Lubelski IPN pochwalił się, że 16 października dr hab. Tomasz Panfil został odznaczony przez minister edukacji narodowej Annę Zalewską za "szczególne zasługi dla oświaty i wychowania". Choć kilkanaście dni wcześniej Instytut odciął się od historyka po jego artykule w "Gazecie Polskiej".

„Po agresji Niemiec na Polskę sytuacja Żydów nie wyglądała bardzo źle. Wprawdzie władze okupacyjne objęły ich nakazem pracy, nakazały noszenie opasek z gwiazdą Dawida, obciążyły potężnymi podatkami, rozpoczęły wyznaczanie stref tylko dla Żydów, ale jednocześnie zezwoliły na tworzenie judenratów, czyli organów samorządu” – pisał m.in. Panfil w artykule „Świat patrzy i milczy".

Dr hab. Tomasz Panfil to wykładowca KUL. W lubelskim oddziale IPN pełni obowiązki naczelnika Biura Edukacji Narodowej. Jak ustaliła „Wyborcza”, to prawdopodobnie przyszły dyrektor placówki.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Przecież tu nie ma nic dziwnego. Sama min. Zalewska jest targana wątpliwościami, czy Żydzi przypadkiem sami nie wymordowali się podczas II wojny. Pamiętamy jej słowa z lipca 2016 odnoszące się do Jedwabnego: "Dramatyczna sytuacja, która miała miejsce w Jedwabnem, jest kontrowersyjna. Wielu historyków, wybitnych profesorów, pokazuje zupełnie inny obraz." No i wot - ma historyka, który jak ona wątpi w Holocaust i wątpliwościami chętnie się dzieli. To jak go nie nagrodzić za zasługi dla edukacji?
    już oceniałe(a)ś
    46
    0
    Przecie ta pani (minister) nie umiała publicznie wykrztusić, kto palił Żydów w Jedwabnym. To czemu się dziwić? .
    już oceniałe(a)ś
    38
    0
    To jest po prostu tragedia, że w ogóle taki debil pie... haniebne bzdury, i nie dość tego - media o tym piszą, bo ten kiep dostaje medal od równie nierozgarniętej pani minister. Oboje powinni dostać kopa w dupę.
    już oceniałe(a)ś
    35
    0
    Podejrzewam, że znaczna część skrajnej prawicy, która sprawuje dziś władzę w Polsce, jest tradycyjnie antysemicka w skrytości. Nie mogą mówić tego otwartym tekstem bo w dzisiejszym świecie to słusznie skazuje na śmierć cywilną ale robią różne aluzje.
    @elit
    Ja nawet nie podejrzewam, ja to wiem.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @bkiton
    Ja także to wiem.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @elit
    Co raz to bluzna jak Morawiecki.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    To jest zakłamanie historii. Nie słyszał ten "zasłużony" o powstawaniu gett i warunkach tam panujących.? PIS każdego kłamcę nagrodzi jeżeli tylko śpiewa tak jak oni zagrają
    już oceniałe(a)ś
    22
    0
    To, że dr hab. Panfil w ogóle posługuje się takim tytułem, świadczy o jakości polskiej nauki na KUL. No a to, że teraz dostał takie odznaczenie, świadczy o całkowitej ideologizacji dzisiejszego szkolnictwa. Dla tych, co nie pamiętają, przypominam, że tak właśnie było w PRL!
    @kociol
    wiesz, o nie on jeden wykazuje jak bardzo stopnie naukowe w RP się zdewaluowały. Lista jest długa.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    O co macie pretensje do człowieka? Przecież bardzo wielu w KUL to jak "trutnie w gnieździe szerszeni". Tam się wykuwają „mądrości” nienawiści do wszystkiego i wszystkich. Taka polsko-katolicka szowinistyczna ideologia tak gorąco popierana z ambon przez tych co ich poprzednicy mieczem, ogniem i krwią uczyli innych ich miłosierdzia. I mamy takich „panfilów”, „hrynkiewiczów, misiewiczów, międlarów” ale i tych, co ten „chwast polskiej nauki” toleruje, gloryfikuje i odznacza. To skandal, ale i hańba dla nas wszystkich, że pozwalamy na taki "naukowy debilizm".
    już oceniałe(a)ś
    22
    1
    Czy ktos kiedys tych obludnych bydlakow poskromi? W tym swietle edukacja w Polsce bedzie zaklamana fikcja.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0