Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący Koalicji Obywatelskiej: – Jeśli do tego dojdzie, to nie będą to wybory. Konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski nazwał rzecz po imieniu: powiedział, że „nie będą to wybory, ale usługa pocztowa”. Druga sprawa to opinie lekarzy i specjalistów wskazujących, że wybory nawet w takiej formie stoją w jaskrawej sprzeczności z wymogami zachowania podczas pandemii. Naprawdę powinniśmy mówić nie o wyborach, ale kryzysie obozu władzy, który lansuje obłędną koncepcję na zasadzie „a może się uda”, ryzykując zdrowiem i życiem Polaków. Wybory bez kampanii kandydatów, prezentacji programów, debat to absurd. Zauważyła to OBWE.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Należało napisać: ależ tak, Kaczyński jest dokładnie tak amoralny, aby uznać epidemię za dar niebios służący umocnieniu jego władzy.
No i mamy.
Wina Tuska, haha, do konca swiata …
Jagusi ktoś zajumał nicka?
Zabił brata to zabije i dziesiątki tysięcy innych Polaków.
Tak miał i Hitler, i Stalin, i Pol Pot, ten marny piSSowski karzeł też tak ma.
Jaruzelski był zdecydowanie dużo mniejszyn szkodnikiem Polski niż Kaczyński.
Przy czym w przypadku Jaruzelskiego nie można mieć pewności czy wprowadzenie stanu wojennego nie było jednak wyborem mniejszego zła, bo alternatywą mogło być wkroczenie zaprzyjaźnionych armii, w tym czechosłowackiej z radosną rewizytą za rok 1968.
Nikt inny nie ma interesu w podtrzymywaniu kaczej dyktatury.
Odbiorcami 500+ są wszyscy obywatele posiadający dziecko do 18 roku życia. Głosowały czy nie na PiS. Bogaci i biedni. Bez wykształcenia i profesorowie. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.