Dwa tygodnie przed zaplanowanymi przez PiS wyborami Poczta Polska, która ma być ich operatorem, wciąż nie ma pełnych spisów wyborców. A jest to kluczowe do przeprowadzenia pocztowego głosowania, za które ma odpowiadać ta państwowa spółka razem z ministrem aktywów państwowych i wicepremierem Jackiem Sasinem.
Dlatego w ubiegłym tygodniu zaczęły się próby odbicia baz. Najpierw nocnym pismem z Poczty bez podpisu, potem już z podpisem elektronicznym dwóch wiceprezesów, ale wciąż z dwudniowym terminem, który minął w poniedziałek. Ponieważ większość samorządów odmówiła, a niektórzy prezydenci miast zawiadomili nawet prokuraturę o próbie wyłudzenia danych wrażliwych chronionych konstytucją i ustawą o RODO, do akcji wchodzą wojewodowie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jaki wojewoda? Jakie akty? Jakie prawo? Komisarz rzucony na odcinek musi jedynie znać wolę awangardy suterena.
Skończył prawo na skróconym kursie w sobotę.
Byl to WUML
pisBOLSZEWIKI uznają tylko widzimisię I genseka żoliborskiego
resztę a w szczególności Konstytucję mają w kobzie
Przypominam, że w myśl maksymy przypisywanej Leninowi, w państwie komunistycznym "Każda kucharka powinna nauczyć się rządzić państwem". W myśli prawnej Radziwiłła widać zatem przełamanie podziału na linii magnateria - chłopstwo za sprawą twórczo realizowanych wytycznych na odcinku walki o suwerenne państwo katowolaków.
Radziwiłł to nazwisko-synonim zdrady Rzeczpospolitej od wieków.
Musi, mości Xiążę, to na Rusi, tam skąd pochodzi pańska rodzina i pańska mentalność.
W roku 1833 niemiecki prawnik, profesor uniwersytetu w Tybindze Robert von Mohl opublikował pracę Die deutsche Polizeiwissenschaft nach den Grundsätzen des Rechtsstaats. Dowodził w niej, że organy administracyjne państwa (ówcześnie zadania administracyjne zwany policją) muszą działać na podstawie i w granicach obowiązującego prawa.
Tak narodziło się pojęcie Rechtsstaat - państwo prawa, które zaczęto wprowadzać w życie w Europie w następnych dekadach. Nie dotyczyło to jednak carskiej Rosji, jak również państw demokracji ludowej. Do dziś widać to w Polsce...
A merytorycznie: artykuł 99 tarczy 2.0 mówi o operatorze pocztowym, który ma wykonać zadania w wyborach prezydenckich. W chwili obecnej nie jest nim Poczta Polska bo nie ma ustawy o wyborach korespondencyjnych. Czyli wezwanie wojewody nie ma podstawy prawnej.
Samorzadowcy powinni odpisac krotko acz elegancko:"Jasnie Mosci Ksiaze raczy spie...c".
Nawet nieznajomosc prawa nie chroni przed odpowiedzialnoscia, a ten niby arystokratek cos chyba z prawa jednak kuma.
Tak. Tak jak każdemu, kto namawia lub wymusza popełnienie przestępstwa.
Pan wojewoda poszedł dalej niż nakłanianie do popełnienia przestępstwa. Tłumacząc na prosty język brzmi to tak: podwórkowy chuligan grozi 10-latkowi: jeżeli jutro nie przyniesiesz mi portfela twojego taty to tak ci mordę obiję, że zapomnisz jak się nazywasz.
NiePiS
A czy jego przodkowie zostali powieszeni, gdy zdradzali kraj?
Nie, nie powinien, bo to przestępstwo. Niech sobie Radziwił sam zaniesie w sztucznej szczęce na pocztę.
Ja opublikuję w proteście jedną daną wrażliwą związaną ze zdrowiem: to idiota
Uważać to Pan może, jak Pan obiera ziemniaki, żeby się nie skaleczyć. Tutaj chodzi o prawo - dla Pana formacji rzecz abstrakcyjną.
:))
P.S. A propos prawa, bardziej szczegółowo, to prawo jest abstrakcją. W tym sensie, że jest umową społeczną. I w tym sensie, to tak. Dla kaszystów nie ma czegoś takiego, jak umowy. W szczególności umowy społeczne.
Czasy po uważaniu skończyły się razem z I Rzeczpospolitą.
Teraz jest prawo !!!
Polskie i UE dotyczące ochrony danych !!!
Było prawo. Teraz jest prawo i sprawiedliwość. Ma się do prawa jak krzesło elektryczne do krzesła. Albo jak demokracja ludowa do demokracji.
Ale jest przecież świetny przykład Rosji, gdzie po uważaniu świetnie funkcjonuje, więc w czym problem? .)
Radziwiłoowie chętnie zdradzali ojczyznę, ten po prostu wpisał się w trend rodzinny
I sądem lekarskim też!
Że budował odporność zbiorową na wirusa. I naprawdę się nie zdziwię gdy tak powie.
Wg zasady, że wojnie hybrydowej z sporą częścią polskiej zbiorowości, wszystkie chwyty są możliwe.
P.S. Z tą częścią polskiej zbiorowości, która jest jakoś odporna na wirusa podłości, obłudy, zawiści i głupoty.
Nie dość że tępy PiS-owski politruk, to jeszcze wyjątkowo antypatyczny...
A kto jest taki sympatyczny ?