Informację potwierdziła rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
Sprawa Tarczyńskiego stanęła na komisji w związku z prywatnym aktem oskarżenia, który przeciw Tarczyńskiemu wytoczył Marcin Kierwiński z PO. Kierwiński oskarża posła PiS o pomówienie.
Zdaniem Kierwińskiego został on zniesławiony przez polityka PiS pomówieniami o lobbing na rzecz Airbus Helicopters. Chodziło m.in. o zadawanie publicznie pytań, które sugerowały związek Kierwińskiego z Airbusem. Tarczyński wyciągnął tym samym z zawodowego życiorysu posła opozycji fakt pracy dla małej spółki należącej do konsorcjum obecnego Airbusa. Polityk PO pracował tam 10 lat temu.
Wszystkie komentarze
Jaka przyzwoitość?! Dwa lata w pisowskim klubie i partii!
kregoslup ktory pozwala na wstapienie do kazdej partii jest bardzo gietki...
Wstyd, żenada i po stokroć hańba tym pozostałym posłom-PiSomatołom, które zamieniają przyszłość swoich dzieci w putińską kloakę. :/
Oj Rzepecki, Rzepecki i Ty uwierzyłeś w to co Kaczyński i pisiory mówiły przed wyborami?