. Popełnić błąd - rzecz ludzka, trwać w błędzie - jak już wszyscy widzimy, że to gra obliczona na unurzanie opozycji w gòwnie - to głupota.
Jak proszę kogoś by się od czegoś / kogoś od...lił, to to nie jest obraźliwe w najmniejszym stopniu. Ot, taka wiecowa retoryka. Co do określenia "kaczy troll", to tak, trochę masz racji, jeśli ja nie mam racji - wtedy jest cokolwiek obraźliwe. No ale wciąż nie jestem przekonany, więc mamy pewien impas... ; ))
Nie do końca - pisowce mogli ich uwalić w sejmie i głosować przeciw.
Słabyś analityk! Teraz wszyscy wiedzą, że Kaczyńskiemu zależało na obsmarowaniu Opozycji, a nie podwyżkach dla Swoich "piesków"!
Po raz kolejny. Kolejny rok z PiSem mija, kolejne przegrane wybory za nami, a opozycja wyciągnąć wniosków ciągle nie potrafi. Najbardziej mnie dziwi, dlaczego oni głosowali za. Przecież PiS ma większość i może przegłosować wszystko. Czy tam ktoś w ogóle myśli? Dlaczego nikt nie przewidział, jak to odbiorą wyborcy? Do tego nie trzeba noblisty. Naprawdę.
No, nie wiem. Platforma w Senacie odkręciła sprawę.
Do PO dopiero teraz dociera, że wyborcy nie będą bezwzględnie ich popierać, tylko mają swoje zdanie i wymagania. Znaczy muszą zacząć nas słuchać, z czym do tej pory mieli problem. Nie jesteśmy pisowskimi wyborcami, co to słuchają i wierzą w to, co guru powie, a w swej gurowości jest nieomylny, a nawet jeśli, to winni są inni, co to go w błąd wprowadzili - znaczy bezmyślni.
Wszystkie ich tuby propagandowe tę "politykę" uprawiają - krytyki tam nie uświadczysz.
Natomiast PO mocno oberwała, zwłaszcza w internecie, za brak wyczucia - może pójdą po rozum do głowy. Nie sądzę, żeby taka fala krytyki była możliwa po pisowskiej stronie.
Na apaszki jej wystarczy...
Rynek pracy czeka. Niech próbuje sił.
No i z czego Dupówna (a może Dupianka) wyżyje w tym Londynie?
"jak zwiąże koniec z końcem "
Jak to jak? Apaszką.
Z czego zapłaci za trzecią setkę apaszek?!!!