Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie uniewinnił Władysława Frasyniuka. Opozycjonista z czasów PRL przedstawił się podczas policyjnej kontroli jako Jan Józef Grzyb, jednak po usłyszeniu pouczenia podał dowód osobisty.

Podczas blokady miesięcznicy smoleńskiej 10 czerwca 2017 r. policjanci legitymowali Władysława Frasyniuka, jednego z przywódców pierwszej "Solidarności". Ten odpowiedział, że nazywa się Jan Józef Grzyb, to pseudonim konspiracyjny z czasów PRL. Policja chciała dla niego grzywny za "wprowadzenie w błąd".

W sierpniu Frasyniuk został uniewinniony, ale komendant policji złożył apelację.

Sąd okręgowy zwrócił uwagę, że policjant ma obowiązek uprzedzić o konsekwencjach związanych z odmową podania tożsamości przez legitymowanego. Tymczasem tak się nie stało. Frasyniuk przedstawił się jako Jan Józef Grzyb i dopiero po usłyszeniu pouczenia, że za podanie nieprawdziwych danych grozi grzywna, Frasyniuk podał policjantowi dowód osobisty.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Frasyniuk mistrz!
    już oceniałe(a)ś
    52
    0
    Brawo pan Frasyniuk! Tak trzymać.
    już oceniałe(a)ś
    46
    0
    "Policja chciała dla niego grzywny za "wprowadzenie w błąd"."

    Milicjant przestraszył się, że złapał grzyba.
    już oceniałe(a)ś
    45
    0
    Gonić pisowską bolszewię za Ural!
    już oceniałe(a)ś
    41
    0
    To cudownie, do czego reżym angażuje aparat państwa :(
    już oceniałe(a)ś
    36
    1
    Żądam przesłuchania Daniela ci , pa pa kulson.
    Ciarka , powiedz coś, konfetti się pali.
    Duda da i pis da. Na pewno.
    już oceniałe(a)ś
    34
    0
    Bardzo się cieszę ale jak długo wolne sądy się utrzymają w tym zaściankowym Pisiewie?
    @leon_777 dopóki jesteśmy w europie
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    A kto opłaci koszty rozpraw sądowych? Ja, jako cząstka państwa nie czuję się zobligowany. Należałoby obciążyć komendanta i prokuratora, bo to ewidentnie zlecenie polityczne.
    już oceniałe(a)ś
    33
    0