Jednym z powodów uruchomienia art. 7.1 traktatu unijnego wobec Polski było niepublikowanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, w tym orzeczenia z 9 marca 2016 r. Była to osobista decyzja premier Beaty Szydło. Czy jej następca Mateusz Morawiecki zamierza w tej sprawie przestrzegać konstytucji?

Premier Mateusz Morawiecki 9 stycznia leci na spotkanie z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jeanem-Claude'em Junckerem. Co mu powie w sprawie wyroku Trybunału? Chodzi o orzeczenie stwierdzające, że tzw. ustawa naprawcza PiS (tak naprawdę paraliżująca Trybunał) jest niezgodna z konstytucją, w tym m.in. z zasadą, że „organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa” (art. 7).

Szydło zdecydowała: Nie publikować

Ówczesna szefowa rządu premier Beata Szydło zdecydowała, że wyrok nie zostanie opublikowany, choć konstytucja jednoznacznie stanowi, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne (art. 190). Uzasadnienie decyzji o odmowie publikacji było zaskakujące: posiedzenie sędziów Trybunału nie odbyło się zgodnie z ustawą PiS, w związku z czym nie jest wyrokiem, lecz jedynie komunikatem, a obowiązkiem premiera jest publikowanie orzeczeń, które zostały podjęte na mocy obowiązującego prawa.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Równie dobrze można spytać żołnierza mafii wołomińsko-ząbkowskiej czy zamierza uprzejmie donieść o łajdactwach swojego szefa. Morawiecki jest tylko znakomitym sprzedawcą kitu i chłamu ale na pewno nie jest samobójcą.
    @Yonomano
    Że nie opublikuje to się już wszyscy domyślają. Chyba jednak warto się przypomnieć... i poznać uzasadnienie...
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    Morawiecki opublikuje ten wyrok tylko jak dostanie zgodę od nadprezesa. Przy czym wtedy będzie to oznaczało z automatu, że muszą postawić Szydło przed Trybunał Stanu. Więc póki rządzi nadprezes to tego nie zrobią.
    @ssaassaa
    Nie tylko. Publikacja wyroku oznaczalaby tez ze obecne uregulowania prawne dzialalnosci TK sa niezgodne z prawem w tym rowniez powolania nowych pisowskich sedziow TK lacznie z Wolfgangowa... jak rowniez niewazne staja sie wszelkie orzeczenia TK po dacie 9 marca 2016.
    Dlatego Morawiecki nie moze opublikowac tego wyroku dopoki zyje karzelek (co mam nadzieje juz niedlugo potrwa). Potem moglby w ramach walki frakcyjnej o przejecie schedy po pierwszym sekretarzu. Tylko wtedy grozba wiezienia zawislaby nie tylko nad Szydlo ale tez nad prezydentem i nad Zerem. Pytanie czy Morawiecki faktycznie jest w stanie wejsc w sojusz z Kaminskim i sluzbami cywilnymi. No i czy Kaminski i "nasze polskie jeszcze badz co badz" sluzby sa w stanie przeciwstawic sie Rydzykowi Maciarewiczowi i GRU...

    Tak czy siak najpierw trzeba poczekac na nekrolog pierwszego sekretarza a potem zobaczymy czy narodowa czy "internacjonalistyczna" frakcja w Partii wezmie gore.
    I znow sie czlowiek czuje jak za dawnych lat :-) :-) :-)
    już oceniałe(a)ś
    30
    1
    @yogi&ranger
    "Publikacja wyroku oznaczalaby tez ze obecne uregulowania prawne dzialalnosci TK sa niezgodne z prawem".

    Teraz nawet bez publikacji, działalność TK jest niezgodna z prawem, a jego "wyroki" nieistniejące.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jak Kaczyński pozwoli to opublikuje - przecież Morawiecki nie ma nic do gadania
    już oceniałe(a)ś
    46
    1
    Odpowiedz pewnie będzie następująca :
    Pytać zawsze można ))
    @g.lesio
    Na razie.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Dowcip roku: "Szydło zdecydowała: Nie publikować "
    To są kacze jaja !
    już oceniałe(a)ś
    35
    0
    Pytać można, ale odpowiedź wszyscy znamy: Nowogrodzka nie zmieniła zdania.
    już oceniałe(a)ś
    33
    0
    Trzeba jasno powiedzieć, nie opublikowanie jest złamaniem konstytucji a winny stanie przed trybunałem stanu i wyląduje w więzieniu, tu nie może być żadnej taryfy ulgowej.
    już oceniałe(a)ś
    32
    0
    Jaki sens ma pytanie o cokolwiek Mateuszka-PISduszka?
    Równie dobrze można było wysłać zapytanie do Czestochowy, do Matki Boskiej!
    @stan-bln
    jest głęboki sens - będzie na piśmie, czy też zdecydował złamać prawo
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @tokamak
    A jakie ma inne wyjście?
    Jak nie będzie wykonywał rozkazów Kaczalnika, to długo premierą nie będzie.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0