Od ogłoszenia wyborów komitety musiały zebrać po 5 tys. podpisów w okręgach wyborczych. By zarejestrować listy w całym kraju, wystarczyło dostarczyć podpisy w połowie z 41 okręgów. Jak informuje PKW, ta sztuka udała się pięciu komitetom: PiS, Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL-Koalicji Polskiej i Konfederacji.
W ubiegłym tygodniu było raczej jasne, że pierwsze cztery komitety zbiorą podpisy bez problemów. Jedynym znakiem zapytania była Konfederacja. Jeszcze wczoraj "Wyborcza" informowała, że narodowcy ogłosili "czerwony alarm" i mieli podpisy w zaledwie ośmiu okręgach. W zeszłym tygodniu akcja szła narodowcom bardzo źle. Korwin-Mikke apelował: „Bardzo proszę o przyłożenie się do tej zbiórki. 3/4 naszych sympatyków jest na wakacjach albo śpi. A czas ucieka”.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
2.9%, bez subwencji skarbu państwa.
5,0001% też może być. To daje góra 3 posłów cudaków oczywiście popierających PiS. To samo 5.0001% bezpośrednio w PiSie to około 30 miejsc klakierskich Kaczyńskiego.
coś za coś. Im więcej PISowsich szajbusów "konfederanty powiatowe" przeciągną na swoją stronę i nie wejdą, tym lepiej. Może nawet niech mają te 4.9, byle urwać jak najwięcej.
W sumie racja, taka dopłata Szajbus+.
Na tym zdjęciu są pacjenci szpitala w Rybniku na ul. Gliwickiej.
Dla nie poznak ubrani w garnitury.
To nie takie proste. PiS łączy elementy prawicowe (światopogląd) jak i lewicowe (gospodarka). Koalicja idzie do wyborów z bardzo lewicowymi kandydatami w swoich szeregach, oraz z Zielonymi, którzy na świecie postrzegani są jako partia lewicowa. Ludowcy to podobnie jak PiS, trochę prawicowi, trochę lewicowi (dlatego mogą wejść w koalicję z każdym - i w przeszłości wchodzili), Lewica to zlepek trzech partii lewicowych. Co ciekawe, Lewica, jako jedyna nie jest różnorodna światopogladowo. Jeśli inne partie, szczególnie KO, mają w swoich szerogach ludzi od prawa do lewa (szerokie spektrum poglądów), w Lewicy nie ma miejsca dla ludzi o poglądach bardziej konserwatywnych. To taki prztyczek, bo zawsze mówi się, że lewica jest bardziej otwarta na inność.
Jedyną partią czysto prawicową jest więc Konfederacja.
Znowu widzieli smoki i czarownice nocą?