Chodzi o ustawę z 9 stycznia tego roku, która pozwala przekazać mediom publicznym blisko 2 mld zł w papierach skarbowych jako rekompensatę za utracone ulgi abonamentowe. PiS po raz trzeci tak wspomaga swoje media publiczne, ale wcześniej to były mniejsze sumy – 980 mln zł i 1,2 mld zł. A ponieważ media publicznie są coraz bardziej upartyjnione, opozycja gorąco protestuje przeciwko temu, by dostały tak wysokie wsparcie z budżetu. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki rzucił pomysł, by dosypać tyle pieniędzy na leczenie raka. Sprawa się jeszcze skomplikowała, gdy posłowie ponownie przyjęli ustawę (wcześniej odrzucił ją Senat), a Joanna Lichocka pokazała w geście triumfu środkowy palec. „Gest Lichockiej” pokazał nie tylko, co PiS myśli o opozycji i o chorych na raka, ale też hipokryzję i arogancję obozu „dobrej zmiany”. Stał się symbolem władzy z Nowogrodzkiej. I tak Duda i PiS w kampanii prezydenckiej znaleźli się w sytuacji patowej.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
To ta sama?
Nooooo......
Adrianek.
Ten paluszek jest teraz i dla ciebie .
Wasz elektorat w ogóle niewiele rozumie, ale tym zdaniem przyznajecie wprost, że TVP jest "wasza".
#wyPAD2020.
Prawdziwy dziennikarz służy prawdzie. Tropi i obnaża kłamstwo. Prawdę przekazuje społeczeństwu. Takie jest jego najwyższe powołanie.
Pseudo-dziennikarz służy władzy. Także za pomocą kłamstwa i manipulacji. Został kupiony i wykonuję wolę zleceniodawcy. Prawda nie jest u niego najwyższą wartością.
Ilu pachołków kłamstwa i manipulacji można kupić za 2 mld?
Ile osób suwerena można ogłupić i otumanić przy pomocy 2 mld?
Otumaniony pisduś
Telewidz kur.wizji
Dlaczego głupiś?
Boś pisduś
A dlaczego pisduś?
Boś głupiś